News: Oceny piłkarzy Legii za mecz z Zagłębiem - dowiezione trzy punkty

Oceny piłkarzy Legii za mecz z Chojniczanką - Brzyski najlepszy

Redakcja

Źródło: Legia.Net

21.11.2015 00:42

(akt. 21.12.2018 14:52)

W środę w meczu Pucharu Polski Legia pokonała w Warszawie Chojniczankę 4:1. Redakcja jak zwykle oceniła piłkarzy Legii w skali 1-10, gdzie 1 oznacza sugestię zmiany profesji, 6 to ocena wyjściowa, a 10 występ idealny, gdzie wychodziło wszystko. W identycznej skali legionistów oceniliście Wy. Wasze oceny znajdują się w nawiasach oraz na samym dole w kolejności od najwyższej do najniższej. Zapraszamy do lektury.

Gra zespołu 5 (5.44 – średnia ocen Czytelników Legia.Net) – Legioniści fatalnie weszli w ten mecz, szybko stracili bramkę, ale mogli kolejne. Zawodnicy byli jakby rozkojarzeni, popełniali karygodne błędy w ustawieniu, odstępy między formacjami były ogromne, co wykorzystywali rywale, póki mieli siłę. Chojniczanka jednak nie wytrzymała tempa, które sama narzuciła, a to skrzętnie i sprytnie wykorzystała Legia. Po pół godzinie gry to gracze Czerczesowa dyktowali warunki gry i tak już było do ostatniego gwizdka arbitra. Cztery gole, to ostatecznie był najniższy wymiar kary, mogłoby być ich znacznie więcej.

Arkadiusz Malarz 6 (5.63) – Przy golu nie miał nic do powiedzenia. Potem dobrze bronił, radził sobie z uderzeniami z dystansu i dośrodkowaniami. W niezłym stylu wyłapał uderzenia Niedzieli czy Zawistowskiego. W drugiej połowie dobrze asekurował Kopczyńskiego przy szarży Rybskiego.


Łukasz Broź 6 (5.72) – Bardzo dobrze i pewnie w obronie. Wzorowo się ustawiał, przerwał wiele akcji rywala, przecinał długie podania. Z przodu nie widzieliśmy go zbyt często, ale gdy już się pojawiał, to było groźnie – jak przy zagraniu idealnie w tempo do Saganowskiego. Raz próbował strzelać, ale został zablokowany. Nieźle współpracował z Bartczakiem, szukał sobie miejsca do dośrodkowań.


Igor Lewczuk 7 (6.40) – Kolejny dobry mecz Lewczuka, który wyrasta na pierwszoplanową postać legijnej defensywy. Dobrze się ustawiał, asekurował kolegów, miał kilka przechwytów, a po nich ruszał z piłką do przodu. Kierował defensywą Legii, starał się podpowiadać niedoświadczonemu Kopczyńskiemu.


Michał Kopczyński 3 (3.92) – Rzucony na pożarcie, bo nie grał na swojej pozycji i miał problemy z ustawieniem się i poruszaniem. W piątej minucie fatalnie się pomylił, dał się ograć Niedzieli, miał czas by go dogonić, ale nie dał rady. Takie błędy w pomocy uchodzą, ale w roli stopera już nie. Akcja skończyła się bramką dla gości i „Kopa” jest głównym winnym. Miał problemy przez cały mecz, nie czuł się dobrze na środku defensywy. Skorygował szybko ustawianie się, potrafił rozegrać piłkę, posłać długie podanie, ale jednak w pojedynkach z rywalem często był gorszy, szczególnie tyczyło się to rywalizacji ze wspomnianym Niedzielą.


Tomasz Brzyski 8 (6.74) - Na początku miał problemy z opanowaniem piłki, zaliczył dwie straty. Ale jak już wszedł w ten mecz, to na całego. Zaczął od zagrania słabszą, prawą nogę do Vranjesa i zaliczył asystę drugiego stopnia. Później kapitalnie uderzył z dystansu. Rywale go nie naciskali, miał czas i miejsce, ale skorzystał z tego najlepiej jak mógł. Piękny gol, kolejny – jak strzela, to są to trafienia wyjątkowej urody. W drugiej połowie do swojego dorobku dorzucił asystę przy golu Nikolicia. W 70 minucie miał szansę na drugiego gola, ale tym razem świetnie zachował się bramkarz gości. Zdecydowanie najlepszy zawodnik spotkania z Chojniczanką.


Guilherme Costa Marques 5 (5.69) – Niby pracowity jak mrówka, ale nie było z tego pożytku dla zespołu. Często schodził do środka, ale tam gdzieś ginął, był niewidoczny. W drugiej połowie mógł zdobyć bramkę, ale huknął w poprzeczkę. Ogólnie jednak dobre zagrania, przeplatał ze złymi.


Dominik Furman 6 (5.68) – Początek nie był najlepszy, trzy straty, w tym jedna po dziwnie rozegranym rzucie rożnym. Później się rozkręcał, dobrze rozprowadzał akcje – jak do Brozia przy bramce Marka Saganowskiego z pozycji spalonej. Kapitalnie wykonał rzut wolny, trafił w słupek, ale dobitka Prijovicia była już skuteczna. Chwilę później mógł mieć asystę, ale po jego podaniu piłka trafiła w nogi Saganowskiego i potem do rąk bramkarza. I kiedy się rozkręcił, doznał urazu po dość nieprzyjemnym zachowaniu rywala.


Stojan Vranjes 5 (5.16) – Niezły w odbiorze, ale miał problemy z rozegraniem, było w tym dużo niedokładności. Potrafił się jednak znaleźć w polu karnym. Najpierw po zagraniu Brzyskiego posłał futbolówkę obok bramki, ale kolejną szansę już zamienił na gola. Znów znalazł się tam gdzie powinien i zrobił użytek z dobrej gry głową. Nota byłaby wyższa, gdyby nie głupie zachowanie w końcówce spotkania i zasłużona czerwona kartka.


Michał Kucharczyk 4 (3.88) -  Niby starał się i szarpał na lewej stronie, ale słabo to wyglądało, dużo niedokładności, błędów i złych wyborów. Później było trochę lepiej, ale dobre zagrania przeplatał z tymi gorszymi. W drugiej części gry starał się grać szybko, na jeden kontakt, ale pożytku z tego dla zespołu nie było.


Marek Saganowski 4 (3.82) – Rozpoczął z dużym animuszem, biegał starał się i walczył na całej długości boiska, w powietrzu i na ziemi, przez całe spotkanie. Zdobył bramkę, ale był na pozycji spalonej i sędzia słusznie nie uznał trafienia. Z biegiem czasu rywale sobie z nim zaczęli radzić, przegrywał kontaktowe pojedynki z obrońcami.


Aleksandar Prijović 6 (5.55) – Poruszał się jakby w zwolnionym tempie, jakby trochę od niechcenia, ale zdobył bramkę i zaliczył asystę. Najpierw po zagraniu Brzyskiego idealnie odegrał głową do wbiegającego Vranjesa, a później po strzale Dominika Furmana z rzutu wolnego był tam, gdzie powinien i skutecznie dobił piłkę.  Poza tym nie zachwycił, ale tym razem statystyki go bronią. Wydaje się jednak, że jego gra nie imponuje Stanisławowi Czerczesowowi.


Robert Bartczak 7 (6.04) -  Po wejściu na boisko robił sporo zamieszania, radził sobie z obrońcami, dryblował, oszukiwał obrońców balansem ciała. Po jednej z jego akcji i zagraniu do Guilherme, mógł zaliczyć asystę, ale Brazylijczyk trafił w poprzeczkę. Grał bez kompleksów, momentami był bezczelny jak kiedyś Kuba Kosecki – brał na siebie dwóch rywali i znajdował lepiej ustawionego partnera. Dobry występ.


Nemanja Nikolić 6 (6.61) – Wszedł na boisko w drugiej połowie meczu i miał swoje szanse. Jedną wykorzystał po zagraniu Brzyskiego i zdobył swoją 20. bramkę w barwach Legii. Mogły być też kolejne, ale zawodziła skuteczność. Jego wejście dodało jakości z przodu, zawsze potrafi się znaleźć w polu karnym.


Michał Żyro 5 (5.33) – Pojawił się na boisku na ostatnie 25 minut, oddał trzy strzały, starał się, był aktywny, ale jeszcze trochę mu brakuje do formy sprzed kontuzji.

Oceny Czytelników:


Tomasz Brzyski 6.74
Nemanja Nikolić 6.61
Igor Lewczuk 6.40
Robert Bartczak 6.04
Łukasz Broź 5.72
Guilherme Costa Marques 5.69
Dominik Furman 5.68
Arkadiusz Malarz 5.63
Aleksandar Prijović 5.55
Michał Żyro 5.33
Stojan Vranjes 5.16
Michał Kopczyński 3.92
Michał Kucharczyk 3.88
Marek Saganowski 3.82

Polecamy

Komentarze (5)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.