Domyślne zdjęcie Legia.Net

Urban: Mam nadzieję, że potraktują nas ulgowo

Redakcja

Źródło: Życie Warszawy

10.07.2007 04:08

(akt. 22.12.2018 17:46)

Nie tylko kibice Legii zawiedli w Wilnie, ale także piłkarze. Podczas letniego zgrupowania drużyna prezentowała się obiecująco. Co innego prezentowała na litewskim boisku. Co ją teraz czeka? Zdecyduje UEFA. Piłkarze Legii zagrali w Wilnie słabiutko. Przez 45 minut popełnili tyle błędów w obronie, ile w trzech meczach sparingowych podczas zgrupowania w Grodzisku Wielkopolskim.
– Bramka zdobyta na początku spotkania przez Dicksona Choto była prawidłowa, ale arbiter jej nie uznał. Pewnie zmieniłaby oblicze meczu. A tak Vetra strzeliła przypadkowego gola. Z pewnością jednak wielu piłkarzy zagrało poniżej swoich umiejętności. Jesteśmy lepszym zespołem, ale stać nas na dużo więcej, ale moi podopieczni, nie wiedzieć czemu byli zdenerwowani. Stąd błędy w obronie – tłumaczy trener Legii Jan Urban. 90 minut Występy Legii w Grodzisku Wlkp. dawały nadzieje na ciekawy zespół, który może powalczyć z Blackburn o awans do rozgrywek o Puchar UEFA. Po meczu w Wilnie nadzieje trzeba grubo zweryfikować. – Mecz trwa 90 minut. Kto wie, co stałoby się w drugiej połowie. W przerwie rozgrzewał się Kamil Grosicki, który z pewnością rozruszałby drużynę. W szatni tłumaczyłem moim podopiecznym, że z taką grą nie mamy czego szukać. Zawzięli się, chcieli wygrać. Sądziliśmy, że po wyjściu kibiców, mecz zostanie dokończony. Policja poszła jednak z nimi w miasto. Na stadionie nie było zabezpieczenia, dlatego delegat UEFA nie chciał się zgodzić na wznowienie spotkania. Trudno mu się dziwić, kibice mogli przecież wrócić – tłumaczy warszawski szkoleniowiec. Do środy Teraz tak na dobrą sprawę Jan Urban nie wie, co ma robić z drużyną. Decyzja w sprawie sankcji nałożonych na Legię ma zostać podjęta w środę. Jeśli UEFA zdecyduje się na rozegranie spotkania rewanżowego w Warszawie, Legia ma szansę pokonać wysoko Vetrę i awansować do kolejnej rundy. Wówczas plan przygotowań do sezonu nie zmieni się. Jeśli nie dojdzie do rozegrania spotkania rewanżowego, bądź Legia nie awansuje do kolejnej rundy, plany będą musiały być zmienione, bo do rozpoczęcia rozgrywek ekstraklasy pozostaną dwa tygodnie. – Na razie dałem piłkarzom we wtorek wolny dzień. Wszyscy czekamy na decyzję UEFA. Mam nadzieję, że potraktują nas ulgowo. Litwinom przyznany zostanie walkower, a mecz rewanżowy zagramy przy pustych trybunach. Już jednak zacząłem myśleć o tym, co będziemy robić w razie zakończenia naszej przygody. Być może wyjedziemy na zgrupowanie, być może będziemy przygotowywać się do sezonu w Warszawie – zakończył warszawski szkoleniowiec.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.