Radosław Majdan: Jozak dobrze nie zaczął pracy, a już ją skończył
06.10.2017 22:37
- W takcie mojej kariery zdarzały się rozmowy z kibicami, kiedy ci chcieli nas zmobilizować, ale nie było nigdy agresji i poczucia zagrożenia. Nigdy nie przeżyłem sytuacji, w której mogłem poczuć się upokorzony - dodał Majdan na temat sytuacji, która wydarzyła się po powrocie legionistów z meczu w Poznaniu.
To chore i nienormalne, ale dotyczy wszystkich klubów w Polsce, nie tylko Legii. A gdy zdobędzie mistrzostwo, to za pół roku wszyscy, ramię w ramię, pójdziemy na fetę? To nie powinno się zdarzyć. Chcemy mieć klub w Lidze Mistrzów, ale nigdy nie sprowadzimy klasowych zawodników, bo kto będzie chciał tutaj grać, jeśli wyrabia się takie rzeczy? Kilka razy mieliśmy spotkania z kibicami. Na stadionie i poza nim. Musieliśmy się tłumaczyć. Grożenie nam nie pomagało i nie sądzę, żeby teraz pomogło piłkarzom Legii. Będą się chowali, będą podawali do najbliższego kolegi tylko po to, żeby nie popełnić błędu, bo kibice ich obserwują. Będą się czuli osaczeni, nie zaryzykują, bo każda strata to gwizdy i kto wie, jaka jeszcze reakcja kibiców - uważa na łamach TVN24 Marcin Mięciel, były napastnik "Wojskowych".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.