News: Vrdoljak musi uważać, Legia odwoła się od kartki Juniora

Vrdoljak musi uważać, Legia odwoła się od kartki Juniora

Marcin Szymczyk

Źródło: Fakt, przegladsportowy.pl, Przegląd Sportowy

10.03.2014 12:40

(akt. 08.12.2018 20:23)

Ivica Vrdoljak w meczu z Wisłą (16.03, godz. 13) będzie musiał uważać. Kapitan Legii w meczu ze Śląskiem został ukarany siódmą żółtą kartką. Kolejne upomnienie będzie oznaczało mecz przymusowej przerwy. Działacze Legii odwołają się od żółtej kartki, którą w meczu ze Śląskiem został ukarany Dossa Junior. Portugalczyk został trafiony piłką w łokieć, a sędzia podyktował rzut karny, który wykorzystał Marco Paixao.

Sławomir Stempniewski, były arbiter i obserwator sędziowski, do niedawna w zarządzie Kolegium Sędziów PZPN, powiedział w studiu Canal + że rzut karny dla Śląska w meczu z Legią został podyktowany niesłusznie. – Zawodnik (Dossa Junior z Legii) ma ewidentnie przyciśniętą rękę do ciała. Nie miał zamysłu poszerzenia ciała. Sędzia Paweł Gil podjął błędną decyzję, choć stał blisko tej sytuacji – uzasadnił Stempniewski.


Co ciekawe odmienną opinię ma Zbigniew Przesmycki i zapewnia, że sędzia Paweł Gil nie pomylił się, dyktując karnego w meczu z Legią Warszawa. Szef Kolegium Sędziów przedstawił swoje stanowisko. – Nie mam pojęcia, na jakie przepisy powołuje się pan trener Berg i bardzo dziwię się wywodowi Sławomira Stempniewskiego. Bo jedna kwestia nie ulega żadnej wątpliwości: rzut karny został podyktowany prawidłowo. Właśnie piszę oficjalny raport w tej sprawie. Mogę tylko pogratulować Pawłowi Gilowi trafnej decyzji – podkreśla Przesmycki, który przedstawia swoją interpretację sytuacji z 65. minuty spotkania we Wrocławiu. To przecież była klasyczna akcja ratunkowa piłkarza Legii, którą przepisach nazywa się „paradą obronną”. Proszę zwrócić uwagę, że napastnik Śląska najpierw markuje oddanie strzału, w efekcie czego Dossa Junior siada na murawie. Następnie szybko się podnosi i w ostatniej chwili próbuje zablokować strzał, mając wystawiony łokieć. To, że go po chwili próbuje przycisnąć do ciała, nie ma żadnego znaczenia. W paradzie obronnej nie liczy się również to, z jakiej odległości jest oddawany strzał. Jeszcze raz podkreślam: to ewidentny rzut karny, tu nawet trudno mówić o kontrowersjach. Tym, którzy wciąż wątpią, radzę już na spokojnie obejrzeć sobie zapis tej akcji. Wracam do tej sprawy, bo nie chcę, żeby już na zawsze pozostało wrażenie, że Legia we Wrocławiu tym karnym została skrzywdzona. Jeśli ktoś popełnił błąd, to był nim nie sędzia ale interweniujący obrońca Legii – kończy szef polskich sędziów. 


– Zdania nie zmieniam. Karny Śląskowi w tej sytuacji się absolutnie nie należał. I w tej ocenie opieram się nie na swoich wrażeniach, lecz na konkretnych przepisach UEFA – odpowiedział Stempniewski.

Bilans żółtych kartek legionistów:


7 - Ivica Vrdoljak


5 - Tomasz Jodłowiec, Dossa Junior


4 - Łukasz Broź (pauzował już)


3 - Bartosz Bereszyński, Jakub Rzeźniczak, Michał Żyro, Miroslav Radović (zagrożeni)


2 - Inaki Astiz, Tomasz Brzyski


1 - Wladimer Dwaliszwili, Helio Pinto, Jakub Kosecki, Daniel Łukasik, Marek Saganowski, Guilherme, Raphael Augusto.


Trzy żółte kartki zanotował również jesienią Dominik Furman, który zimą odszedł do francuskiej Tuluzy. Należy również doliczyć dwa napomnienia Jakuba Wawrzyniaka (sprzedany do Amkara Perm) oraz jedno Mateusza Cichockiego (wypożyczenie do Arki). Do tej pory legioniści zebrali w sumie 51 kartoników od arbitrów.


Bilans czerwonych kartek:


1 - Bartosz Bereszyński (za dwie żółte - w meczu z Lechią), Jakub Wawrzyniak (w meczu z Lechią), Wladimer Dwaliszwili (w meczu z Koroną).

Polecamy

Komentarze (40)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.