News: Trójka kibiców z wizytą na zgrupowaniu Legii

Trójka kibiców z wizytą na zgrupowaniu Legii

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

06.02.2017 12:09

(akt. 13.12.2018 01:41)

W jednym z konkursów zorganizowanym dzięki Zakładom Bukmacherskim „Fortuna” – głównemu sponsorowi Legii Warszawa, wygrała trójka kibiców naszego klubu – Marcin, Kinga i Kuba. W nagrodę przylecieli na zgrupowanie Legii w La Mandze. Do Hiszpanii dotarli w czwartek, poznali drużynę, trenerów, mogli zobaczyć, jak zawodnicy spędzają czas wolny po treningach czy po kolacji. Mieszkali w tym samym hotelu co drużyna, mogli na bieżąco obserwować życie zespołu.

Następnego dnia obejrzeli trening Legii, zrobili sobie wspólne, grupowe zdjęcie z drużyną - na pamiątkę. Po obiedzie mieli możliwość obejrzenia dwóch sparingów kończących zgrupowanie – wygranej z koreańskim Daejeon Citizen i remisowi z duńskim FC Nordsjaelland. Emocji, komentarzy i okrzyków nie było końca. – Działo się na trybunach – mówi z uśmiechem Marcin, który pracuje w Mennicy, zaś na Legię chodzi na trybunę rodzinną. – Pierwszy raz w życiu jestem na zgrupowaniu piłkarzy, mogę zobaczyć na czym to wszystko polega i jak daleko jest to posunięte. Nie przypuszczałem, że można w takie miejsce przyjechać, że za drużyną jeździ mnóstwo osób piszących, robiących zdjęcia - opowiada.


Z kolei Kinga jest nauczycielką w warszawskim przedszkolu, a Legii kibicuje od wielu lat, regularnie chodzi na mecze przy Ł3.  – Super sprawa, wrażenia ogromne. Jak będę opowiadać po powrocie, to dzieciaki chętnie posłuchają, choć chętniej pewnie ich tatusiowie (śmiech). Kilku chłopców gra już w Legii, w Legia Soccer Schools, żyją tym, przychodzą do przeszkolą w strojach Legii, opowiadają co się wydarzyło. Rośnie nam młode pokolenie fanów – opowiada.


Kuba aby wyruszyć z Warszawy do La Mangi, najpierw musiał pokonać drogę do Warszawy ze Szczecina. – Tak dokładnie to spod Szczecina. Kibicuję Legii od dziecka i tak zostało do dziś, mimo zerwania oficjalnej zgody. Kibicuję Pogoni i Legii, jak wielu moich znajomych – opowiada Kuba. – Mam podobnie, w Szczecinie mam przyjaciół, razem kibicujemy i przeżywamy porażki i zwycięstwa. Zapowiedziałem już Kubie, że przyjadę do niego na mecz w grupie mistrzowskiej - Legii z Pogonią w Szczecinie – dodaje Marcin.


Cała trójka wcześniej się nie znała, ale dzięki konkursowi i wydarzeniu zamieszkała razem i się zaprzyjaźniła. – Na Legii, na trybunach raczej się nie spotkamy, każde z nas uczęszcza na inną trybunę. Ale poza stadionem się spotkamy, powspominamy – zapewnia Kinga. – Tym bardziej, że jak się okazało mieszkamy blisko siebie. Będzie więc okazja do częstszych spotkań i wymiany poglądów – dodaje Marcin.

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.