News: Zgrupowanie bez tajemnic - odpowiedzi cz. 2

Zgrupowanie bez tajemnic - odpowiedzi cz. 2

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

28.01.2017 13:33

(akt. 07.12.2018 11:05)

Zgrupowanie Legii w hiszpańskim Benidormie już za nami, trwa obóz w La Mandze. Jesteśmy na miejscu, oglądamy wszystkie treningi, jesteśmy przy zespole, widzimy jak prezentują się poszczególni piłkarze, jaka panuje atmosfera w drużynie, na czym skupia się sztab szkoleniowy. Dziś odpowiadamy na drugą część Waszych pytań. Kolejne możecie przesyłać na adres info[at]legia.net, zamieszczać w formie komentarzy pod tym newsem bądź też na naszym profilu na Facebooku lub Twitterze.

@tobiaszek67 - Czy Jodłowiec wygląda na człowieka, który się zresetował czy dalej nieco wycofany?


- Zdecydowanie jest lepiej. Odżył, odpoczął, częściej się uśmiecha, chętnie zagaduje w w wolnym czasie. Widać, że odpoczynek był mu potrzebny i posłużył. Na boisku też z każdym dniem zgrupowania wygląda lepiej. Za nim, podobnie jak za zespołem, ciężkie treningi. To również mu z pewnością pomoże, gdyż Jodła bazuje na dobrym przygotowaniu fizycznym. Nie jest to jeszcze piłkarz z rundy wiosennej, ale wygląda lepiej niż jesienią.


@tobiaszek67 - Z kim trzyma VOO poza TM, jest raczej typem ekstrawertyka czy introwertyka? Czy były rozmowy z managerem VOO o przedłużeniu kontraktu?


- Rozmowy z menedżerem były i są bliskie finalizacji. Vadis trzyma się głównie z Thibaultem Moulinem - po prostu świetnie się razem dogadują. Natomiast Belg nie jest typem introwertyka - chętnie zagaduje kolegów, przekazuje im co myśli - nawet jeśli im się to nie podoba. Często rozmawia z trenerami, ze sztabem medycznym. Dobrze dogaduje się z Miro Radoviciem czy Vako Kazaiszwilim.


@tobiaszek67 - Czy DCC pracował ciężko, żeby nadrobić olbrzymie zaległości fizyczne? U czarnoskórych zawodników czasem ciężko o dyscyplinę. Czy trenerzy nie obawiają się, że po sprzedaniu dwóch strzelb zostajemy tylko z zapuszczonym fizycznie DCC, który do formy wróci najwcześniej za 2-3 miesiące?


- Chukwu grał już w Europie, w Norwegii pracował ciężko i wykonywał polecenia trenerów i podobnie jest z Polsce - nie ma tutaj żadnych kłopotów z dyscypliną. Daniel pracuje i fizycznie wygląda lepiej niż na obozie w Benidormie, ale jeszcze trochę mu brakuje by prezentować się tak, jak w Molde. Coraz lepiej też rozumie taktykę i kolegów - czas działa na jego korzyść. Natomiast trenerzy są w stałym kontakcie z zarządem i dyrektorem sportowym. Efektem tego ma być transfer napastnika.


@Wawiak - Jakie są szanse Sandro Kulenovicia na debiut w rundzie wiosennej?


- To zależy od wielu aspektów - od tego jak szybko Legia odrobi straty w lidze i wyjdzie na prowadzenie, od tego jak będą spisywać się inni napastnicy. Pewnie wpływ na ewentualny debiut może mieć też sytuacja zdrowotna i kartkowa. No i oczywiście to, jak Chorwat będzie pracował i grał w drugiej drużynie. Szanse jednak są, Sandro ciężko pracuje, dobrze zniósł obciążenia treningowe i teraz coraz częściej zaskakuje obrońców i bramkarza.


@kuba(L) - Co możemy uznać za + pierwszego zgrupowania , a co jest - ?


- Z pewnością minusem był uraz jaki w ostatnim spotkaniu z Grasshopper przydarzył się naszemu belgijskiemu pomocnikowi. Vadis Odjidja-Ofoe złapał się za łydkę i już na początku spotkania opuścił murawę. Badania nie wykazały niczego poważnego, ale zawodnik wciąż odczuwa pewien dyskomfort i nie trenuje z kolegami. Pechowa była też sytuacja, w której rękę złamał Jakub Rzeźniczak. Zauważalny był również brak Nemanji Nikolicia i Aleksandara Prijovicia. Zakupiony Daniel Chima Chukwu ma pewne zaległości, a poza tym to zupełnie inny typ napastnika. Przydałby się ktoś, kto potrafi się znaleźć w polu karnym i skutecznie wykończyć sytuację.


- Plusem był fakt, że poza drobnymi stłuczeniami czy przeciążeniami nikt nie narzekał na poważny uraz, wszyscy trenowali aż miło patrzeć. Warunki do treningów były bliskie ideału. Atmosfera i humory dopisują. Swoją bardzo dobrą postawą na plus zaskoczył Łukasz Broź. Na plus też Sebastian Szymański - miło było spoglądać, jak radzi sobie na treningach i w sparingach. Mieszka w pokoju z Tomaszem Jodłowcem i wszyscy zastanawiają się jak się dogadują, ale wspólny język znajdują.


@MartinessNL - podejmiecie się podania pierwszej 11 na pierwszy mecz (L)? Wiem wiem, że dużo może się zmienić, ale coś już pewnie się klaruje.


- Na razie wygląda to tak - Malarz - Jędrzejczyk, Pazdan, Rzeźniczak (Dąbrowski), Hlousek - Kopczyński (Jodłowiec), Moulin - Radović, Odjidja-Ofoe, Nagy (Guilherme) - Chukwu.


@gosc - Czy trener rzeczywiście widzi Rado w roli kapitana?


- Kapitanem pozostanie Jakub Rzeźniczak, jeśli tylko będzie zdrowy i w formie. Natomiast faktycznie wygląda na to, że drugi w kolejności do opaski jest Miro Radović, któremu zdarzało się już w przeszłości w sparingach zakładać opaskę, choćby za czasów Macieja Skorży. „Rado” się zmienił - kiedyś w czasie obozów zawsze narzekał, a teraz często się uśmiecha, żartuje i świeci przykładem dla innych podczas wykonywania kolejnych poleceń trenera. Wszystko robi na maksa, tak jakby od tego miała zależeć jego przyszłość. Swoim podejściem do treningów i tym jak prezentuje się na boisku, z pewnością zasługuje na takie wyróżnienie.


@PiroForever - Którzy z piłkarzy Legii dbają o dietę bezglutenową jak „Lewy”? (tzn. przywiązują wagę do diety), a którzy żrą po prostu co im się daje?


- Na diecie bezglutenowej w Legii do nie dawna było dwóch graczy - Nemanja Nikolić i Aleksandar Prijović. Obu jednak już przy Ł3 nie ma. O dietę od dawna dba Jakub Rzeźniczak i może uchodzić za pewnego rodzaju wzór do naśladowania. Poza tym wszyscy jedzą co jest podane, gdyż wszyscy mają zaufanie do wiedzy Wojciecha Zepa - dietetyka Legii.


@Gurka623 - Jak wygląda sytuacja Vako? Czy Waszym zdaniem zawojuje tę rundę?


- Vako obok Brozia i Szymańskiego należał do najbardziej pozytywnych zaskoczeń. Zmieniła się jego postawa, znajduje wspólny język z kolegami, na boisku widzi więcej niż tylko siebie. Bardzo nam przypadła do gustu jego gra na skrzydle. Nie wiemy czy zawojuje rundę, ale powinien być z niego dużo większy pożytek niż jesienią.


@Mac - Rado znalazł się w pierwszej siódemce zarobków naszej ligi - 120.000 zł. Wcześniej pisaliście, że dla Legii obniżył wymagania finansowe o połowę.


- Nie lubimy zaglądać piłkarzom do kieszeni. Każdy z nich gra za tyle, na ile się dogada. „Rado” zarabia nieco ponad 200 tys euro za sezon. Przed odejściem do Chin mógł liczyć na blisko 400 tys. czyli z grubsza wszystko się zgadza z tym, o czym piszesz w pytaniu.

Polecamy

Komentarze (21)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.