Danuta Dmowska-Andrzejuk: Obserwujemy co się dzieje

- Staramy się obserwować, tak jak inni obserwują, co się gdzie sprawdza, a co nie. Organizatorzy rozgrywek, czy związki potrafiły nas przekonać, że potrafią zadbać o bezpieczeństwo zawodników. I to zostało zaakceptowane przez pana premiera i ministra zdrowia przy mojej rekomendacji. Na pewno są gotowi na to, żeby spróbować. Do powrotu Ekstraklasy i Ekstraligi jeszcze dużo czasu. Obserwujemy co się dzieje.

- Pan prezes Zbigniew Boniek był zdeterminowany przy zamykaniu rozgrywek, teraz z kolei bardzo chciał pomóc przywrócić je do życia. Bardzo się zaangażował. Ale też trudno się dziwić. Piłka nożna jest najpopularniejszym sportem, prawie cały "Przegląd Sportowy" jest o niej. Ja wywodzę się ze środowiska olimpijskiego i nigdy nie doświadczyłam takiego zainteresowania. Rozumiem to. To jest też wielki biznes.

- Nikt nie wie, kiedy kibice wrócą na stadiony. Zacznijmy od treningu. Róbmy krok po kroku. Myślę że imprezy masowe raczej nie wrócą dopóki będzie stan epidemii, póki nie będziemy mieli szczepionki. No niestety, takie realia. Dobrze, że mamy media, mamy telewizję. Będziemy wszystko z domów oglądać.

Całość można przeczytać na stronie "sport.tvp.pl".