News: Oceny piłkarzy Legii za mecz z Zagłębiem - dowiezione trzy punkty

Oceny piłkarzy Legii za mecz z Dundalk - Malarz i Kucharczyk najlepsi

Redakcja

Źródło: Legia.Net

26.08.2016 11:10

(akt. 21.12.2018 14:52)

We wtorek Legia w słabym stylu zremisowała z Dundalk, ale awansowała do wymarzonej Ligi Mistrzów. Redakcja jak zwykle oceniła piłkarzy Legii w skali 1-10, gdzie 1 oznacza sugestię zmiany profesji, 6 to ocena wyjściowa, a 10 występ idealny, gdzie wychodziło wszystko. W identycznej skali legionistów oceniliście Wy. Wasze oceny znajdują się w nawiasach oraz na samym dole w kolejności od najwyższej do najniższej. Zapraszamy do lektury.

Ocena gry zespołu 4 (4.68 - średnia ocen CzytelnikówLegia.Net)– Zaliczka 2:0 z pierwszego spotkania, rewanż przed własną publicznością z niezbyt wymagającym rywalem. Wtorkowe spotkanie miało być lekkie, łatwe i przyjemne, kibice zastanawiali się raczej nie nad tym, czy Legia awansuje, tylko w jakim stylu. Ten okazał się słaby, legioniści sami zafundowali sobie mały horror. Od początku grali nerwowo, widać, że presja pętała im nogi. Gracze Besnika Hasiego mieli grać przede wszystkim bezpiecznie, tak by nie stracić gola, ale mnożyły się nerwowe zagrania i błędy indywidualne. Brakowało myśli przewodniej, pomysłu na grę w ofensywie, nie widać też było wzajemnego zrozumienia. Goście grali pressingiem, zaś po przejęciu piłki ruszali na bramkę. Jeszcze bardziej nerwowo zrobiło się po stracie gola – a jakże po stałym fragmencie gry. Robert Benson stał sam w polu karnym, przymierzył nie do obrony i każdemu z graczy Legii twarze niemal pobladły. Legia na boisku cierpiała, a wraz z nimi kibice na trybunach. Akcje ofensywne to nic innego, jak bicie głową w mur. Na dodatek czerwoną kartkę zobaczył Adam Hlousek. I paradoksalnie od tego momentu mistrzowie Polski zaczęli grać lepiej, nastawili się na kontry.  W końcu Vadis Odidja – Ofoe zagrał do Michała Kucharczyka, ten pognał na bramkę i pokonał bramkarza Dundalk. Szał radości i można powiedzieć, że w końcu się udało. Legia w Lidze Mistrzów!


Arkadiusz Malarz 6 (6.06) – Nie miał zbyt wiele pracy, przy golu nie miał nic do powiedzenia – uderzenie było z gatunku nie do obrony. Obronił dwa strzały – jeden z rzutu wolnego i drugi po uderzeniu McMillana, wyłapał też kilka dośrodkowań. Nota wyjściowa.


Łukasz Broź 4(4.63) – W pierwszej połowie grał dobrze, uważnie i pewne w obronie, angażował się też w akcje ofensywne. Choć przy golu przegrał główkę z McMillanem. W drugiej było gorzej – rzadziej włączał się do akcji zaczepnych, kilka razy nerwowo interweniował w obronie – raz się potknął i rywal oddał strzał nożycami, po chwili źle zagrał do Pazdana i ten z trudem opanował sytuację.


Michał Pazdan 7 (5.69) – Niesamowita pewność siebie bije od niego po Euro 2016. Nawet jeśli popełnił błąd w kryciu czy ustawieniu, to błyskawicznym powrotem i ofiarną interwencja naprawiał to co zepsuł. Dobrze grał głową, był dokładny i skuteczny, notował wiele odbiorów. Często to od niego rozpoczynały się akcje Legii. Dobry występ, dawał jakość w defensywie.


Igor Lewczuk 7 (4.95) – Zagrał dobrze, podobnie jak Pazdan, obaj panowie dobrze się uzupełniali. Blokował strzały i dośrodkowania rywali, jak zwykle pewny w grze w powietrzu. Cieszy zwyżka formy Lewczuka, bo ostatnio grał w kratkę – raz lepiej, raz gorzej.


Adam Hlousek 2 (3.70) – Początek był niezły, dobre dośrodkowanie do Langila, potem mierzony i bardzo dobry strzał zewnętrzną częścią stopy w samo okienko bramki. Piłka już była niemal w siatce, ale wspaniałą robinsonadą popisał się golkiper Dundalk. Później było już gorzej – notował straty i niedokładne dogrania. W drugiej połowie niepotrzebnie faulował przy linii bocznej rywala i otrzymał żółtą kartkę. Kilka minut później dostał zbyt lekkie podanie i ratował się faulem co zaowocowało czerwoną kartką. Osłabił zespół i zakończył i tak słaby występ.


Thibault Moulin 3 (3.73) - Mało widoczny, choć agresywny w środku pola. Często podchodził wysoko razem z Jodłowcem. Obaj mieli stosować pressing, choć wobec biernego Odjidji powodowało to czasem powstawanie dziury w środku pola. Należy od niego wymagać więcej w kwestii ofensywy, bo kilka razy pokazał, że ma jeszcze duże rezerwy w kwestii kreowania akcji na połowie rywali.  Był zbyt przewidywalny, nie stanowił elementu zaskoczenia, spowalniał grę nawet gdy trzeba było przyspieszyć. Przypominał nam Helio Pinto, tylko ze stałymi fragmentami było znacznie gorzej.


Vadis Odjidja-Ofoe 4 (4.21) - Belg cały czas dochodzi do formy. Gołym okiem widać, że pod względem fizycznym potrzebuje jeszcze trochę czasu. Za łatwo dawał się kryć, za rzadko wychodził do podań partnerów. Często zostawał z tyłu, by asekurować partnerów. Raz wyszła z tego bardzo groźna sytuacja, gdy nie wygrał pojedynku w powietrzu i gdyby nie Pazdan, Dundalk miałoby stuprocentową okazję. W ofensywie potrafi posłać ciekawą piłkę, jak w doliczonym czasie gry, gdy asystował Kucharczykowi. Widać, ze ma potencjał, notował fajne odbiory piłki, podpowiadał kolegom, ale musi ustabilizować formę.


Tomasz Jodłowiec 4 (4.81) - W pierwszej połowie trochę niewidoczny. Nie zdążył zablokować Bensona przy strzale, po którym Irlandczyk zdobył gola. Jodłowiec pędził wtedy do zawodnika rywali razem z Pazdanem. Obudził się w drugiej odsłonie spotkania, gdy częściej brał na siebie ciężar gry. Zaczął podłączać się do akcji ofensywnych, kilka razy stwarzał przewagę na połowie Irlandczyków. Wtedy też przypominał „Jodłę” w najlepszej formie, do której troszkę jeszcze brakuje. Przebłyski jednak cieszą - świadczą, że pomocnik czyni postępy w kwestii swojej dyspozycji. 


Steven Langil 2 (3.57) - Biegał, nawet bardzo szybko. Trudno było jednak nie mieć wrażenia, że za tempem sprintów nie nadążała głowa. Langil często wybierał nie najlepsze rozwiązania, które sprawiały, że Legia marnowała akcje na połowie rywali. Zbyt często niecelnie dośrodkowywał. Brakowało jakości, zbyt wiele było strat, brakowało ostatniego podania.


Nemanja Nikolić 2 (2.73) - Zupełnie odcięty od podań. Reprezentant Węgier nie był w stanie samemu stworzyć sobie dobrej sytuacji do strzelenia gola. Nikolić często czekał na piłkę, ale albo uprzedzali go rywale, albo zagrania były niecelne. W pojedynkach powietrznych był bez szans z rosłymi stoperami Dundalk. Legia nie grała „pod” Nikolicia, a ten nie mógł się odnaleźć w stylu gry, który na konfrontację z Irlandczykami narzucił Besnik Hasi. 


Michał Kucharczyk 7 (6.01) - Jak trwoga, to do „Kuchego”. Skrzydłowy był aktywny przez cały mecz, szukał sobie okazji do strzelenia gola - w pierwszej połowie uderzał z dystansu. Brakowało mu wsparcia Adama Hlouska, który rzadko obiegał Kucharczyka. Wychowanek Świtu Nowy Dwór najlepiej wyglądał, gdy został przesunięty do przodu po czerwonej kartce dla Czecha. Raz za razem na pełnej szybkości biegał do kolejnych prostopadłych piłek. W samej końcówce wykreował dobrą okazję dla Guilherme, a w doliczonym czasie gry przeprowadził indywidualną akcję zakończoną mocnym strzałem i golem. 


Rezerwowi:


Guilherme 5 (5.51) – Wszedł na boisko i coś się ruszyło w grze Legii, która trochę przyspieszyła. Nie bał się pójść w pojedynek z rywalem, widać, ze piłka się go słuchała. Miał jedną okazję po dograniu od Kucharczyka, ale huknął wprost w bramkarza.


Bartosz Bereszyński 6 (5.22) – Szybki, dynamiczny, mijał rywali. W jednaj akcji dwóch i świetnie dograł w pole karne, w drugiej oddał strzał, ale trafił w obrońcę. Po chwili efektownym wślizgiem przerwał akcję Dundalk. Występ na plus.


Aleksandar Prijović(4.81) – grał zbyt krótko aby go oceniać.  

Oceny kibiców:


Arkadiusz Malarz 6.06
Michał Kucharczyk 6.01
Michał Pazdan 5.69
Guilherme Costa Marques 5.51
Bartosz Bereszyński 5.22
Igor Lewczuk 4.95
Tomasz Jodłowiec 4.81
Aleksandar Prijović 4.81
Łukasz Broź 4.63
Vadis Odjidja-Ofoe 4.21
Thibault Moulin 3.73
Adam Hlousek 3.70
Steeven Langil 3.57
Nemanja Nikolić 2.73

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.