Tomasz Tułacz: Chcieliśmy utrudnić Legii grę ofensywną

Czytaj też

Tylko remis z beniaminkiem

– W drugiej połowie graliśmy za nisko, daliśmy rywalom zbyt wiele miejsca, a Legia to taka drużyna, która potrafi wykorzystać przestrzeń i zdołała wyrównać. Trochę żałuję sytuacji Craciuna na 2:0. Myślę, że nasz drugi gol utrudniłby miejscowym powrót do meczu. Oczywiście, mieliśmy też trochę szczęścia.

– Chcę pochwalić chłopaków za postawę do przerwy. Może to dziwnie zabrzmi, ale przede wszystkim chcieliśmy utrudnić rywalowi działania ofensywne. Niejeden zespół utrzymał się w Ekstraklasie poprzez konsekwencję, a pozostanie w lidze to nasz cel. To, nad czym pracowaliśmy przez cały tydzień, dało efekt.

– Niestety – tak, jak w minionym tygodniu – nie utrzymaliśmy prowadzenia. Wówczas przegraliśmy 1:2 ze Stalą Mielec. Zebraliśmy doświadczenie i wreszcie zdobyliśmy pierwszy punkt w 2024 roku. Mam nadzieję, że będziemy zbierać coraz więcej "oczek" i pozostaniemy w Ekstraklasie.

– Życzę Legii czwartkowej wygranej z Molde i awansu do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy.