Włodarczyk, Czereszewski i Podbrożny: Jest postęp

- Legia dobrze wygląda szybkościowo, piłkarze nie mają też problemów z wytrzymałością - dodaje Sylwester Czereszewski. - Zespół na pewno w liczbach wypada lepiej niż jesienią, ale czy pod względem gry, to trudno powiedzieć. Tak czy inaczej, bez problemów powinien zdobyć tytuł - prorokuje inny dawny snajper warszawskiej drużyny Jerzy Podbrożny na łamach "Przeglądu Sportowego".

Postęp w grze warszawian obrazują nie tylko liczby, ale i postawa przynajmniej części piłkarzy. - Przede wszystkim zdecydowanie lepiej wygląda Ivca Vrdoljak. Jesienią był jednym ze słabszych graczy Legii, wiosną należy - wraz z Mlroslavem Radoviciem - do wiodących postaci. Również Michał Żyro zrobił postęp. Czy to zasługa Berga? Chyba tak - ocenia Piotr Włodarczyk. Pozostali zawodnicy też co najmniej utrzymali poziom z jesieni Gorzej spisuje się chyba tylko Tomasz Brzyski. Lewy obrońca nie zawodzi, ale nie jest już czołową postacią drużyny; jak jesienią. Wtedy zaliczył aż osiem asyst. Wiosną żadnej... A po odejściu Jakuba Wawrzyniaka jest pewniakiem. Za kadencji Berga nie zszedł z boiska ani na minutę.