News: Wysokie lokaty Pogoni i Olimpii. Den Haag wciąż zawodzi.

Wygrane Zagłębia i Juventusu

Stanisław Rudzki

Źródło: Legia.Net

18.03.2013 15:44

(akt. 04.01.2019 12:42)

W miniony weekend swoje mecze rozegrały drużyny zaprzyjaźnione z Legią Warszawa. Porażki poniosły ADO Den Haag i Pogoń Szczecin, zaś ze zwycięstwa cieszyć mogły się Juventus Turyn oraz Zagłębie Sosnowiec. Z powodu złego stanu boiska spotkanie Olimpii Elbląg z Wigrami Suwałki zostało odłożone na następny miesiąc.

Pogoń Szczecin


Pogoń przegrała 0:2 swoje spotkanie na wyjeździe z Wisłą Kraków. Mimo dobrego wejścia w mecz, „Portowcy” bardzo szybko oddali inicjatywę wiślakom. W 19. minucie meczu do siatki trafił Rafał Boguski, jednak sędzia (niesłusznie) nie uznał gola. Kilka minut później widoczną przewagę golem, po indywidualnej akcji, udokumentował Radosław Sobolewski. Pod koniec spotkania formalności dopełnił Cwetan Genkow podwyższając wynik spotkania.


Wisła Kraków 2-0 (1-0) Pogoń Szczecin


Bramki: Sobolewski 37', Genkow 82'


Pogoń: Pernis - Tadrowski, Dąbrowski (46' Hricko), Noll, Pietruszka - Budka, Golla (75' Kolendowicz), Rogalski, Andradina, Lewandowski (59' Akahoshi) – Frączczak


Zagłębie Sosnowiec


Zawodnicy z Sosnowca wygrali wyjazdowe spotkanie z Gryfem Wejherowo. Beniaminek II Ligi, grupy zachodniej nie prezentuje się już tak dobrze jak w poprzednim sezonie, gdy walczył w Pucharze Polski z Legią. „Zagłębiacy” również grają poniżej oczekiwań, dlatego spotkanie dla obu drużyn było niezwykle ważne.


Szybkie prowadzenie gościom dał obrońca i kapitan zespołu, Sławomir Jarczyk, który umieścił piłkę w siatce strzałem z półwoleja. Bez wątpienia wielkim atutem sosnowiczan, głównie za sprawą Łukasza Grubego,były stałe fragmenty gry, po których golkiper Gryfa miał wiele trudności z uratowaniem swojego zespołu przed utratą kolejnego gola. Następne dwa trafienia należały do Tomasza Szatana, który popisał się świetnym strzałem w samo okienko oraz Wojciecha Białka. Podopieczni Mirosława Kmiecia zachowali bezpieczną przewagę nad strefą spadkową, jednakmają rozegrne o dwa spotkania więcej niż ich bezpośredni ligowi sąsiedzi.


Gryf Wejherowo 0-3 (0-1) Zagłębie Sosnowiec


Bramki
: Sławomir Jarczyk 7', Tomasz Szatan 69', Wojciech Białek 90'


Zagłębie: Kudła - Sierczyński, Jarczyk, Marek (32’ Ostrouszko), Ninković- Ryndak(78’ Tylec), Białek, Grube, Szatan – Weis(89’ Malara), Łukasz Tumicz(74’ Jankowski)


Juventus Turyn


Trener Antonio Conte odpowiednio ustawił zespół i pozwolił na kolejne ligowezwycięstwo. Trudne warunki postawione przez świetnie zorganizowaną bolońską obronę początkowo nie pozwalały na dużo zawodnikom z Turynu. Przełamanie niemocy strzeleckiej nastąpiło dopiero w drugiej połowie, kiedy to Mirko  Vucinić, po podaniu Caludio Marchisio, uwolnił się spod opieki obrońcy i umieścił piłkę pod ręką bramkarza. Dziesięć minut później Juventus wyszedł na dwubramkowe prowadzenie. Tym razem rolę się odwróciły i to Vucinić podawał, a w roli egzekutora wystąpił Marchisio. „Stara Dama” utrzymuje dziewięciopunktową przewagę nad drugim Napoli i pewnie kroczy po obronę tytułu mistrza Włoch.


W poprzedni piątek obyło się losowanie par 1/4 finału Ligi Mistrzów. Po wyeliminowaniu Celitcu Glasgow na drodze do finału stanął Bayern Monachium. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane na Allianz Arenie 2 kwietnia, zaś rewanż osiem dni później. Rywalizację obu drużyn jednogłośnie określono hitem ćwierćfinału.


Bologna 0-2 (0-0) Juventus


Bramki
: Vucinić 64', Marchisio 72'


Juventus: Buffon - Barzagli, Bonucci, Chiellini - Padoin, Vidal (89. Quagliarella), Pirlo, Marchisio, Peluso - Vucinić (82. Matri), Giovinco (76. Pogba)


ADO Den Haag


Po passie pięciu meczów bez porażki, zawodnicy z Hagi doznali bolesnej stary trzech punktów. Lepiej notowany rywal nie dał szans popularnym „Bocianom”. Świetne spotkanie rozegrał Wilfried Bony, który dwukrotnie trafiał do siatki gospodarzy i raz asystował przy kolejnym golu. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej wyrasta na prawdziwą gwiazdę holenderskiej Eredivise. Ma na koncie już 26 bramki. Mimo tej dotkliwej porażki  ADO nadal ma szansę na grę w eliminacjach Ligi Europy, musi jednak uważać bo grupa pościgowa tylko czeka na kolejne potknięcia.


ADO Den Haag 0-4 (0-2) Vitesse Arnhem


Bramki: Bony 8', 39', Van Ginkel 55', Havenaar 85'


ADO: Coutinho - Lioness, Wormgoor, Omeruo, Koppers - Jansen, Holla, Meijers - Chery, Of Dune (88. Bakker), Kolk (69. Vicento)

Polecamy

Komentarze (19)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.