Domyślne zdjęcie Legia.Net

Wrocławski test legijnej defensywy

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

20.08.2010 08:47

(akt. 15.12.2018 17:14)

Dzisiaj słabo prezentująca się defensywa Legii będzie musiała stawić czoła szybkiemu <strong>Vukowi Sotiroviciowi</strong> i skutecznemu <strong>Christianowi Omarowi Diazowi</strong>. - Zdaję sobie sprawę, że w spotkaniu wyjazdowym obrońcy będą mieli więcej pracy. Przeanalizowaliśmy mecz z Cracovią, wyciągnęliśmy wnioski, jak powstrzymać Diaza i Sotirovicia? Przygotowaliśmy niespodziankę, ale z oczywistych względów nie mogę powiedzieć o co chodzi - stwierdził Maciej Skorża.

Poprawić się musi każdy z zawodników tworzących blok defensywny. - Taki faul już się nie powtórzy - obiecuje Artur Jędrzejczyk przez którego nieodpowiedzialne zagranie legioniści już po czterech minutach przegrywali w ostatnim spotkaniu z Cracovią. Stoperzy Srdja Kneżević i Jakub Wawrzyniak muszą udoskonalić komunikację pomiędzy sobą, grać bliżej, nie popełniać indywidualnych błędów. Najsolidniej z bloku defensywnego na razie wyglądał Marcin Komorowski, i wcale nie chodzi o to, że w starciu z Cracovią zdobył wyrównującego gola dla legionistów. - Gdyby nie doszło do zmiany trenera, pewnie by mnie już tutaj nie było. Odżyłem - mówi były piłkarz Polonii Bytom.

Po spotkaniu z Cracovią trener legionistów głośno mówił o błędach bloku defensywnego i zastanawiał się nad daniem szansy Pance Kumbevowi. Ostatecznie jednak Macedończyk nie znalazł się kadrze na mecz ze Śląskiem. W kadrze znalazł się Dickson Choto, jednak mało prawdopodobne aby piłkarz Zimbabwe wystąpił w podstawowej jedenaste. Na Łazienkowskiej czekają na powrót pozostałych kontuzjowanych graczy - Inakiego Astiza, Tomasza Kiełbowicza i Jakuba Rzeźniczaka. Wszyscy powinni być gotowi do gry w połowie września.

Polecamy

Komentarze (12)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.