Wojciech Kamiński

Wojciech Kamiński: Legia zasługuje na koszykówkę na jak najwyższym poziomie

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: TVP Sport, sport.tvp.pl

28.03.2021 11:20

(akt. 28.03.2021 11:23)

- My nigdy nie kalkulujemy i dobrze na tym wychodzimy. Nie zamierzam tego zmieniać. Chcemy zająć drugie miejsce po rundzie zasadniczej. Mamy jednak szacunek do rywala. To tylko sport i wszystko może się zdarzyć. Nie będzie tak, że odpuścimy mecz albo zagramy tak, aby zająć czwarte miejsce. Nie taki jest nasz cel – mówił w rozmowie z TVP Sport trener koszykarskiej Legii, Wojciech Kamiński.

Cały wasz sezon można podsumować słowami regularność i stabilizacja? Co sprawiło, że potrafiliście grać na równym poziomie?

– Najbardziej zawodnicy, którzy mimo różnych kontuzji i wyjazdów, najpierw dobrze przepracowali okres przygotowawczy, a potem dawali z siebie wszystko na treningach. Potrafiliśmy szybko uzupełnić luki po ubytkach. Druga rzecz to stabilizacja. Nie mieliśmy żadnych kłopotów finansowych i organizacyjnych, za co należą się słowa podziękowania dla prezesa Jarosława Jankowskiego i wszystkich pracowników klubu. Wszystko mieliśmy zorganizowane na super poziomie. Praca lekarzy, masażystów, trenera przygotowania fizycznego, drugiego trenera czy kierownika drużyny… Mieliśmy wszystko to, czego potrzebowaliśmy. Wtedy pracuje się dużo łatwiej.

Jak się panu pracuje w Warszawie? Legia to wielka marka w świecie sportu i w koszykówce chce też odgrywać znacznie większą rolę.

– Zawsze podkreślałem, że jestem bardzo zadowolony z propozycji prowadzenia Legii. Kiedyś powiedziałem, że dłużej prezes Jankowski zastanawiał się, żeby złożyć mi ofertę, niż ja, aby ją przyjąć. Miałem wtedy półtoraroczny kontrakt w Niemczech. Mogłem tam zostać i Mitteldeutscher BC przez ten czas płaciłby mi. Mimo wszystko zdecydowałem się na przyjście do Warszawy. Pasuje mi ona z wielu względów. Cieszę się, że udaje mi się wykonywać tutaj dobrą pracę. Legia to duża marka i zasługuje na koszykówkę na jak najwyższym poziomie.

Część zawodników ma dłuższe umowy. Pan również zostaje na kolejny sezon. Kontynuacja i stabilizacja, tego chcecie w przyszłym roku? 

– Dokładnie tak. Wiadomo, że będą pewne zmiany, ale ma to być ewolucja, a nie rewolucja. Trzeba pamiętać, że być może wymagania niektórych zawodników pójdą w górę i nie będziemy mogli ich spełnić.

Z tyłu głowy myślicie już pewnie o nowym sezonie. Legia będzie chciała zagrać w europejskich pucharach?

– Taki jest plan. Mamy zagrać w Europie. To stanie się faktem, bo miejsce, które zajmiemy na koniec sezonu, na pewno nam na to pozwoli. Wtedy dowiemy się, w jakich rozgrywkach będziemy mogli wystąpić.

Całą rozmowę można przeczytać w serwisie sport.tvp.pl.

Legia w 2020 roku

1/20 Pierwszym sparingowym rywalem Legii w 2020 roku było FC Botosani. Drużyna Aleksandara Vukovicia wygrała 2:1. Kto strzelił gole?

Polecamy

Komentarze (16)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.