Domyślne zdjęcie Legia.Net

Transfery. Kto się przyda, a kto nie?

Piotr Stosio

Źródło: Legia.Net

29.11.2009 14:02

(akt. 16.12.2018 20:28)

Runda jesienna sezonu 2009/2010 zbliża się ku końcowi. Legioniści po wygranej w Bełchatowie wciąż mają spore szanse na mistrzostwo. Jest to dobry czas, by zastanowić kim Legia powinna zostać wzmocniona w przerwie zimowej. Na giełdzie transferowej co jakiś czas pojawiają się konkretne nazwiska.

Ostatnio coraz częściej można usłyszeć w kontekście gry przy Łazienkowskiej o takich graczach jak Maciej Sadlok i Moussa Ouatarra. Czy jednak transfery kolejnych środkowych obrońców są potrzebne? Duet Inaki Astiz - Dickson Choto jest najlepszym w lidze (zaledwie siedem straconych bramek w 15 spotkaniach). Sadlok miał trafić do warszawskiej drużyny już przed sezonem, jednak warszawski zespół nie dogadał się z Ruchem Chorzów w kwestii wysokości transferu (Legia dawała 1 mln zł., Ruch chciał dwieście tysięcy więcej). Teraz młody obrońca po debiucie w reprezentacji Polski i udanej rundzie jesiennej wyceniany jest na 2 mln zł. Jednak gdyby Sadlok trafił na Łazienkowską latem to.. najprawdopodobniej nigdy nie zagrałby w kadrze. Trudno sobie bowiem wyobrazić, że „wygryzłby” ze składu Choto albo Astiza. Na pozycji środkowego obrońcy w Legii grać mogą również Artur Jędrzejczyk, Wojciech Szala i Pance Kumbev. Podobnie ma się sytuacja z Ouatarrą.  

Wzmocnienia przydałyby się  natomiast w linii pomocy, zwłaszcza na skrzydłach. Po lewej stronie świeżo upieczony reprezentant Polski Maciej Rybus praktycznie nie ma zmiennika. Teoretycznie po tej stronie boiska może grać Sebastian Szałachowski, jednak udane występy „Szałacha” można policzyć na palcach jednej ręki, gdy grał na tej pozycji. Podatny na kontuzję zawodnik zdecydowanie bardziej woli grę na prawej stronie lub jako jeden z napastników. Ponoć Legia (pisał o tym jeden z portali) zainteresowana jest, mającym świetną rundę jesienną Sebastianem Ziajką z Dolcanu Ząbki. Trudno jednak sobie wyobrazić, że 27-letni zawodnik, który nigdy nie grał w najwyższej klasie rozgrywkowej mógłby być wzmocnieniem takiego klubu jak Legia. Po prawej stronie Miroslavovi Radovicovi również przydałby się drugi zmiennik. Może warto poszukać wśród polskich graczy jak Szymon Pawłowski czy Maciej Małkowski. Przykłady Rybusa, Rafała Boguskiego, Sławomira Peszki czy Roberta Lewandowskiego pokazują, że sprowadzanie do najlepszych polskich klubów wciąż młodych, jak na polskie standardy, graczy (20-22 lata), czasem nawet z niższych lig, okazuje się świetnym pomysłem. 

Na koniec atak, w klubie jest trzech wysokich, silnych napastników - Takesure Chinyama, Marcin Mięciel i Bartłomiej Grzelak. Przydałby się w tej formacji ktoś dobry technicznie i szybki. Ktoś jak… Bernard Parker, który będąc na testach w Legii rok temu nie pokazał się z najlepszej strony. Uznany przez sztab szkoleniowy za nieprzydatnego pokazał później, chociażby w Pucharze Konfederacji, że jest zawodnikiem o niezłych umiejętnościach. Dzisiaj jednak jest już graczem Twente Enschede i o nim należy zapomnieć. Ale zawodników o podobnych umiejętnościach jest na rynku sporo. Co jakiś czas wraca temat powrotu do Legii Marka Saganowskiego. Wydaje się jednak, że popularny „Sagan” woli zostać na Wyspach Brytyjskich jeszcze przez jakiś czas, grając w niższych ligach angielskich. Alternatywą mógłby być 19-letni Artur Sobiech z Ruchu Chorzów.  

Już za pół roku oddane zostaną do użytku trzy trybuny nowego stadionu. Pracownicy klubu często podkreślali, że Legia z poważnymi wzmocnieniami poczeka do oddania nowego obiektu. Warto jednak zauważyć, że jeśli nie sprowadzi zawodników zdecydowanie lepszych od tych będących już w kadrze, to może mieć spore problemy z zapełnieniem obiektu przy Łazienkowskiej. Zwłaszcza, że styl gry drużyny nie należy do efektownych. Zatem dyrektora sportowego Mirosława Trzeciaka czeka mnóstwo pracy. Oby choć w jednym oknie transferowym pokazał, że potrafi sprowadzać utalentowanych graczy, którzy swoją grą dają kibicom punkty i radość.

Polecamy

Komentarze (52)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.