Domyślne zdjęcie Legia.Net

Z Bełchatowem bez Choto i Astiza?

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

13.05.2010 20:42

(akt. 16.12.2018 03:45)

Na dzisiejszym treningu Legii nie było <strong>Dicksona Choto</strong>, któremu we wtorek podczas meczu z Polonią odnowiła się kontuzja. Zabrakło także drugiego z pary stoperów <strong>Inakiego Astiza</strong>, który wciąż odczuwa skutki urazu. Do meczu z GKS-em Bełchatów pozostały dwa dni i nie wiadomo czy będą gotowi gry. Na szczęście pozostali brali normalnie udział w zajęciach. <strong>Tomasz Jarzębowski</strong> we wtorek opuścił murawę z grymasem bólu na twarzy. dziś normalnie ćwiczył z kolegami. Podobnie jak <strong>Pance Kumbev</strong>, który w czasie meczu derbowego często utykał.

Z jedynką trenowali także młodzi, którzy ostatnio byli poza kadrą meczową z powodu kontuzji czyli Jakub Kosecki i Maciej Górski.

Całe zajęcia były podporządkowane zajęciom z piłkami. Zawodnicy ćwiczyli dośrodkowania, szybkie rozegranie piłki w polu karnym i oczywiście strzały na bramkę. Tym razem w rolę napastnika wcielił się Jan Mucha, który nie miał litości dla młodszych kolegów czyli Macieja Gostomskiego i Kuby Szumskiego. - Może on się pomylił i powinien zostać napastnikiem. Trochę goli by nastrzelał - żartował obserwujący z boku trening "Bojka". Tym razem golkiperzy nie znajdowali się pod opieką Krzysztofa Dowhania, który wyjechał szukać kandydata do gry w Legii. 

Piłkarze byli skoncentrowani, w ciszy i pełnej powadze wykonywali kolejne ćwiczenia. Skutecznością popisywał się Marcin Mięciel i Jakub Wawrzyniak. Bardzo dobrze przy dośrodkowaniach radzili sobie Tomasz Kiełbowicz i Maciej Iwański. Oby powtórzyli to w sobotę popołudniu.

Polecamy

Komentarze (7)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.