News: Wypożyczeni: Bramki Sulley’a oraz Monety

Wypożyczeni: Asysta Preussa, debiuty Matuszewskiego oraz Ciepieli

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

19.08.2019 11:00

(akt. 21.08.2019 09:59)

W ubiegłym tygodniu asystę przy golu dla rezerw Piasta Gliwice miał Wiktor Preuss. Co więcej, ligowe debiuty w barwach Wigier oraz Stali Stalowa Wola zanotowali odpowiednio Konrad Matuszewski i Bartłomiej Ciepiela. Zapraszamy do zapoznania się ze szczegółowymi wiadomości na temat każdego piłkarza wypożyczonego przez stołeczny klub.

Mikołaj Kwietniewski (Wisła Płock) – Płocczanie doznali wyjazdowej porażki z aktualnym mistrzem Polski, Piastem Gliwice (0:1). Kwietniewski nie pomógł kolegom na murawie, ponieważ zmaga się z kontuzją.

Mateusz Hołownia (Śląsk Wrocław) – Wrocławianie pokonali przed własną publicznością 2:1 Cracovię. „Hołi” nie podniósł się jednak z ławki. Lewy obrońca, w tym sezonie, nie wszedł jeszcze na boisko w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Wiktor Preuss (Piast Gliwice) – Rezerwy gliwickiego klubu przegrały na własnym obiekcie 1:3 z Odrą Miasteczko Śląskie. Wiktor przebywał na murawie przez 90 minut i był ustawiony na pozycji prawego obrońcy. Zawodnik miał asystę przy jedynym golu dla miejscowych. „Preussik”, po faulu rywali w środku pola, szybko dopadł do piłki, przerzucił ją za plecy defensorów do kolegi z ekipy, który znalazł się w sytuacji sam na sam i trafił do siatki. – Bardzo dobrze czuję się na boku defensywy. Przede wszystkim, jest mi łatwiej rozpędzić się z piłką i wejść w pojedynek jeden na jeden w bocznym sektorze boiska. Często zespół zmienia taktykę w trakcie meczu przechodząc na trzech stoperów z tyłu, dlatego wówczas poruszam się nieco wyżej, pełniąc rolę wahadłowego. Moja szybkość, siła oraz wytrzymałość są autami, które na pewno pomogą klubowi. Wiadomo, w tym momencie brakuje mi doświadczenia na tej pozycji, aczkolwiek z każdym kolejnym meczem będzie go coraz więcej. To dla mnie wyzwanie, które pozwoli mi nabrać nowych umiejętności – uważa piłkarz.

Tomasz Nawotka (Zagłębie Sosnowiec), Cezary Miszta (Zagłębie Sosnowiec) – Spadkowicz Ekstraklasy zwyciężył u siebie 1:0 z Miedzią Legnica. Zwycięskiego gola dla miejscowych strzelił były legionista, Michał Góral. Pełne 90 minut na prawej stronie defensywy rozegrał „Nawot”. Miszty zabrakło w kadrze ze względu na kontuzję barku. Golkiper doznał urazu w sparingowym meczu z Rakowem przed startem ligi. Zawodnik powinien wrócić do gry za około dwa miesiące. Więcej o tym pisaliśmy w tym miejscu.

Mateusz Żyro (Stal Mielec) – Mielczanie wygrali u siebie 2:0 z Olimpią Grudziądz. Po godzinie gry, na murawie zameldował się „Żyrko”, który zastąpił Mateusza Maka. Gole dla gospodarzy strzelili byli legioniści – Grzegorz Tomasiewicz oraz Adrian Paluchowski.

Konrad Matuszewski (Wigry Suwałki), Michał Król (Wigry Suwałki) – Suwałczanie odnieśli pierwsze ligowe zwycięstwo w bieżących rozgrywkach. Wigry pokonały 1:0 Podbeskidzie po bramce byłego zawodnika „Wojskowych”, Arkadiusza Najemskiego. Debiut w zespole Adama Fedoruka zaliczył Matuszewski, który całe spotkanie spędził na prawej stronie defensywy. „Króli” oglądał z kolei mecz z ławki rezerwowych.

Maksymilian Sitek (Puszcza Niepołomice) – Puszcza wygrała na wyjeździe 1:0 z Chrobrym Głogów. „Sito” całe spotkanie oglądał z ławki rezerwowych. Ekipa z Niepołomic, po czterech kolejkach, ma na swoim koncie siedem punktów.

Kacper Pietrzyk (Radomiak Radom), Mateusz Kochalski (Radomiak Radom) – Triumfator II ligi ubiegłego sezonu musiał uznać wyższość Warty Poznań (0:2). Kochalski oglądał mecz z ławki rezerwowych natomiast Pietrzyk grał od pierwszej do ostatniej minuty.

Mateusz Bondarenko (Skra Częstochowa) – Biało-niebiesko-czerwoni odnieśli pierwsze ligowe zwycięstwo w bieżących rozgrywkach. Zawodnicy Pawła Ściebury pokonali 1:0 Górnika Polkowice. „Bondi” ponownie stworzył parę stoperów z Mariuszem Holikiem. Wypożyczony legionista kilkukrotnie zastopował zapędy przeciwników poprzez skuteczny wślizg, wygrywał także pojedynki główkowe. – Mecz okazał się bardzo emocjonujący aż do ostatniego gwizdka arbitra. W końcówce udało nam się strzelić zwycięskiego gola, mimo że wcześniej nie wykorzystaliśmy rzutu karnego. Cieszy przysłowiowe „zero” z tyłu – komentuje środkowy obrońca.

Łukasz Zjawiński (Stal Stalowa Wola), Bartłomiej Ciepiela (Stal Stalowa Wola) – "Stalówka" przegrała w Bytowie 1:4 z Bytovią. Zjawiński grał do 76. minuty, a Ciepiela pojawił się na placu gry na końcowy kwadrans. Dla "Ciepiego" był to debiut w zespole ze Stalowej Woli.

Kacper Skibicki (Pogoń Siedlce) – Drużyna Kamila Sochy pechowo przegrała w Siedlcach 0:1 ze Zniczem Pruszków. W doliczonym czasie gry Bartosz Brodziński, były obrońca rezerw Legii, wywalczył rzut karny, którego jednak miejscowi nie potrafili wykorzystać. Skibicki zszedł z murawy w 78. minucie. Pomocnik, w pierwszej połowie miał dogodną okazję, jednak przestrzelił po otrzymaniu zagrania od Macieja Firleja.

Dawid Olejarka (Wólczanka Wólka Pełkińska) – Wólczanka bezbramkowo zremisowała u siebie z Wisłoką Dębica. W Ostrowcu Świętokrzyskim padł również remis, tym razem 1:1. „Olej” grał odpowiednio przez 90 oraz 83 minuty. W tym drugim spotkaniu Dawid wywalczył rzut karny oraz oddał groźny strzał z dwudziestu metrów, który przeleciał minimalnie obok słupka.

Bartosz Rymek (Motor Lublin) – Lublinianie zremisowali 1:1 z Chełmianką oraz 0:0 z Orlętami Radzyń Podlaski. „Rymo” wystąpił w meczu w Chełmie, gdzie opuścił murawę w 67. minucie.

Mateusz Misiak (Sokół Aleksandrów Łódzki) – Sokół wygrał na wyjeździe 3:2 z Unią Skierniewice. Misiak znalazł się w kadrze meczowej, jednak nie pojawił się na boisku. – Dobrze czuję się w tym klubie. Dostaje szansę gry praktycznie w każdym meczu. Mam dwie asysty i z niecierpliwością czekam na bramkę. Atmosfera w szatni jest naprawdę dobra, solidnie weszliśmy w ten sezon – uważa napastnik.

Michał Gładysz (Pogoń Grodzisk Mazowiecki) – Pogoń przegrała na wyjeździe 2:0 z Concordią Elbląg, a Michał obserwował poczynania kolegów z ławki. "Gładi" wystąpił z kolei w dwóch spotkaniach rezerw, które wygrały 2:0 z KS-em Teresin oraz pokonały 3:1 SEMP-a Warszawa. W obu tych meczach, stoper grał od pierwszych do ostatnich sekund.  

Mateusz Lisowski (Lechia Zielona Góra) – Zielonogórzanie zwyciężyli u siebie 3:1 ze Ślęzą Wrocław. Lisowskiego zabrakło w kadrze, skrzydłowy dopiero od kilku dni trenuje z zespołem, wcześniej zmagał się bowiem z kontuzją. Miał naciągniętą torebkę w stawie skokowym.

Mateusz Leszczuk (KS Łomianki) – Żółto-czarni przegrali na inaugurację ligi, w ciągu tygodnia, z Hutnikiem Warszawa 2:3 na stadionie przy Obrońców Tobruku. „Lesiu” zszedł z boiska w 75. minucie. Skrzydłowy mógł mieć dwie asysty na swoim koncie, lecz koledzy nie wykorzystali jego podań. Ekipa z Łomianek bezbramkowo zremisowała z kolei w sobotę z Nadnarwianką Pułtusk. Mateusz grał przez 65 minut, w trakcie których wykreował trzy-cztery dogodne sytuacje, raz trafił w słupek. – Początki pobytu w KS-ie są obiecujące. Udało mi się wywalczyć miejsce w podstawowym składzie. To spory plus, ponieważ dzięki temu mogę zbierać cenne doświadczenie w seniorskiej piłce. Aklimatyzacja przebiegła szybko i sprawnie, ponieważ kadra zespołu bardzo się zmieniła w porównaniu do ostatnich miesięcy – opowiada Leszczuk.

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.