Domyślne zdjęcie Legia.Net

Trenerzy zapowiadają

Redakcja

Źródło:

14.10.2000 23:59

(akt. 19.12.2018 07:02)

Za kilka godzin piłkarze Legii wyjdą na boisko w Katowicach, aby po raz 10. w tym sezonie walczyć o punkty. Trener stołecznego zespołu, Franciszek Smuda jest pewien swego. Natomiast Bogusław Kaczmarek twierdzi, że jego podopieczni zrewanżują się za dwie porażki w Pucharze Ligi.
Franciszek Smuda: - Nie chodzi tu o żadne bicie rekordów. Musimy wygrywać, bo chcemy zdobyć mistrzostwo. Jeśli przy okazji pobijemy rekord Widzewa, który przez 34 ligowe kolejki nie zaznał smaku porażki, będziemy się dodatkowo cieszyć. Jestem optymistą także i z innego powodu. Katowiczanie są groźniejsi w meczach wyjazdowych. Przekonaliśmy się o tym w pierwszym meczu Pucharu Ligi, gdy w Warszawie pokonaliśmy ich z trudem. Opórcz Czereszewskiego [pęknięty staw skokowy - przyp. red.] i Wróblewskiego [doznał kontuzji w meczu młodzieżówki z Białorusią - przyp. red.] nikt nie narzeka na żadne dolegliwości. Bałem się, że Karwan z Zielińskim mogą wrócić z kadry mocno poobijani. Okazało się, że udało im się uniknąć groźniejszych urazów. Jedynie Zieliński w czwartek odczuwał nieco skutki zderzenia z walijskim piłkarzem. Ale już wszystko jest w porządku.
Bogusław Kaczmarek: - Zawsze wychodzimy na boisko chcąc zdobyć trzy punkty. Tak musi być również i tym razem. Przegraliśmy dwukrotnie w Pucharze Ligi, ale... do trzech razy sztuka, teraz się uda. Szanuję Legię i jestem świadom jej klasy. [Jun (źródło: GW, SE)]

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.