Strzały królowały na popołudniowym treningu

Zdjęcia z treningu - kliknij tutaj

Na zajęciach nie było Jakuba Wawrzyniaka, który odpoczywa po Euro oraz Rafała Wolskiego mającego kłopoty zdrowotne. Na murawie nie pokazał się również nowy obrońca stołecznej ekipy Marko Suler, który poleciał do Słowenii i do zespołu dołączy w niedzielę. Oznacza to, że były gracz Gentu nie zagra w jutrzejszym sparingu wewnętrznym. Na początku treningu po murawie jedynie truchtał Danijel Ljuboja - Serb zszedł z boiska po ponad kwadransie. Z kolei Tomasz Kiełbowicz i Michał Kopczyński zaliczali biegi interwałowe pod koniec ćwiczeń, dodatkowo obaj zaczęli pierwszy raz w okresie przygotowawczym kopać piłkę. 

Piłkarze Legii ćwiczyli dziś strzały oraz taktykę będąc podzielonymi na grupy. Prześlicznym strzałem w same "widły" popisał się Michał Żewłakow. Nie tylko przy jego uderzeniu, na boisku rozlegało się gromkie "Uuuuu". Niezłymi bombami popisywali się również młodzi obrońcy - Damian Zbozień i Wojciech Lisowski. Jakub Kosecki postawił z kolei na spryt, ale jego podcinki nie zdołały przelobować Wojciecha Skaby. 

Na koniec piłkarze rozegrali gierkę. Jutro zawodników czeka poważniejszy sprawdzian. Szkoleniowcy zaplanowali na godzinę 10. sparing wewnętrzny, który będzie jednak inną forma treningu. Już teraz zapraszamy na relację z tego sprawdzianu Wojskowych.