News: Dariusz Mioduski z wizytą w Al Jazira Club

Dariusz Mioduski: Na akademię wydajemy 6-7 mln zł rocznie

Marcin Szymczyk

Źródło: Polsat Sport

04.06.2014 23:19

(akt. 04.01.2019 12:24)

- Akademia Piłkarska to jest takie moje dziecko. Trwają bardzo intensywne prace w temacie poszukiwania terenów pod budowę ośrodka. Jesteśmy blisko lokalizacji, które wydają się tymi potencjalnymi do spełnienia wszystkich warunków. Mam nadzieję, że w najbliższych miesiącach pojawią się konkrety. Ten temat znajduje się na samym szczycie naszych priorytetów. Na pewno nie odpuścimy w tej sprawie - zapowiedział w programie "Cafe Futbol - dogrywka" współwłaściciel Legii Dariusz Mioduski.

- Ten nowy ośrodek, jaki powstanie, nie będzie automatycznie lokalizacją dla pierwszego zespołu. Akademia powinna składać się z dwóch części. Pierwszej prospołecznej, składającej się z młodszych roczników ze szkół podstawowych. W tym temacie mamy nadzieję na dobrą współpracę z miastem. To wszystko powinno się dziać wokół stadionu Legii, są do tego tereny, które można wykorzystać. Druga część akademii zaczynałaby się od roczników gimnazjalnych, które wymagają już ośrodka zamkniętego. W takim ośrodku musi być bursa, pełne wyżywienia. Ci chłopcy muszą tam mieszkać, uczyć się, być pod opieką psychologów i trenerów. Tak widzimy model funkcjonowania tej akademii, mamy mocno zaawanasowane przemyślenia i wiemy, czego chcemy. Mamy kilka namierzonych lokalizacji i teraz pozostaje się dogadać.


- Jakie są problemy? Takie projekty zawsze wymagają współpracy z lokalną gminą. Kiedyś to stanowiło kłopot, na szczęście miasto zmieniło optykę i patrzy na to teraz pozytywnie. Władze widzą wartość takiego projektu. Podwarszawskie gminy widzą w tym przedsięwzięciu wielką wartość, coś wręcz mile widzianego na ich terenie. Do tego dochodzą też fundusze. Dziś wydajemy na akademię 6-7 milionów złotych rocznie. Budowa takiego ośrodka to budżet w kwocie około 30 milionów złotych, nie wliczając w to ceny gruntów. Do tego dojdzie budżet operacyjny -  tych minimum stu chłopaków trzeba wyżywić, dać wszystkim edukację na dobrym poziomie, trzeba opłacić wychowawców itd. To nie jest więc małe przedsięwzięcie - dodał Dariusz Mioduski. 

Polecamy

Komentarze (36)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.