Rezerwy: Przełamanie w Wołominie
17.05.2017 20:22
Legioniści od początku spotkania chcieli zaznaczyć swoją przewagę. Mecz nie mógł się zacząć lepiej. Już 180 sekund po pierwszym gwizdku, do siatki trafił Tomasz Nawotka. Był to efekt ładnego i technicznego strzału. Skrzydłowy "Wojskowych" chciał skraść show, bo trzy minuty później dzięki jego akcji było już 2:0. Piłkarze Krzysztofa Dębka prowadzili grę i dominowali w Wołominie, choć w 23. minucie do własnej siatki trafił Mateusz Żyro. Nie było jednak wątpliwości, kto kroczył w kierunku trzech punktów.
Przez całe spotkanie warszawiacy byli lepsi. Kontaktowe trafienie, nie zmieniło obrazu gry, choć w drugiej połowie jeden z gracyz Huraganu trafił w poprzeczkę. Swoją siłę pokazał jednak Tomasz Nawotka, który w 54. minucie skompletował hat-tricka. "Nawot" rozpoczął akcję, a następnie sam ją sfinalizował. Pod koniec konfrontacji, presję na bramkarzu zaczął wywierać Sadam Sulley. Napastnik zrobił to wtedy na tyle dobrze, że golkiper popełnił błąd i zanotował trafienie samobójcze.
Legioniści wygrali 4:1 i przerwali złą passę pięciu przegranych meczów. W następnej kolejce "Wojskowi" skonfrontują się z Ruchem Wysokie Mazowieckie. Spotkanie odbędzie się 20 maja o godzinie 12:00 w Ząbkach.
Huragan Wołomin - Legia II Warszawa 1:4 (1:2)
Żyro (23. min. - s.) - Nawotka, (3. min., 6. min., 54. min.), (85. min. - s..)
Legia II: Majecki - Skowron, Żyro, Makowski (55' Rakowski), Hołownia - Nawotka (70' Matić), Urbański (74 Kulenović), Waniek, Leleno - Szczepański (65' Czarnowski) - Sulley .
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.