Domyślne zdjęcie Legia.Net

Topolski i Murawski o dzisiejszym finale

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

03.05.2011 11:54

(akt. 14.12.2018 11:36)

- Oba zespoły są w kryzysie, będzie im bardzo trudno awansować do europejskich pucharów przez ligę, dlatego wygrana w Bydgoszczy ma dla nich duże znaczenie. Szanse obu drużyn oceniam na równi. To dwaj godni siebie rywale, którzy zawsze niezależnie od tego, czy ktoś grał o mistrzostwo Polski, a inny o utrzymanie, tworzyli dobre widowiska. Teraz wygra ten, kto jako pierwszy zdobędzie bramkę. Nie spodziewajmy się wielkiego meczu, będzie sporo kunktatorstwa. Ostatnio kiedy się spotykały, tak właśnie było. Nawet w ich ostatnim meczu ligowym, Legia grała, była lepsza, a przegrała - ocenił były piłkarz Legii i były trener Lecha Adam Topolski.
Maciej Murawski - Na pewno będzie to ciekawy mecz. Staną na przeciwko siebie dwie drużyny, które mają za sobą słabszy sezon i zdobycie Pucharu Polski może to zmienić. Ten, kto wygra, może dostać skrzydeł na końcówkę sezonu w lidze. Bo oba zespoły mają tak duży potencjał, że powinny być w ścisłej czołówce. Dla kibiców Legii i Lecha ten mecz to święto, nic lepszego nie mogło dla nich zdarzyć się, niż taki finał. W Poznaniu starcia z Legią są najważniejsze, myślę, że w Warszawie jest podobnie. Nie wiem, czy można wskazać faworyta. To będą raczej takie piłkarskie szachy, zdecyduje forma dnia i może odrobina szczęścia.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.