Futsal: Legia odpadła z Pucharu Polski

Początek okazał się dość wyrównany, gdyż szanse miała i Legia, i We-Met, który w 6. minucie objął prowadzenie po wspaniałej, zaskakującej bramce. Marcin Choszcz zbiegł z lewego sektora, a następnie – będąc praktycznie na wysokości koła środkowego – kapitalnie, mocno uderzył z prawej nogi na dalszy słupek, pokonując Ignacio Casillasa.

Warszawiacy stworzyli parę klarowniejszych akcji (choćby Andre Luiz), lecz to I-ligowiec był bliżej podwyższenia wyniku. Miejscowi wypracowali dwie dogodne okazje. Najpierw Jakub Kazior główkował minimalnie niecelnie, a chwilę później strzał Macieja Młyńskiego kapitalnie wybronił Casillas.

Legia zdołała się jednak przebudzić, co dało jej wyrównanie. Sergio Monteiro umiejętnie się zastawił i sprytnie odegrał piłkę piętą do Radosława Marcinkowskiego, który skutecznie uderzył z prawej nogi. Na reakcję gospodarzy nie trzeba było długo czekać. Ponownie błysnął Choszcz, który pojawił się w bocznym sektorze boiska i precyzyjnie huknął pod poprzeczkę.

Druga połowa rozpoczęła się od regularnych ataków i strzałów "Wojskowych", którzy zepchnęli miejscowych do defensywy, dążyli do remisu, lecz albo brakowało im dokładności, albo udanymi interwencjami popisywał się Jakub Kornat. W końcówce Legia zdecydowała się na grę z lotnym bramkarzem, zaryzykowała, co się nie opłaciło, gdyż I-ligowiec przetrwał, a na dodatek odpowiedział golem Kornata z całego boiska do pustej siatki, ustalając wynik rywalizacji.

Ostatecznie Legia przegrała 1:3, odpadła z Pucharu Polski w 1/16 finału, a w najbliższą środę, 8 lutego (godz. 20:00), zmierzy się u siebie z BSF ABJ Bochnia w Futsal Ekstraklasie.

1/16 finału Pucharu Polski: We-Met Futsal Club Kamienica Królewska – Legia Warszawa 3:1 (2:1)
Choszcz (6. min., 18. min.), Kornat (40. min.) – Marcinkowski (18. min.)

Legia (wyjściowa piątka): Casillas – Marcinkowski, Monteiro, Tarnowski, Luiz