News: Komentarz: Szambo

Znalezione na blogach: O polsko-estońskiej błazenadzie…

Redakcja

Źródło: rzutberetem.net

16.08.2012 19:52

(akt. 21.12.2018 15:11)

Publikacje prasowe poprzedzające mecz Estonia – Polska informowały, że debiut Waldemara Fornalika na stanowisku selekcjonera MOŻE być trudny. Dlaczego? Ano, statystyka. Przecież od czasów Janusza Wójcika każda kolejna trenerska inauguracja nie przynosiła zwycięstwa. Nieważna jest klasa rywala, jego potencjał kadrowy... Jak można w ogóle porównywać Estonię do Hiszpanii (Jerzy Engel), Belgii (Zbigniew Boniek), Chorwacji (Paweł Janas), Danii (Leo Beenhakker), Czech (Stefan Majewski) czy Rumunii (Franz Smuda)? - czytamy na blogu rzutberetem.net

Porażka klęska 0:1 z Estonią, to WSTYD, DRAMAT, HAŃBA, SZOK. Rzućmy okiem na protokół meczowy. Dla uproszczenia, zamiast nazwiska piłkarza, widnieje jego klub.


Estonia: Wisła Kraków – JK Kalju, JK Kalju, Levadia Tallin, FK Rostów (Sogndal IL) – Kuopion Pallloseura, FK Homel (Pogoń Szczecin), Panachaiki Patra (Amkar Perm), Motherwell FC, (Dinamo Tbilisi), New York Red Bull (AS Varese) – Nea Salamina Famagusta (Velje)


Polska: Arsenal Londyn – Borussia Dortmund, Anderlecht Bruksela, FC Sochaux, Legia Warszawa – Borussia Dortmund (Ruch Chorzów), 1. FC Kaiserslautern (Legia Warszawa), FSV Mainz, Tieriek Grozny (Sivasspor) – Hannover 96, Borussia Dortmund


Trzech estońskich obrońców na co dzień występuje w rodzimej lidze. W pierwszym składzie wyszedł Sander Puri, który był za słaby na Koronę Kielce, natomiast w drugiej połowie na boisku pojawił się Sergej Mosnikow. Z nim też jest coś nie tak, skoro do Pogoni Szczecin trafił zimą, ale przez całą rundę wiosenną ani razu nie zagrał w I lidze… Pozostali zawodnicy tworzący linię pomocy kopią w lidze fińskiej (3. drużyna od końca), szkockiej (ogon tabeli), białoruskiej, gruzińskiej oraz na  drugim poziomie w Grecji i we Włoszech. Przed nimi wystąpił 34-latek z cypryjskiego przeciętniaka, którego później zmienił głęboki rezerwowy z drugiej ligi duńskiej. Tylko czterech Estończyków – oprócz Sergeia Pareiki – znajduje się w kadrach w miarę solidnych klubów. Mimo wszystko – 12. norweska drużyna, dwa dość słabe zespoły z Rosji i czołówka amerykańskiej MLS – to brzmi nieco inaczej, niż Arsenal czy Borussia, prawda? I w starciu z takimi turystami jedyna setka ma miejsce w 94. minucie?! To się NIE GODZI!


Na koniec coś miłego dla tych, którzy cenią swoje piłkarskie umiejętności i dziwią się, że świat, jak do tej pory, jeszcze nie podzielił ich entuzjazmu. Otóż Janusz Gol i Arkadiusz Piech, mając po 23 lata , wciąż biegali po IV-ligowych łąkach w okolicach Wałbrzycha. Mało? 20-letni Adrian Mierzejewski nie dawał sobie rady w Wiśle Płock, więc wypożyczono go do… V-ligowego Mazowsza. Widzicie? Nic, tylko trenować, by za kilka lat puścić taki mecz…

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.