fot. Marcin Szymczyk

Rezerwy: Dwie czerwone kartki, porażka w LTC. Grali Kramer, Rose i Charatin

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

24.05.2023 19:00

(akt. 25.05.2023 00:34)

Legia II przegrała w LTC 0:1 z Concordią Elbląg w 30. kolejce III ligi (grupa I). Ten wynik sprawił, że "dwójka", która kończyła mecz w dziewiątkę po czerwonych kartkach dla Lindsay'a Rose'a i Igora Korczakowskiego (po dwóch żółtych), w zasadzie wypisała się z walki o awans.

Trener "dwójki", Piotr Jacek, nie mógł skorzystać z Łukasza Turzynieckiego (zerwanie więzadeł w kolanie i złamanie ręki w nadgarstku). Brakowało również m.in. Marcela KrajewskiegoKacpra WnorowskiegoSebastiana Kierasia oraz Maksymiliana Stangreta, którzy kilka godzin wcześniej wystąpili w zespole U-19 (5:2 z Pogonią w Szczecinie), podobnie jak Cyprian Pchełka (4 mecze w rezerwach). Szkoleniowiec Legii II miał za to do dyspozycji Igora Korczakowskiego, który odcierpiał karę za nadmiar żółtych kartek, a także pięciu zawodników z "jedynki", czyli Jakuba Trojanowskiego, Jakuba Kisiela, Lindsay'a Rose'a, Ihora Charatina i Blaza Kramera.

"Wojskowi" od początku posiadali piłkę, wysoko ją odbierali, prowadzili grę, lecz niewiele z tego wynikało, brakowało im dogodniejszych sytuacji. O ile solidnie wyglądali do ok. 25. metra, to w ostatniej części boiska pojawiały się problemy z dokładnością i przedostaniem w "szesnastkę". Goście bronili się sporą liczbą zawodników, zostawiali mało miejsca, blokowali strzały.

W 10. minucie Aleksander Waniek dośrodkował z rzutu wolnego na dalszy słupek, akcję zamykał Charatin, lecz Jakub Wąsowski uporał się z jego główkowaniem. Ukrainiec dwa razy dokładnie, prostopadle podawał do Mateusza Możdżenia, ten po chwili w taki sam sposób próbował uruchamiać aktywnego Dawida Kiedrowicza, aczkolwiek w obu sytuacjach zagrywał trochę za mocno. Innym razem Możdżeń precyzyjnie podał do "Kiedro", ten ładnie przełożył Kubę Rękawka, wbiegł w pole karne, ale zatrzymał go Mateusz Jońca.

Po nieco ponad kwadransie Charatin mocno uderzył z 18. metra, tuż nad poprzeczką. Poza tym, w pierwszej połowie trzykrotnie posyłał miękkie zagrania w "szesnastkę" lub jej okolice (bez większego zagrożenia). Miał też parę odbiorów – tak, jak zresztą Kramer, który pracował w pressingu, w paru sytuacjach był jednak dobrze kryty, podwajany. W 29. minucie Słoweniec został zablokowany przy uderzeniu ze środka pola karnego. Po chwili dopadł do dalekiego, górnego podania od Rose’a, zgrał do Możdżenia, ale ten popełnił faul w ataku.

Jeśli chodzi o Rose’a, to w innej akcji prostopadle podał do Kiedrowicza, ten zmylił Jońcę przyjęciem i został przez niego sfaulowany. Po chwili stoper stracił piłkę w środku pola, ale odzyskał ją "Kiedro". Zawodnik "jedynki" podpowiadał kolegom, pokazywał, gdzie można zagrać, starał się pomagać w wyprowadzeniu. W 33. minucie nieprzepisowo powstrzymał rozpędzonego Joao Augusto, za co został ukarany żółtą kartką, z kolei przed przerwą popisał się dwoma odbiorami na połowie przyjezdnych.

Drużyna z Elbląga częściej się broniła, aczkolwiek miała lepsze fragmenty, w których posiadała futbolówkę, posłała kilka przerzutów, wykreowała też najgroźniejszą okazję w pierwszej połowie. Po niecałej pół godzinie gry Rękawek otrzymał podanie od Łukasza Kopki i huknął z 15. metra w poprzeczkę.

Po przerwie szansę miał były napastnik Legii, Michał Góral, który strzelił z półwoleja nad poprzeczką. Potem gospodarze wykreowali ładną, groźną akcję. Miłosz Pacek dośrodkował z prawej strony na głowę Kramera, ten uderzył obok bramki, do celu zabrakło niewiele. Później Słoweniec dopadł do podania w pole karne od Rafała Maciejewskiego, trafił do siatki po strzale z woleja, z tzw. pierwszej piłki, ale gol nie został uznany z powodu spalonego.

Po godzinie gry Concordia wyszła na prowadzenie, wykorzystując spore zamieszanie. Augusto pokonał Trojanowskiego po uderzeniu z bliska, na wślizgu, po chwili mógł znowu trafić do siatki, ale golkiper Legii popisał się ładną interwencją. Dwie minuty później miejscowi zaczęli grać w osłabieniu, gdyż Rose popełnił faul w środku boiska, w walce o piłkę i został ukarany drugą żółtą kartką, a w konsekwencji czerwoną.

W 75. minucie przeciwnicy wykreowali kolejną, świetną akcję. Był słupek, potężne uderzenie i dobitka nad bramką. W końcówce Korczakowski wyleciał z boiska za drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. Ostatecznie Legia II przegrała 0:1 w LTC, a w najbliższą sobotę, 27 maja (godz. 12:00), zagra na wyjeździe z liderującymi rezerwami ŁKS-u.

30. kolejka III ligi: Legia II Warszawa – Concordia Elbląg 0:1 (0:0)
Augusto (60. min.)

Żółte kartki: Rose, Korczakowski
Czerwone kartki: Rose (64. min., Legia, za dwie żółte), Korczakowski (89. min., Legia, za dwie żółte)

Legia: Trojanowski – Pacek (78' Brodziński), Tadrowski, Rose, Korczakowski – Charatin (46’ Kisiel), Możdżeń (57' Maciejewski), Waniek – Grączewski (46’ Konik), Kramer (66' Dzięgielewski), Kiedrowicz

Concordia (skład wyjściowy): Wąsowski – Weremko, Drewek, Jarzębski, Bukacki, Augusto, Kopka, Zielecki, Góral, Jońca, Rękawek

AKTUALNA TABELA III LIGI (GRUPA I) – TUTAJ

Polecamy

Komentarze (49)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.