News: Słabe stałe fragmenty gry, brakuje centr Brzyskiego

Słabe stałe fragmenty gry, brakuje centr Brzyskiego

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

07.05.2016 09:38

(akt. 07.12.2018 15:03)

Wystarczy przypomnieć jesienny mecz legionistów w 1/8 finału Pucharu Polski z Lechią Gdańsk (4:1). Wyrównane spotkanie, ale wynik pokazuje coś innego. Wówczas Legia załatwiła rywala stałymi fragmentami gry. Dośrodkowania Tomasza Brzyskiego pozwoliły zdobyć trzy bramki. To był jednak wyjątek, bo w tym sezonie ligowym stołeczna drużyna nie wykorzystuje tego elementu. W poprzednim, kiedy była prowadzona przez Henninga Berga, w ten sposób strzelała prawie 1/3 goli (32,81%). W obecnym jest gorzej, niewiele ponad 20 procent. Pod tym względem gorszy w ekstraklasie jest tylko Lech (17,95%) - czytamy w "Przeglądzie Sportowym".

W poprzednich latach klasyfikację asyst w Legii zwykle wygrywał wspomniany Brzyski. Jesienią był w słabszej formie, bez konkurenta, miał problemy ze zdrowiem, przez co był mniej efektywny. Wiosną stracił miejsce w podstawowym składzie, bo sprowadzono Adama Hlouška. Drużynie brakuje jakości jego dośrodkowań. Za wykonywanie rzutów rożnych i wolnych biorą się Ondrej Duda, Michał Kucharczyk oraz Guilherme. Słowak i Brazylijczyk mieli po asyście. Pierwszy przy golu Hlouska, po rozegraniu rzutu rożnego w meczu z Górnikiem (3:1). Drugi w spotkaniu z Cracovią, kiedy po jego centrze Nemanja Nikolić musnął  piłkę głową. W ligowych meczach rozegranych w tym roku jesz
cze tylko raz legioniści zaskoczyli rywali dośrodkowaniem z rogu, w spotkaniu z Ruchem Chorzów (2:0, gol Hlouska). Prawie tak samo silną bronią były wyrzuty z autu (dwa gole), ale do czasu. Ostatnio Artur Jędrzejczyk rzadziej wrzuca piłkę w pole karne.

Polecamy

Komentarze (33)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.