Mistrzostwa świata. Z obozu rywala – Meksyk

Redaktor Kamil Bloch

Kamil Bloch

Źródło: Legia.Net

21.11.2022 13:30

(akt. 22.11.2022 10:05)

Po dokładnie 1608 dniach od ostatniego występu w meczu mistrzostw świata reprezentacja Polski po raz kolejny powalczy o punkty najważniejszego turnieju piłkarskiego czterolecia. Rywalem „Biało-Czerwonych” będzie kadra Meksyku. Sprawdzamy co słychać w obozie naszego najbliższego przeciwnika.

 Mundialowa edycja Typera – zachęcamy do typowania

Meksyk to zdecydowanie najbardziej utytułowany zespół ze strefy CONCACAF. Reprezentacja tego kraju ma na koncie najwięcej, bo aż osiem Złotych Pucharów CONCACAF. W oficjalnych mistrzostwach kontynentu rozgrywanych od 1991 roku kadra „El Tri” wywalczyła również dwa srebrne oraz trzy brązowe medale. W 1999 roku drużyna z Ameryki Północnej triumfowała w Pucharze Konfederacji. W meczu finałowym przed własnymi kibicami pokonała Brazylię. Mecz był fantastycznym widowiskiem, w którym padło aż siedem bramek. Gospodarze ostatecznie pokonali „Canarinhos” 4:3. Reprezentacja piłkarska ma na swoim koncie także dwa medale igrzysk olimpijskich. W 2012 roku w Londynie Meksyk zdobył złoto, natomiast osiem lat później w Tokio brąz.

Sylwetka trenera

Od 7 stycznia 2019 roku selekcjonerem kadry Meksyku jest Gerardo „Tata” Martino. Argentyński szkoleniowiec jak dotąd poprowadził drużynę w 63 meczach. Jego bilans to 41 zwycięstw, 11 remisów i 11 porażek. Kilka miesięcy po objęciu kadry wygrał z nią Złoty Puchar CONCACAF. Do jego sukcesów należy zaliczyć również drugie miejsce w Lidze Narodów strefy CONCACAF oraz srebrny medal Złotego Pucharu 2021. W przeszłości Martino był szkoleniowcem takich zespołów jak Newell's Old Boys, Atlanta United i FC Barcelona. Pracował również jako selekcjoner w Argentynie i Paragwaju. Z tą drugą reprezentacją w 2010 roku niespodziewanie dotarł do ćwierćfinału mistrzostw świata. Wywalczył z nią także srebrny medal Copa America. Sukces ten powtórzył dwukrotnie z kadrą Argentyny. Podczas pracy w klubach zdobył mistrzostwo Stanów Zjednoczonych (z Atlantą United), cztery mistrzostwa Paragwaju (trzy z Club Libertad Asuncion i jedno z Club Cerro Porteno) oraz Superpuchar Hiszpanii (z FC Barceloną).

Największa gwiazda drużyny

Z powodu kontuzji na tegorocznych mistrzostwach świata nie zagra najbardziej rozpoznawalny obecnie meksykański piłkarz – Jesus Corona. W jego zastępstwie rolę największej gwiazdy drużyny odgrywał będzie Hirving Lozano. 27-letni skrzydłowy zadebiutował w kadrze w lutym 2016 roku. Od tego czasu zaliczył 60 występów w narodowych barwach. Strzelił w nich 16 bramek. Dołożył do tego 11 asyst. W 2018 roku Lozano zagrał w czterech spotkaniach kadry na mundialu w Rosji. W pierwszym z nich (z Niemcami) zdobył zwycięską bramkę, a w drugim (z Koreą Południową) zanotował asystę.

Od 2019 roku Lozano występuje w drużynie SSC Napoli. Trafił do niej za 45 mln euro z PSV Eindhoven. Kolega klubowy Piotra Zielińskiego rozgrywa obecnie doskonały sezon. Jest jednym z najważniejszych graczy drużyny z południa Włoch. W 19 dotychczasowych spotkaniach zdobył 4 bramki. Zaliczył również 3 asysty. W przeciwieństwie do reprezentacji w klubie zawodnik ten występuje na prawym skrzydle. Radzi sobie tam jednak tak samo dobrze, jak po przeciwległej stronie boiska.

Historia występów na mistrzostwach świata

W swojej historii Meksyk wystąpił na mundialu aż 16-krotnie. Turniej w Katarze będzie dla nich 17. mistrzostwami świata (ósmymi z kolei). To więcej niż takie kraje jak Francja, Hiszpania, Holandia czy Anglia. Do te pory największym sukcesem kadry „El Tri” jest awans do najlepszej ósemki. Dokonali tego dwukrotnie – w 1970 i 1986 roku. W obu przypadkach turniej finałowy odbywał się... w Meksyku. Na siedmiu poprzednich mundialach drużyna ta wychodziła z grupy. Za każdym razem ich przygoda kończyła się jednak na 1/8 finału. Przed czteroma laty reprezentacja z Ameryki Północnej musiała uznać wyższość Brazylii. Mecz o awans do ćwierćfinału zakończył się wynikiem 2:0 dla „Canarinhos”.

Droga na tegoroczny mundial

Tym razem o powtórzenie sukcesu z roku 1970 czy 1986 będzie szczególnie trudno. I to nie tylko dlatego, że turniej finałowy nie odbywa się w Ameryce Północnej. Wynika to głównie z postawy drużyny, która prezentuje się dużo słabiej niż przed poprzednimi mundialami. Dla wielu ekspertów jest to najsłabszy Meksyk od lat. W 14 kwalifikacyjnych meczach ekipa ta zgromadziła 28 punktów i strzeliła zaledwie 17 goli (sześć mniej od Kanady i cztery od USA). Bilans 8 zwycięstw, 4 remisów i 2 porażek pozwolił zająć ostatecznie 2. miejsce w grupie eliminacyjnej. W kwalifikacjach do turnieju w Katarze reprezentacja pod wodzą „Taty” Martino dała się wyprzedzić Kanadzie, z którą nie wygrała żadnego z dwóch spotkań (nie wygrała także żadnego meczu z USA). Na domiar złego w poprzednim roku pierwszy mundialowy rywal „Biało-Czerwonych” przegrał dwa kontynentalne finały – Ligi Narodów i Złotego Pucharu CONCACAF. Oba ze Stanami Zjednoczonymi (2:3 i 0:1).

Ostatnie mecze przed turniejem

Sparingi przed mundialem także nie napawają optymizmem meksykańskich kibiców. Choć drużyna „El Tri” potrafiła wygrać z Peru (1:0) czy wysoko pokonać Irak (4:0), to przytrafiały jej się też porażki z Paragwajem (0:1), Kolumbią (Meksyk wygrywał 2:0, aby ostatecznie przegrać 2:3) oraz ostatnio ze Szwecją (1:2). Wśród fanów reprezentacji panuje obecnie niepewność, czy niemiłosiernie krytykowany za styl gry zespołu Martino będzie umiał zapewnić Meksykowi ósme kolejne wyjście z grupy. Poza wysokimi zwycięstwami ze wspominanym już Irakiem oraz słabiutkim Surinamem (3:0) w Lidze Narodów od początku roku Meksyk ma problem z dominacją rywali. Jeśli wygrywa, to 1:0 lub 2:1, nawet z zespołami słabszymi o klasę lub dwie. Forma reprezentacji tego kraju jest daleka od optymalnej, co powinni wykorzystać „Biało-Czerwoni”. W końcu, kiedy, jak nie teraz.

Bilans spotkań przeciwko reprezentacji Polski

Wtorkowy mecz będzie 9 spotkaniem pomiędzy obiema reprezentacjami. Dotychczasowy bilans jest niezwykle wyrównany – 3 spotkania wygrał Meksyk, 3 Polska, 2 zakończyły się remisem. Po raz pierwszy drużyny te zagrały ze sobą w meczu towarzyskim w sierpniu 1973 roku. Po trafieniu Jerzego Gorgonia „Biało-Czerwoni” zwyciężyli 1:0. Kilka dni później reprezentacje te spotkały się ponownie. Po raz kolejny lepsi okazali się Polacy, którzy wygrali 2:1. Do trzeciej konfrontacji Meksyku z Polską doszło w 1978 roku, podczas mistrzostw świata w Argentynie. Było to jak dotąd jedyne oficjalne starcie o punkty. W Rosario znów zwyciężyli Polacy. Tym razem 3:1. Mecz z czerwca 1978 był ostatnim, w którym Meksyk przegrał z reprezentacją Polski. Od tamtej pory zespół z Ameryki Północnej tylko wygrywa lub remisuje z „Biało-Czerwonymi”. Spotkanie z 1985 roku zakończyło się zwycięstwem 5:0. Cztery lata później było 3:1 dla Meksyku. Dwa kolejne mecze – w 2005 i 2011 roku – kończyły się remisami 1:1. W ostatnim spotkaniu pomiędzy tymi reprezentacjami Meksyk wygrał 1:0. Było to w listopadzie 2017 roku. Gola na wagę zwycięstwa na stadionie w Gdańsku strzelił Raul Jimenez, podstawowym napastnik obecnej kadry.

Konfrontacja z Polską będzie dla Meksyku zdecydowanie najważniejszym meczem całego turnieju. Ewentualne zwycięstwo da im olbrzymi komfort psychiczny przed kolejnymi spotkaniami grupowymi. Porażka z kolei może zamknąć drogę do awansu do 1/8 finału. Mimo dużych kłopotów w ofensywie i słabej gry w ostatnich miesiącach zespół ten będzie faworytem starcia z „Biało-Czerwonymi”. Za Meksykiem przemawia zarówno większe doświadczenie na wielkich turniejach, jak i lepsze zgranie dotychczasowej kadry. Od wielu lat drużyna gra w niezmienionym systemie taktycznym i podobnym składzie personalnym. Ogromne doświadczenie reprezentacyjne graczy takich jak Andres Guardado (180 meczów w kadrze), Guillermo Ochoa (132 występy), Hector Moreno (128 występów) czy Hector Herrera (103 występy) powinno zaprocentować, szczególnie w meczach z Polską i Arabią Saudyjską. Meksyk to drużyna turniejowa. Udowadnia to cyklicznie co cztery lata. Czy tak samo będzie również i tym razem? Przekonamy się we wtorek, 22 listopada. Pierwszy gwizdek w spotkaniu z Polską zaplanowano na godzinę 17:00. Relację tekstową tradycyjnie przeprowadzi serwis Legia.Net.

Przewidywany skład Meksyku na spotkanie z Polską: Guillermo Ochoa – Jorge Sanchez, Hector Moreno, Cesar Montes, Jesus Gallardo – Edson Alvarez, Hector Herrera, Luis Chavez – Hirving Lozano, Henry Martin Alexis Vega.

ZOBACZ TAKŻE: Mundialowa edycja Typera

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.