Wygrana Kosowa, występ Kastratiego

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

02.09.2021 19:51

(akt. 02.09.2021 20:14)

Lirim Kastrati wystąpił w reprezentacji Kosowa, która wygrała na wyjeździe 1:0 z Gruzją w eliminacjach mistrzostw świata. Nowy zawodnik Legii Warszawa grał do 68. minuty.

Kastrati rywalizował na prawym skrzydle. W 14. minucie nowy piłkarz Legii dopadł do prostopadłego, płaskiego podania w boczny sektor boiska. Jego centra została zablokowana - zawodnik zdołał jednak odzyskać piłkę i miękko dograć na środek "szesnastki", lecz bramkarz Gruzji przechwycił futbolówkę. Parę chwil później zagrał na wyprzedzenie w środku pola, ale sfaulowal rywala. W 27. minucie minął Gruzina po prawej flance, lecz jego płaskie podanie na środek, na 20. metr, zostało przecięte przez rywala. W innej akcji ruszył do górnego zagrania z głębi pola, przyjął piłkę, która mu nieco odskoczyła do przodu - ostatecznie, przeciwnik oddalił zagrożenie. Tuż przed przerwą 22-latek chciał się zabrać do kontry i pobiec prawą stroną boiska, lecz przegrał pojedynek z rywalem na własnej połowie. 

Po zmianie stron Kastrati dopadł do prostopadłego zagrania, znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem, chciał go najprawdopodobniej minąć, ale piłkę spod jego nóg wyłuskał przeciwnik, który wrócił do obrony. Gdyby zdobył bramkę, to jednak i tak nie zostałaby ona uznana - zawodnik był bowiem na spalonym. Moment później świetnie ruszył do podania na wolne pole - kapitalnie wyprzedził rywala, wbiegł w "szesnastkę", znów miał przed sobą tylko bramkarza, lecz jego płaski strzał z prawej nogi został wybroniony. Po chwili Kastrati został ponownie uruchomiony prostopadłym podaniem, ale tym razem do piłki jako pierwszy dopadł obrońca z Gruzji.

Po godzinie gry został przypadkowo trafiony piłką w twarz, w środku pola. Upadł na boisko, wydawało się, że to odczuł, po czym spojrzał w kierunku jakiejś osoby i wypowiedział pod nosem kilka słów. Doszło do przepychanki między zawodnikami obu drużyn. Ostatecznie, Kastrati - tak, jak i Guram Kaszia - został napomniany żółtą kartką. Piłkarz Legii rywalizował do 68. minuty – zaprezentował się przeciętnie, ale pokazał spore możliwości motoryczne. Niezbyt dobrze czuł się w grze pod presją i w fazie finalizacji. 

Gruzja - Kosowo 0:1 (0:1)

Choczolawa (18. min. - sam.)

Żółte kartki: Kaszia, Choczolawa - Berisha, Kastrati

Kosowo: Murić - Vojvoda, Rrahmani, Aliti, Hadergjonaj - Halimi (67' Loshaj), Dresević, Berisha - Kastrati (68' Bytyqi), Muriqi, Rashani (90' Shala)

Polecamy

Komentarze (84)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.