Tomas Pekhart Radość
fot. Marcin Szymczyk

Tomas Pekhart: Jestem szczęśliwy

Redaktor Jakub WaliszewskiRedaktor Krzysztof Muszyński

Jakub Waliszewski, Krzysztof Muszyński

Źródło: Legia.Net

02.04.2024 00:20

(akt. 02.04.2024 03:31)

– Jak jesteś piłkarzem Legii, to tylko bycie na szczycie jest osiągnięciem w sezonie. Jeśli ktoś ma inny pomysł lub ideę, to nie ma co tutaj robić – mówił po meczu z Górnikiem Zabrze napastnik "Wojskowych", Tomas Pekhart.

– Najważniejsze są dla nas trzy punkty i to, że mecz ułożył się po naszej myśli. Dobrze graliśmy, mogliśmy strzelić kilka goli więcej.

– Długo czekałem na bramkę. W grudniu miałem kontuzję i czekała mnie dłuższa przerwa. Z Piastem zagrałem pierwszy mecz od początku, w poniedziałek drugi. Czuję się dobrze i jestem szczęśliwy, że mogłem pomóc drużynie.

– We wcześniejszych meczach mieliśmy problem z kreowaniem sytuacji. W poniedziałek to wyglądało lepiej i mam nadzieję, że będziemy to kontynuowali w następnych spotkaniach.

– Wysoka wygrana Jagiellonii z ŁKS-em? Musimy skupić się tylko na nas. Nie interesują mnie inne zespoły. Najważniejsze, żebyśmy ich pokonali, a to, ile zwyciężyli w poprzednim meczu, jest dla mnie nieważne.

– Wiara w prześcignięcie Jagiellonii? Zobaczymy w przyszłym tygodniu. Teraz każdy mecz to dla nas finał. Byliśmy dwa razy pod dużą presją i dwa razy wygraliśmy. Musimy to kontynuować.

– Nieważne jest dla mnie jak będzie wyglądała nasza gra, tylko to, żebyśmy na koniec meczu mieli trzy punkty. Wiele razy w tym sezonie było tak, że graliśmy fajnie, a nie tworzyliśmy sytuacji i nie zdobywaliśmy bramek. Dzisiaj to się udało, a mogliśmy jeszcze kilka strzelić.

– Do meczu z Jagiellonią podchodzimy tak samo, jak do każdego innego. Chcemy wygrywać wszystkie spotkania. W Białymstoku przegraliśmy 0:2. Ok, mieliśmy kombinowany skład, ale teraz jest zupełnie inaczej – jesteśmy poza Europą, gramy tylko w Ekstraklasie i skupiamy się jedynie na lidze.

– Dobrze gra mi się z Markiem Gualem. Zmieniliśmy formację na dwóch napastników i myślę, że lepiej się rozumiemy.

– Czy kolejne gole pomogłyby mi otrzymać powołanie na Euro? Byłem już dwa razy na mistrzostwach Europy. Myślę, że gdybym pojechał jeszcze raz, to może żona wzięłaby ze mną rozwód. A tak serio, to zobaczymy. W piłce wszystko jest możliwe.

– Lepiej nam się gra z mocniejszymi drużynami, bo one grają w piłkę i jest otwarty mecz. Jak mierzymy się z drużyną z dołu tabeli, to zawodnicy są wycofani pod własnym polem karnym i trudno coś stworzyć. 

– Mam nadzieję, że teraz wszystko będzie szło w dobrą stronę.

Legia w 2023 roku

radość Puchar Polski
1/11 W 2023 roku Legia Warszawa zwyciężyła Raków Częstochowa w rzutach karnych i po 5 latach zdobyła Puchar Polski. Który był to triumf dla "Wojskowych" we wspomnianych rozgrywkach?

Polecamy

Komentarze (8)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.