News: Tłumy w Strefie Kibica

Tłumy w Strefie Kibica

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

08.06.2012 01:13

(akt. 14.12.2018 15:46)

O godzinie 17.00 do stołecznej Strefy Kibica zaczęli wbiegać wszyscy chętni. Ci najszybsi skakali pod sceną w rytm "kawałków" serwowanych przez DJ-a, który rozgrzewał ludzi przez kolejne dwie godziny. Przez pierwsze pół godziny na Placu Defilad bawiło się już około 40 tysięcy ludzi. Do późnej nocy na terenie imprezy było znacznie więcej osób, a wszyscy cały czas mogli liczyć na dobrze i szybko działające budki z cateringiem. Przyznać jednak trzeba, że ceny nie były niskie i zachęcające.

Zdjęcia ze strefy kibica - kliknij tutaj

Już o 19,00 zgromadzeni ludzie mogli liczyć na muzyczne występy na żywo. Na scenie pojawiła się Sylwia Grzeszczak, która wzbudziła aplauz szczególnie młodszych osób. Razem z nią wystąpił Liber, który zaśpiewał także z kapelą Ino Ros. Na terenie imprezy można było spotkać kibiców z różnych części Europy, a nawet Świata. Najwięcej było Rosjan, którzy chętnie bratali się z Polakami za pomocą... napojów wyskokowych. Nie było również kłopotów ze spotkaniem Greków oraz Irlandczyków. Spokojnie można było również znaleźć fanów piłki z Hiszpanii, Anglii, a nawet z Wenezueli. To samo tyczyło się dziennikarzy. W biurze prasowym mieszały się wszystkie języki świata: polski z angielskim, chiński z niemieckim...


Duże zainteresowanie wzbudził koncert Raya Wilsona, byłego członka słynnej grupy Genesis. Mogliśmy usłyszeć wszystkie przeboje brytyjskiego zespołu. Występ muzyka mieszkającego na co dzień w Krakowie wzbudził również nie mały aplauz wśród stołecznej publiki, która dobrze współpracowała z wykonawcą. Na brawa zasługiwało szczególnie genialnie zaśpiewane Land of Confusion". Po nim na scenę wyszło jeszcze dziesięciu tenorów z Australii, którzy swoje umiejętności zaprezentowali już wcześniej na konferencji prasowej, kiedy to zaśpiewali hit Louisa Armstronga "What a Wonderful World". Na zakończenie imprezy przyszedł czas na występ Taio Cruza, który zgromadził przed sceną głównie młodzież.

 

Przez strefę kibica w ciągu całego dnia przewinąć się mogło nawet 200 tysięcy osób. Już teraz można się spodziewać, że jutrzejsze spotkanie z Grecją zgromadzi przed telebimami pod Pałacem Kultury i Nauki tłumy widzów. Miejmy nadzieję, że po godzinie 20.00 wszyscy będą skakali z radości po zwycięstwie biało-czerwonych.

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.