News: Zgrupowanie bez tajemnic - cz. 2

Zgrupowanie bez tajemnic - cz. 2

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

09.02.2018 13:39

(akt. 02.12.2018 11:37)

Zgrupowanie Legii w hiszpańskim Benidormie już za nami, dziś zostaną wznowione rozgrywki ligowe. Byliśmy na miejscu, oglądaliśmy treningi, widzieliśmy jak prezentują się poszczególni piłkarze, jaka panowała atmosfera w drużynie, na czym skupiał się sztab szkoleniowy. Dziś odpowiadamy na drugą część Waszych pytań. Kolejne możecie przesyłać na adres info[at]legia.net, zamieszczać w formie komentarzy pod tym newsem bądź też na naszym profilu na Facebooku lub Twitterze.

JohnoQ - Jak wygląda sytuacja z kolanem Marko Vesovicia?


lukaasz1982 - Jak wygląda sytuacja Vesovicia i czy będzie gotowy wejść chociaż z ławki w trakcie meczu z Zagłębiem?


- Czarnogórca pozyskanego przez Legię w trakcie zimowego okienka transferowego czekają jeszcze 2-3 tygodnie przerwy, zanim wróci do treningów z zespołem. Co za tym idzie, nie ma żadnej szansy, że gracz wystąpi przeciwko Zagłębiu czy też Śląskowi Wrocław. Kłopoty Vesovicia przeciągają się. Zawodnik ma problemy w okolicach z troczkiem przyśrodkowym rzepki - chodzi o włókna wchodzące w skład układu więzadłowego. Więcej na ten temat można przeczytać w tym miejscu.


wulf - 
Czego po nadchodzącej rundzie odnośnie gry mogą oczekiwać Kwietniewski, Żyro, Szymański, Turzyniecki?


1majowiec - Jaka jest pozycja w zespole Sebastiana Szymańskiego i czy jest szykowany na mecz z Zagłębiem.


- W najlepszy sytuacji jest bez wątpienia Sebastian Szymański. Adept legijnej akademii powinien wyjść na boisko w pierwszym składzie w spotkaniu z Zagłębiem Lubin. "Szymi" widziany jest przez sztab szkoleniowy na skrzydle i tam go zobaczymy. Czy taka sytuacja utrzyma się długo? Wszystko będzie zależało od samego zawodnika. Na pewno mistrzowie Polski będą chcieli go promować, by z czasem pojawiła się dobra oferta. Na ten moment propozycje już się pojawiały - choćby z Ajaksu Amsterdam. Z kolei Mateusz Żyro może trafić na wypożyczenie, choć nadal trenuje z Legią. Sprawa powinna wyjaśnić się wkrótce.


Łukasz Turzyniecki 
dobrze zaprezentował się na obu obozach. Sztab szkoleniowy mistrzów Polski widzi go w pierwszym zespole. Plusem "Turzyka" jest uniwersalność - może zagrać na obu bokach obrony. Na ten moment piłkarz będzie zastępcą Adama Hlouska. Z kolei Mikołaj Kwietniewski przez najbliższe tygodnie będzie się zapoznawał z Łazienkowską. Plan jest prosty i mówił o nim trener Romeo Jozak. Były skrzydłowy Fulham będzie trenował z "jedynką", a grał w trzecioligowych rezerwach "Wojskowych".


Bednar - Na jaką pozycję szykowany jest Chris Philipps. Środkowy obrońca czy defensywny pomocnik?


- Reprezentant Luksemburga będzie szykowany do gry jako defensywny pomocnik. Oczywiście, może się zdarzyć, że gracz wystąpi w roli stopera, ale przede wszystkim będzie prezentował się jako "szóstka". Jak mówi sam zawodnik, może grać tam i tam, ale częściej występuje jednak w drugiej linii. Szkoleniowiec  "Wojskowych" Romeo Jozak, zapowiadał także, że były piłkarz FC Metz ma być następcą Thibaulta Moulina.


lukaasz1982 - Jak wygląda hierarchia środkowych obrońców i środkowych pomocników?


- Legioniści rozpoczną rundę z Michałem Pazdanem Williamem Remym w roli stoperów. To gracze, którzy wygrali rywalizację. O miejsce na ławce walczyć będą Inaki Astiz oraz Maciej Dąbrowski. Obaj gracze tworzyli parę środkowych obrońców w sparingach, a na ten moment trudno stwierdzić, kto jest minimalnie wyżej w hierarchii Romeo Jozaka. Wśród środkowych pomocników także brakuje pewności i będzie dochodziło do rotacji, trudno klasyfikować jeszcze Chrisa Philippsa mającego za sobą ledwie kilka treningów przy Łazienkowskiej.


Do tej pory na pierwszym miejscu wydawał się być Thibault Moulin. Po odejściu Francuza, powstała pewna luka, którą postarają wypełnić się Domagoj Antolić, a także Krzysztof Mączyński. Oni powinni rozpocząć spotkanie z Zagłębiem Lubin w podstawowym składzie.


czuckwi - Czy można ściągnąć z powrotem Hildeberto, skoro nie ma w Legii ofensywnych zawodników.


- Zapewne można, lecz... po co? Hildeberto jesienią pokazał swój stosunek do kilku spraw, miał kłopoty z tym, by błyszczeć chociażby w trzecioligowych rezerwach. Portugalczyk miał pół roku, by przekonać do siebie szkoleniowców. Skoro nie wyszło, grają inni. Na ten moment 21-latek w pięciu meczach w Ligue One wystąpił przez 61 minut, a w dwóch ostatnich konfrontacjach nie wszedł na boisko.


Bednar - Jak wygląda sprawa Edaurdo da Silvy? Jak zaadaptował się w drużynie? Czy nie przejawia zaangażowania na treningach, tak jak w sparingach?


- Brazylijczyk z chorwackim paszportem stracił praktycznie całe zgrupowanie w USA. W Hiszpanii zaczął dochodzić do siebie, ale sam piłkarz przyznaje, że potrzebuje jeszcze chwili, by dojść do formy. Ten proces trwa. Zawodnik dobrze się adaptuje, pokornie podchodzi do swojej roli w drużynie i chce pomóc Legii w sięgnięciu po kolejne mistrzostwo Polski. Eduardo zabiera też pierwsze znajomości. Na zgrupowaniu rozmawiał najczęściej z Cristianem Pasquato i Kasperem Hamalainenem.

SEBA - Co z tym Nagym? Dlaczego to wszystko tyle trwało i co robił podczas gdy zespół był na zgrupowaniach?

- Piłkarz oraz zawodnik od początku zapowiadali, że nie będą się spieszyć ze znalezieniem nowego klubu i tak też było. Zawodnik chciał wybrać zespół, w którym by grał i doszedł do równowagi fizycznej i psychicznej. A co robił gdy Legia była na zgrupowaniach? Głównie szukał klubu i rozważał oferty z różnych miejsc.

 

SEBA - Jak wg was będzie wyglądał pierwszy skład Legii przy założeniu, że wszyscy piłkarze są w pełni zdrowi?


- To zależy od dobranej taktyki i rywala. Jeśli zagramy starym ustawieniem to tak: Malarz - Jędrzejczyk, Remy, Pazdan, Hlousek - Vesović, Mączyński, Radović, Antolić/Philipps, Kucharczyk - Niezgoda/Eduardo. W każdym innym ustawieniu skład będzie różnił się głównie z przodu - razem moga grać Eduardo i Niezgoda, razem w trójkącie w środku pola Antolić, Mączyński i Philipps. Czasem możemy grać bez skrzydeł i wtedy po bokach Radovicia możemy zobaczyć Hamalainena i Szymańskiego.


SEBA - Dlaczego w tym roku nie było meczu dziennikarze kontra trenerzy?


- Coraz mniej dziennikarzy udaje się na zgrupowania. Nie licząc oficjalnych mediów klubowych, to na Florydzie były to dwie osoby, zaś w Benidormie cztery. Poza tym od kilku lat był coraz gorszy klimat do rozgrywania takich spotkań gdyż kolejni trenerzy nie bardzo chcieli się podjąć takiej zabawy.


Willy - Czemu Miś Kazek był obecny na każdym treningu? To jakiś nowy talizman drużyny?


- Miś Kazek to jedna z barwniejszych postaci na zgrupowaniu w Hiszpanii – każdy chciał mieć z nim zdjęcie. Lekarz posunął się nawet do bandażowania zdrowej nogi, byle tylko zrobić sobie z nim foto. Nawet prezes Dariusz Mioduski zaraz po przylocie na obóz zapytał, gdzie jest Kazek. A tak poważnie to jeden z bardziej udanych projektów i pomysłów Legii w ostatnim czasie. Jego dziennik ze zgrupowania oraz profil na Twitterze cieszyły się dużym zainteresowaniem.

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.