Domyślne zdjęcie Legia.Net

Z meczu na mecz Legia młodnieje

Redakcja

Źródło: Życie Warszawy

11.04.2008 00:36

(akt. 20.12.2018 19:01)

Coraz więcej nastolatków gra w Legii. Trener <b>Jan Urban</b> z konieczności wstawia ich do składu za kontuzjowanych starszych graczy. Ale to wszystkim się opłaci: i Legii, i zdolnej młodzieży.W niedzielnym meczu z Lechem zagra być może aż czterech młodych zawodników. – Jestem bardzo zadowolony z występu Kamila Majkowskiego i Macieja Rybusa – mówił Urban po środowym meczu z Lechią w Gdańsku. Nie pierwszy raz chwalił swoją młodzież. Wcześniej dawał szansę także <b>Przemysławowi Wysockiemu</b>. Kapitan reprezentacji Polski do lat 19 bardzo dobrze prezentował się w Pucharze Ekstraklasy i dzięki temu dostał też szansę w ekstraklasie. I znów zbierał świetne recenzje.
W Gdańsku po raz pierwszy w wyjściowym składzie Legii wybiegł Kamil Majkowski. – Byłem zaskoczony. Cieszę się, że dostałem szansę od trenera i chyba ją wykorzystałem – przyznał 19-letni napastnik. Rzeczywiście, spisywał się świetnie, imponując szybkością i pewnością siebie. Spośród młodzieży Urbana najjaśniej świeci na razie gwiazda Rybusa. Kolejny reprezentant Polski do lat 19 był najlepszy na boisku w spotkaniu z Lechią, a kilka dni wcześniej w Bełchatowie, strzelając bramkę w doliczonym czasie gry, zapewnił Legii ligowy punkt. – Maciek dał z siebie wszystko. Przez to w końcówce brakowało mu sił. Udowodnił już kilka razy, że wchodząc z ławki, potrafi pomóc zespołowi – chwalił trener Rybusa po meczu w Gdańsku. – W tym sezonie walczymy o drugie miejsce w lidze, Puchar Polski i Puchar Ekstraklasy. Marzę też o tym, by awansować z kadrą do finałów mistrzostw Europy do lat 19. Będzie trudno, bo o jedno miejsce zagramy na Białorusi z gospodarzami – Anglią i Serbią – martwi się Rybus. W tej kadrze jest też Wojciech Trochim. Młody napastnik nie pojechał z Legią do Gdańska, bo był w Izraelu. Reprezentacja wygrała tam 4:0 w meczu towarzyskim, a Trochim zdobył bramkę. Ostatnim z młodych reprezentantów Legii jest Ariel Borysiuk. 16-letni rozgrywający w środę wszedł na końcówkę meczu w Gdańsku, by prosto stamtąd pojechać na zgrupowanie kadry. Ot, dola reprezentanta.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.