Wolne popołudnie, wieczorne negocjacje

Marko Suler serfował w Internecie, Miroslav Radović po rozmowach z dyrektorem sportowym Jackiem Mazurkiem i prezesem Bogusławem Leśnodorskim położył się spać. Serb jest zmęczony, ciężko trenuje, osiągnął już wagę jakiej nie miał od lat. Przy wzroście 182 cm waży obecnie 79 kilogramów.

Wieczorem rada drużyny w osobach Marka Saganowskiego, Inakiego Astiza, Jakuba Wawrzyniaka i Ivicy Vrdoljaka udała się na rozmowy do prezesa. Tematem była ocena nowych zawodników, plany na najbliższy sezon oraz system premiowania - w tym sezonie ulegnie on zmianie. Większe pieniądze będą do podjęcia za sukcesy w europejskich pucharach, trochę mniejsze za wyniki na krajowym podwórku.

Kibu Vicuna i Cesar Sanjuan obejrzeli mecz Hiszpania - Włochy. Po serii rzutów karnych i awansie La Furia Roja do finału byli w doskonałym nastroju.

Dziś już powrót do normalnych zajęć. Na piątek zaplanowano dwa treningi - na godzinę 10. i 17.