Andre Martins: Ciężko pracowaliśmy

- Mamy wielką chęć, aby w środę wygrać. Cieszę się, że atmosfera w zespole jest bardzo dobra. Być może rzeczywiście nie było tak wiele czasu, ile byśmy chcieli, na przygotowania, lecz mieliśmy w głowie tylko jeden cel: być gotowym na spotkanie z Bodo. Pracowaliśmy ciężko: nie tylko fizycznie, ale i taktycznie. Tak, jak powiedział trener – są nowi zawodnicy, którzy potrzebują jeszcze czasu na aklimatyzację, lecz już teraz mogą pomóc. Jeśli chodzi o Josue - znam go bardzo dobrze, od dziesięciu lat. To bardzo wartościowy, jakościowy zawodnik. Daje drużynie wszystko. Może być dla nas bardzo pomocnym ogniwem.

ZOBACZ TAKŻE: KONFERENCJA TRENERA MICHNIEWICZA

- Oczywiście, jest różnica między grą na sztucznej, a naturalnej nawierzchni. Nie da się ukryć, że jej nie ma. Na co dzień gramy na naturalnym boisku. Nie chcę jednak, żeby była to wymówka. W poniedziałek ćwiczyliśmy w LTC na sztucznej nawierzchni. Zdajemy sobie sprawę, że piłka na takiej murawie może latać bardzo, bardzo szybko. Jesteśmy profesjonalistami, musimy być gotowi na każdą okoliczność, bez wymówek.