News: Wieczorny trening taktyczny, niezły Salinas

Wieczorny trening taktyczny, niezły Salinas

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

17.01.2013 19:42

(akt. 14.12.2018 08:29)

Popołudniowy trening odbył się w wieczornej scenerii. O tej porze roku na Cyprze szybko robi się ciemno, zajęcia były możliwe tylko dzięki sztucznemu oświetleniu. Na boisku zgodnie z planem nie pojawił się Jakub Rzeźniczak, który odpoczywał w pokoju. Pozostali gracze rozpoczęli od rozgrzewki. Pierwszym ćwiczeniem była wymiana podań po obwodzie – początkowo dozwolone były dwa kontakty, a później już tylko jeden. – Tak i coraz szybciej, coraz sprawniej – instruował Kibu Vicuna.

Kolejnym zadaniem była wymiana podań w okolicach środka boiska, wypuszczenie skrzydłowego, który dośrodkowywał w pole karne, a tam wbiegający kończył akcje strzałem na bramkę. – Panowie ma być coraz szybciej, agresywniej, jak w meczu – motywował legionistów trener Jan Urban. Zawsze tam gdzie spadała futbolówka był Marek Saganowski, ale skuteczność jeszcze do poprawki. Natomiast dokładnymi centrami popisywali się Rafał Wolski i Jorge Salinas. Z kolei z dystansu kolejny raz najlepiej uderzał Janusz Gol.


Następnym i najdłuższym ćwiczeniem były zajęcia taktyczne. Sztab szkoleniowy podzielił piłkarzy na dwie drużyny. W każdym z zespołów występowały dwie strefy – kiedy zespół był przy piłce pierwsza strefa licząca sześciu graczy miała za zadanie rozgrywać piłkę, najlepiej tak aby umożliwić włączenie się do akcji bocznemu obrońcy. Po stracie piłki musiał nastąpić błyskawiczny powrót na pozycje. Pierwsza strefa atakowała pressingiem, zawężała pole gry tak aby uniemożliwić podanie. – Po stracie musi być pressing, odpoczniecie później, jak akcja przeniesie się w inną część boiska – podpowiadał Urban.  


Z bardzo dobrej strony w gierce pokazał się Jorge Salinas, który nie tylko groźnie strzelał na bramkę ale i efektywnie dośrodkowywał. W obronie trudny do przejścia był Cezary Michalak, za co był chwalony przez kolegów. Trener Urban z kolei dwa razy wyróżnił za sprytne rozegranie piłki Dominika Furmana, ale też raz zganił gdy młody pomocnik mając okazję do strzału zawahał się i w efekcie stracił pozycję do uderzenia na bramkę.


Kolejne zajęcia zostały zaplanowane na jutro na godzinę 10.

Polecamy

Komentarze (23)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.