Unai Emery: Spróbujemy trochę się zemścić

– W środę trenowaliśmy w pełnym składzie i czujemy się dobrze. Przed nami dużo meczów. Zagramy w czwartek, niedzielę, w przyszłym tygodniu czekają nas kolejne dwa spotkania. Niektórzy zawodnicy wracają po kontuzjach, inni mogą czuć się zmęczeni po rywalizacji z Tottenhamem.

– Wykonaliśmy kapitalną robotę w eliminacjach Ligi Konferencji przeciwko Hibernian. Potem, gdy awansowaliśmy do grupy, zaczęliśmy od meczu w Warszawie. Legia zagrała naprawdę solidnie, czuła moc u siebie, a my przegraliśmy, bo na to zasłużyliśmy. Był to dla nas świetny przykład trudności, jakie wiążą się z tymi rozgrywkami, a także tego, jak niełatwo rywalizować w Europie. Bardzo dobrze zareagowaliśmy.

– Oczywiście lepiej zająć 1. miejsce w grupie, ale jeśli wywalczymy 2. pozycję i zagramy dwa mecze więcej (w fazie pucharowej – red.), to zaakceptuję to.

– Premier League to najtrudniejsze rozgrywki. Liga Konferencji to dla nas nowość, w Europie zawsze jest niełatwo. Rozegraliśmy dwa mecze domowe (ze Zrinjskim i AZ Alkmaar – red.), w których było bardzo trudno zwyciężyć. Oba spotkania wygraliśmy w końcówkach. Dla mnie, zawodników i wszystkich to niezwykle dobre przykłady i doświadczenia dotyczące trudności, z jakimi przyjdzie nam się zmierzyć w czwartek.

– W czwartek Aston Villa i Legia zagrają o to, by wykonać kolejny krok do przodu w Lidze Konferencji Europy. Chcemy stawić czoła wyzwaniu, próbując dokonać niewielkiej zemsty za porażkę w Warszawie i narzucić nasz styl.