News: Byli legioniści: Lob "Burego", Azja Langila, Istra Klafuricia

Steeven Langil: Zimą odejdę z Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Super Express

05.01.2017 08:53

(akt. 04.01.2019 13:37)

- Odchodzę jeszcze tej zimy. Myślę, że w ciągu kilku dni będę mógł ogłosić nazwę nowego pracodawcy. Mam oferty z trzech krajów i wkrótce na jedną z nich się zdecyduję. Żałuję, że nie pokazałem w Legii, na co mnie stać, ale. zdarza się. Udowodnię w nowym klubie, że potrafię grać na dobrym poziomie - mówi w rozmowie z "Super Expressem" Steeven Langil.

- Dla mnie wszystko się skończyło z momentem odejścia Besnika Hasiego. Po jego pożegnaniu nie dostałem już prawdziwej szansy. Po powrocie z kadry Martyniki nie zagrałem przez dwa miesiące. A podkreślam - nie byłem kontuzjowany. Coś takiego zdarzyło mi się po raz pierwszy. Wcześniej rozmawiałem z trenerami, mówili mi, co mam poprawić. A tu zostałem trochę sam. Zablokowało mnie to, demotywowało. Ok, były na stole butelki, ale bądźmy uczciwi: piłkarz nie ma prawa napić się szklaneczki? Przecież nie byłem na tych imprezach sam, nie ja to wszystko wypiłem. Większość piłkarzy imprezuje.


- Tak, paliłem sziszę i co z tego? To czegoś dowodzi? Niczego! Zapewniam cię, że prawie wszyscy piłkarze w lidze belgijskiej czy francuskiej palą sziszę. Jeśli ktoś oskarżyłby mnie, że palę marihuanę, to już co innego. Stanowczo odrzucam! Zresztą, powiedziałem działaczom Legii, że jeśli chcą, to możemy zrobić testy na obecność narkotyków w moim organizmie. Nie chcieli.


Zapis całej rozmowy ze Steevenem Langilem można przeczytać w Super Expressie.

Polecamy

Komentarze (62)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.