Prijović i Borysiuk po meczu z Zagłębiem

- Wygraliśmy 2:1 z Zagłębiem i to jest dla nas najważniejsze. Nie zamierzam oceniać nikogo indywidualnie. Gramy jako drużyna. My chcemy wygrywać z każdym z drużyną. Nie ważne, z kim się mierzymy. Naszym celem jest wskoczenie na pierwsze miejsce w tabeli. Kto wie? Może już po następnym meczu nam się to uda - zakończył strzelec pierwszego gola dla Legii.

- Fajnie jest znowu zagrać z „eLką” na piersi. Po kilku latach wróciłem i cieszę się, że mój ponowny debiut zakończył się zwycięstwem. Zagłębie lepiej zaprezentowało się niż tydzień temu Jagiellonia grając u nas. Jest to jednak normalne, ponieważ „Miedzowi” grali na własnym boisku. Piłkarze byli mocno zmotywowani i zdeterminowani. Nasi rywale założyli wysoki pressing, dlatego nie zawsze mogliśmy swobodnie rozegrać piłkę, czy podać ją do Nikolicia. „Niko” jednak swoją robotę wykonał wzorowo, ponieważ asystował przy naszej drugiej bramce. Teraz czekamy na rywalizację z Ruchem. Będziemy grać na własnym obiekcie, więc wszystko zależy od nas - powiedział Ariel Borysiuk.