Amelia Przybylska

Ważne trzy punkty legionistek

Redaktor Jan Szurek

Jan Szurek

Źródło: Legia.Net

07.11.2020 18:37

(akt. 07.11.2020 22:41)

Szóste zwycięstwo w rozgrywkach mazowieckiej IV ligi odniosły piłkarski Fundacji Legia Soccer Schools. W rozgrywanym w sobotnie przedpołudnie meczu 10. kolejki pokonały na wyjeździe FUKS Pułtusk 4:0.

Dzięki temu zwycięstwu legionistki ponownie awansowały na pozycję lidera. Jednak dopiero w niedzielę swój mecz będzie rozgrywać Jantar Ostrołęka. Jeśli mecz z Vulkanem Wólka Mlądzka zakończy się ich zwycięstwem to legionistki spadną ponownie na drugie miejsce w tabeli.

W sobotnim meczu po raz kolejny skutecznością popisała się Amelia Przybylska, która trzykrotnie pokonała bramkarkę gości a jedno trafienie zanotowała Barbara Staszewska.

Po meczu zadowolenie nie krył trener Legia Ladies Dariusz Radko – Jechaliśmy z nastawieniem na bardzo trudny mecz. Boisko utwierdziło nas w przekonaniu że aby zdobyć 3 punkty będziemy musieli wznieść się na wyżyny swoich umiejętności. Dziewczyny wyszły mega skoncentrowane i nie mogły doczekać się meczu po ostatniej wpadce w Ostrołęce. Chcieliśmy szybko wybiec na boisko i złapać ponownie pewność siebie. Początek jak i cały mecz należał zdecydowanie do nas. Zagraliśmy wysoko i szybko narzuciliśmy swój rytm gry. Brakowało tylko kropki nad „i”. W końcu po składnej akcji i zdecydowanym wejściu w pola karne bramkę zdobyła Basia Staszewska – podsumował pierwszą połowę szkoleniowiec.

- W przerwie spotkania przypomnieliśmy sobie o meczach, w których też prowadziliśmy a potem przeciwnik nas doganiał. Nie chcieliśmy powtórzyć tych błędów. Drugą połowę rozpoczęliśmy od wysokiego pressingu i skutecznie powstrzymywaliśmy nieliczne akcje gospodyń. Z czasem zaczęliśmy także śmielej atakować. Wynik podwyższyliśmy po stałym fragmencie gry opracowanym dzień wcześniej na treningu. Niezawodna Amelia wykorzystała zamieszanie i wykończyła akcję. Później dołożyła jeszcze dwie bramki, dla odmiany  po składnych akcjach całej drużyny i tym samym kompletując klasycznego hatricka - zaznaczył trener Legii. 

- Mogliśmy wygrać to spotkanie jeszcze wyżej. W końcówce spotkania Maria Komola mogła zdecydowanie podwyższyć wynik, ale w sytuacjach „jeden na jeden” brakowało kilku centymetrów aby pokonać bramkarkę rywalek - dodał szkoleniowiec. 

- To był dla nas bardzo ważny mecz. Z silnym przeciwnikiem dziewczyny pokazały wszystkie swoje najlepsze cechy, charakter, składne akcje i dobre wykończenie, którego we wcześniejszych meczach brakowało. Cieszy nas przekonujące zwycięstwo dzięki któremu możemy krok po kroku dążyć do wyznaczonego celu. To spotkanie pokazało, że porażka z Jantarem w Ostrołęce była wypadkiem przy pracy. Bardzo żałuję, że nie mogłem tam być z drużyną. Na szczęście po dzisiejszym meczu wróciliśmy na właściwe tory. Za tydzień w ostatnim meczu ze Żbikiem chcemy potwierdzić naszą dobrą dyspozycję. Liczymy także, że niedzielne spotkanie Jantara z Raszynem zakończy się korzystnym dla nas rezultatem i jesień zakończymy na pierwszej pozycji.

- Po meczu z Jantarem drużyna jest bardzo podrażniona. W szczególności, że sędziowanie w tym spotkaniu było bardzo słabe. Mecz w Pułtusku pokazał, że nawet w meczu o wysoką stawkę sędziowie mogą być bezstronni. Dziękujemy rywalkom za mecz. Zdajemy sobie sprawę, że liczyły na inny rezultat, ale my cieszymy się ze zwycięstwa. Brawa dla drużyny! – zakończył trener Dariusz Radko.

W ostatniej jesiennej kolejce Legia Ladies zagrają 15 listopada przy Łazienkowskiej ze Żbikiem Nasielsk. 

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.