XVIII kolejka PKO Ekstraklasy - Legia liderem!
22-02-2021 / 19:55
(akt. 25-02-2021 / 14:46)
W piątek dojdzie do dwóch gier. Stal Mielec bezbramkowo zremisowała u siebie z Cracovią, a wieczorem Wisła Kraków wygrała 2:1 z Pogonią Szczecin.
W sobotę odbędą się trzy spotkania. Najpierw (godz. 15.) Legia Warszawa zwyciężyła 5:2 Wisłę Płock. Potem Podbeskidzie Bielsko-Biała zremisowało 1:1 z Jagiellonią Białystok (godz. 17:30), a Lechia Gdańsk wygrała 2:0 z Górnikiem Zabrze (godz. 20.).
Na niedzielę zaplanowano dwa mecze. Zagłębie Lubin przegrało 1:2 z Rakowem Częstochowa, a Lech Poznań wygrał 1:0 ze Śląskiem.
Kolejkę zakończyła poniedziałkowa porażka Piasta Gliwice z Wartą Poznań (0:1).
PKO Ekstraklasa - Kolejka 18
Przedstawione kursy pochodzą od bukmachera:
Tu znajdziesz aktualny terminarz oraz tabelę rozgrywki z opcją przeglądania wyników kolejka po kolejce.
19-02-2021 / 18:00
Canal+ Sport, nSport+
19-02-2021 / 20:30
Canal+ Sport, Canal+ 4K
20-02-2021 / 15:00
Canal+ Sport, TVP Sport
20-02-2021 / 17:30
Canal+ Sport
20-02-2021 / 20:00
Canal+ Sport
21-02-2021 / 15:00
Canal+ Premium
21-02-2021 / 17:30
Canal+ Premium, Canal+ 4K
22-02-2021 / 18:00
Canal+ Sport, Canal+ 4K
Komentarze (515)
Komentarze osób zarejestrowanych pojawiają się w tym artykule automatycznie. Komentarze osób niezalogowanych wyświetlą się po zatwierdzeniu przez moderatora.
Zaloguj się, by móc oceniać komentarze.
Punkty
1063
I są nadzieje na to, że tak zostanie.
- Michał jest w Polsce postrzegany jako wielki talent. Jest o kilka lat młodszy ode mnie, ale dobrze mieć znajomego z kraju w zagranicznym klubie - powiedział Moder.
- W zeszłym sezonie wygrał ligę, to był ważny dla niego rok. Jestem pewien, że będzie chciał pomóc Brighton w odniesieniu sukcesu. Ma tylko 19 lat, ale może zrobić tu duże postępy - dodał.
- Jest w najlepszej lidze świata, a samo przebywanie tutaj pokazuje, że ma duży potencjał. W przyszłości może być ważnym ogniwem reprezentacji. Potrafi grać na kilku pozycjach, co pomoże drużynie - zakończył.
Ładną laurkę wystawił Karbownikowi Jakub Moder. Ciekawe czy faktycznie tak myśli czy chce jedynie presje narzucić młodszemu, żeby czuł na barkach odpowiedzialność.
Jeden z użytkowników tego Forum, przekonujący nas jakiś czas temu do wyższości Lecha nad Legią, jako jeden z przykładów wskazywał jakoby Brighton tak bardzo chciała Modera, a Karbownika jeszcze nie. Tymczasem okazuje się, że pojechali obydwaj.
A nawet mimo dzisiejszej nieobecności na ławce, właśnie fakt, że Karbownik jest 2 lata młodszy i cały czas rozwojowy, kto wie czy nie spowoduje, że niebawem on częściej będzie się pojawiał? Ale nie przesądzam.
W każdym razie uważam, że Brighton pozyskało dwóch najzdolniejszych obecnie polskich pomocników, z których każdy może dać coś innego. Moder może dać więcej liczb, np. strzał z dystansu(dziś, odnoszę wrażenie, tego brakowało Brighton), asysty po stałych fragmentach, inteligentna gra w defensywie zwłaszcza, przytomne rozegranie. Karbownik bardzo dobrą technikę, dynamikę, drybling, szukanie gry do przodu, umiejętność grania kluczowych podań, dobre dośrodkowanie.
Wierzę po cichu i życzę mocno chłopakom, żeby za jakiś czas byli pewnym punktem Brighton. Ale też w Kadrze.
Wydaje mi się, że Moder ma zadatki by być ciekawszą opcją od Krychowiaka. Karbownik może być bardzo mocną opcją na obu skrzydłach, a jesienią pokazał, że także w środku pomocy, gdzie Zieliński wreszcie miałby z kim wymienić piłkę.
Serdecznie życzę Karbownikowi i Moderowi, żeby to wszystko się ziściło. Fajnie, że Moder tak się wypowiedział i niech wspierają się tam, motywują, bo wierzę, że nawet od siebie nawzajem mogą nauczyć się wiele.
To my kibice chcemy wierzyć, że oni lubią się tak samo jak my z naszymi rywalami ;)
Fakty, patrząc szerzej, są takie, że Lech pierwszy raz od kilku sezonów grał w pucharach, bo lepiej niż Legia wszedł w sezon. Można równie dobrze postrzegać to za wyjątek, potwierdzający regułę. Nie zanosi się na to, że Lech powtórzy ten wynik.
Dalszy przebieg sezonu, zwłaszcza runda wiosenna, pokazuje, że na pewno różnicy jakościowej na korzyść Lecha nie ma. Wręcz przeciwnie, na coraz większej liczbie pozycji widoczna jest wyższość Legii. Polityka transferowa tego klubu nie daje wystarczających korzyści, wbrew niedawnym twierdzeniom. Zapowiadany wielokrotnie pościg nie następuje.
To są fakty, tak na chłodno.
Lech jest mocny słabością Legii. Legii jeszcze daleko do stabilizacji i jej potwierdzenia, ale ma po prostu większe możliwości, nawet mimo jedynego od ładnych paru lat występu Lecha w pucharach, którego klub w Poznaniu nie umiał odpowiednio skontestować.
Natomiast w tym wątku piszę na temat chybionej, moim zdaniem, tezy o jakiejś wyższości Modera nad Karbownikiem, znamionującej rzekomo wyższość Lecha nad Legią. Obaj trafili w tym samym okienku do Brighton. Obaj zadebiutowali w tym samym meczu.
Obaj też są najzdolniejszymi polskimi pomocnikami, którym podobnie kibicuję.
Wolę natomiast analizę popartą na faktach nie traktowanych wybiórczo.
Ty stawiasz wyżej tezę o tym, że Legia w pierwszej części sezonu była słabsza od Lecha, gdy toczyły się gry o puchary i ja tego nie neguję. Trzeba by było być ślepym, żeby tego nie zauważyć. Zgadzam się z tym.
Tyle, że wyciągnąłeś na tej podstawie szereg wniosków, które rzeczywistość dość kategorycznie zweryfikowała i dalej weryfikuje. Na ten temat właśnie dyskutuję. Nie na temat tego co oczywiste.
My grając 4 sezony z rzędu w Europie często byliśmy na 1 miejscu w lidze lub z niewielką stratą do lidera, na wiosnę na luzie odrabiając straty. Dla was i 5 lat temu i w tym sezonie puchary oznaczały pocałunek śmierci.
Jedyny poważny zespół to Legia, reszta sama się o własne nogi przewraca.
Więc nie róbmy sobie problemów, tylko powiększamy przewagę.
Warunki do treningu dobre. A miejsce w tabeli? W tym roku spada tylko jedna drużyna, więc szanse na utrzymanie nie najmniejsze. ;-)
Czego chcieć więcej? ;-)
Jedyne zagrożenie jest takie, że Probierzowi coś przeskoczy i przypomni sobie, że ten Kosecki to w Legii grał przecież. Ale Golowi przez długi czas się udawało, to może i Kosa przetrwa? ;-)
Zapowiada się ciekawa walka o majstra wielkopolski... lechoamika w szoku :)
Myślałem, że Piast odzyskuje jakiś rytm punktowania, skuteczność i pod okiem doświadczonego Fornalika, znającego biegle cienie i blaski naszej ligi, zacznie walkę o podium.
Ale, choć niczego ostatecznie przekreślać nie można w naszej lidze, to jednak chyba grubo się myliłem.
Małe różnice są tak naprawdę między większością druzyn i decyduje dyspozycja dnia, odrobina szczęścia, sędzia, który dopuszcza twardą grę.
Kontra Warty, Piast przerywa akcję faulem, a kartkę dostaje Pyrka...
Można tak dalej:
Warta prowadzi 1:0, ale to Pyrka przegrywa...
I tak dalej.
:-)
Wszystko prawda :-) Poczciwy Gumiś, z którym i miło pogadać można, i na boisku coś ciekawego pokaże i w dodatku jest lojalny wobec kompanów z "Garażu" ;-)
To teorie spiskowe, wiadomo że wszyscy polscy piłkarze idą na żywioł. ;)
nie wiem, jak było w przypadku Jurka. Być może. Z drugiej strony na jego miejscu wolałbym duble podczas uderzeń z woleja ;-)
No trudno mi powiedzieć. Widać, że cięcia są pomiędzy poszczególnymi konkurencjami na pewno. Może jest rzeczywiście jakaś niepisana umowa, że piłkarze mają kilka prób? :-) Nie są to w końcu "Zawody o złote kalesony", jak mawia nasz dyrygent chóru, żebyśmy się nie stresowali zbytnio i nie ma się co napinać na wynik za bardzo. ;-) Gdyby tak nawet było mnie to jakoś zabawy nie psuje. Wydaje mi się, że chociażby te nieudane choć odważne próby uderzeń z pierwszej piłki moim zdaniem pokazują, że pan Jurek jest człowiekiem ze sporym dystansem do siebie. I ta postawa wzbudziła moją sympatię. :-)
Myślę, że summa summarum tego programu nie trzeba brać za bardzo na poważnie. Jest to dla mnie bardziej okazja, żeby bez spiny poznać piłkarzy jako ludzi. :-)
to ja już lepiej strzelam z woleja ;-)
Czy ktoś zgadnie?
... Okęcia Warszawa.
Przed rundą wiosenną w roku 1994 Legia rozgrywała tam sparing. Niestety, nie pamiętam z kim.
A Karbo nie było nawet na ławce...
Mam wrazenie jak by to byl jakis jego prywatny folwark...
A czemu to ma służyć?
Varu jak najmniej bo potem są kontrowersje.
Beton. Dobrze ujęte. Blokować zmiany i postęp, by utrzymać status quo.
Panie teraz ludzie samolotami latają na jakieś Bali, komu to potrzebne?
Przecież u nas też jest morze.
Sobota natomiast 2 ostatnimi piłkami chyba wygra kiksa kolejki. Swoją drogą - to podobny upadek jak Jeleń w Podbeskidziu. W środku Celeban z Pawelcem... Lavicki po ludzku mi szkoda. Bo koleś robi fajną robotę. Pokazał, że ma pojęcie o pracy. Swoją drogą, jestem ciekaw co będzie jak pyry polegną w derbach.
No i na koniec moi "ulubieńcy" z Lubina. Tam to piłkarzykom za dobrze. Tutaj z kimś toczyłem debatę i napisał ciekawą rzecz- co by było jakby KGHM przejęła Śląska Wrocław??? Może byłby wtedy poważny klub obok Legii. A tak ... Klub w mieście do 100 tysięcy, daleko od dużego miasta. A w samym mieście tylko kopalnia.
Smutne, bo patrząc z boku jako zwykły kibic polskiej piłki, to jednak ważne żeby były 2-3 silne kluby, do tego ze 2 może i 3 co dobijają do tych potentatów. A tak... Mamy klub z dobrym budżetem, który raczej jest w środku tabeli, czasem mając przebłyski.
I wszystko w temacie.
Za Lavickę już znaleźli zastępstwo, zespół o tym wie, to po co się zabijać.
Wyznawcy tezy o "wymianie słabych ogniw" w składzie Lecha chyba mają wreszcie chwilę satysfakcji. ;-) Sprowadzony rzutem na taśmę Johannsson w jednym meczu zrobił więcej dobrego niż Awwad czy Kaczarawa przez cały pobyt przy Bułgarskiej. Inna sprawa, że te rzekomo "przemyślane i upatrzone" transfery jak Karlstrom, Milić(piszę tylko o tych, którzy wystąpili dziś), dalej grają "swoje" i nie rozwiązują żadnych problemów Lecha, delikatnie mówiąc. Jan Sykora zaliczył pierwsze liczby od pół roku, grając co najwyżej poprawny mecz.
Zawodnik sprowadzony za 700 tysięcy euro, przypomnę.
Od 4:00 do 12:30 niemiecki reportaż o niemieckich trenerach w Ekstraklasie. Głównie o Hyballi, ale Runjaicz też jest. Bardzo fajna rozmowa Hyballi z Forbsem na dywaniku. Ogólnie wariat, ale chyba pozytywny.
https://youtu.be/tY60H0O10BM
Najlepsza akcja od 0:43.
Dobrego wieczoru.
Pełna amatoreska ;)
=======================
ŚLĄSK I AMIKOLECH NIC DO NAS NIE ZYSKAŁY - DOBRY WYNIK. GORZEJ Z RAKOWEM BO ONI NIC NIE STRACILI - EHH !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Najlepiej aby wszyscy tracili oprócz nas :-D
Niech to najlepsi wyglada tak do końca sezonu.
Raz do roku to i Lech wygra... jeszcze ze Śląskiem ;)
A że znów przeciętnie? To bez znaczenia - w lidze już nic w tym sezonie nie ugra.
Myślę, że PP też nie.
Z drugiej strony to co zrobił (i to dwukrotnie w odstępie dwóch minut) to piłkarskie jaja.
Dostał precyzyjne podania na nogę, na uderzenie, i z lekka się ośmieszył, mimo że ma pewne umiejętności.
Moje pytanie : W profesjonalnym futbolu????
Najlepsza akcja od 0:43.
:-D
Naćkane jak na bazarze, tu Lech,tam Amica,
a pod spodem
złom poprodukcyjny.
Były czasy gdy Klimczak chciał stadion nazwać Amica Arena ;))
Młode talenty
a pod spodem
Kupno, Sprzedaż, Wynajem.
Poczekajmy z tą "świetnością" przynajmniej do gry w europejskich eliminacjach.
Dlatego, że to kolejny piłkarz z popularnej na Forum serii "Jak to się stało, że taki klub jak....(nazwa klubu) sprowadził takiego piłkarza, a my nie?!"
Przyznać muszę, że jest to na pewno piłkarz z jakością. Kilka razy pokazał swoje doświadczenie i ciekawe zagrania(głównie dość przytomne podania przy rozpoczęciu akcji czy np, niezłe dośrodkowanie w pole karne), ale były to incydentalne przypadki. Przede wszystkim zawodnik gra w tempie piłki plażowej i na dzień dzisiejszy nie przypomina nawet Krasicia, gdy ten przychodził do Lechii.
Ale nie przesądzam. To zawodnik z umiejętnościami i bogatym doświadczeniem na pewno. Ale jak na razie w dwóch meczach nie pokazał nic takiego, co by mogło stawiać go jako kandydata do gry w Legii.
Ależ ja nie mam nikomu czego wybaczać :-) Każdy ma prawo do swojego zdania i to normalna sprawa. Cieszę się wręcz, że jest szansa, żeby piłkarze z taką przeszłością jak Stoch trafiali do Polski. Być może nawet będzie wzmocnieniem dla Zagłębia i pokaże konkret, jakość, w większym zakresie. Życzę tego Zagłębiu, bo to zwiększy prawdziwą, a nie sztucznie nakręcaną przez media, atrakcyjność ligi.
Natomiast chodzi mi o to, że czym innym są cele i potrzeby Zagłębia, a czym innym cele i potrzeby Legii, dlatego warto wstrzemięźliwie oceniać transfery. :-)
Wynik łatwy do przewidzenia
ale statystycznie rzecz biorąc dzisiaj zdobędą trzy punkty
Zresztą zawsze jest taki moment w sezonie gdzie mają serię zwycięstw ,na forach zaczyna się napinka i Amica zalicza kolejną wpadkę.
Taki mała uwaga, kibice z Poznania zaczynają pisać prawdę nazywając swój klub Amika Bis, w końcu.
Tymczasem widać było spotkanie niewiele lepsze, niż to które zagrała w piątek Cracovia ze Stalą. Typowy mecz przeciętnie grających drużyn. Remis byłby sprawiedliwym wynikiem, ale Balić się rozmyślił i zdecydował, że będzie inaczej. ;-)
A z jaśniejszych spraw całkiem przyzwoity debiut Araka w Rakowie. Chłopak dużo pokazywał się, fajnie się poruszał dając opcje zawodnikom Rakowa.
Mam nadzieję, że jego kariera ustabilizuje się na fajnym poziomie. W końcu Legionista! :-)
Skoro my frajersko ze Stalą,PBB i rar tracimy 8 punktów to jednak znowu musimy patrzeć na pewne spotkania głównych rywali.
Może w końcu Karbo zadebiutuje w Premier League.
W życiu nie obejrzałem tyłu meczów Brighton co w tym sezonie, bo...
w życiu wcześniej nie oglądałem meczów Brighton :-D
Należy się jak psu miska.
Ale dziś już prowadzi.
W Lubinie 1:2.
Może narty miał za długie?
chyba już nam się ten silny Raków nie przyda więcej niż w ostatniej kolejce, gdy zagra znów z Pogonią, ale do tego czasu powinno być już "pozamiatane" (przez Legię). Powinno, bo inaczej nie będę wierzył, że Raków odbierze w Szczecinie punkty gospodarzom.
Uważam, że reszta meczów Rakowa (podobnie jak innych poza Pogonią zespołów) nie ma dla Legii znaczenia.
Śniegu puściły...
================================================
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Ale Lech, choć nie zgadzam się z hurraoptymizmem jaki zapanował po pierwszym od dawna występie Lecha w grupie LE i peanami ku czci, za zabawne i odrealnione uważam stawianie wyższości Lecha nad Legią, to moim zdaniem jednak gra poniżej potencjału klubu.
I to z punktu widzenia rozwoju ligi jest słabe.
NAWET JAK WYGRA AMIKOLECH TO 1 JASKÓŁKA NIE CZYNI WIOSNY.
=====================
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
W końcu, to drużyny z mistrzowskimi aspiracjami.
Tak jak jest, jest lepiej.
Trzeba zawsze szukać plusów.:)
Problem Górnika polega na tym jednak, że bodajże od strzelenia pierwszej bramki przez Lechię, Górnik stanął zupełnie, a Boakye przypomina na boisku trochę Beckenbauera z w drużynie niemieckich filozofów, w Monty Python.
Na jego twarzy rysuje się: "Co ja tu robię i gdzie ja jestem?"
Nie wiem, dzisiaj mignął m jakiś materiał o tym, że w Lechii grało sporo piłkarzy ze Śląska i że Ślązacy ponoć lubili jeździć nad morze. Ale może coś się pozmieniało w kolejnych pokoleniach ;-)
to prawda — ale na wakacje. Żywa tradycja? ヅ
Tak, dzisiaj tymi elementami Lechia pozbawiła wszelkich atutów Górnika.
meczów przez Legię, na naprawionej murawie, które będą podziwiane przez kibiców z wysokości trybun wreszcie otwartego stadionu.
Że się tak, w stylu ostatnich akapitów naszej redakcji wypowiem.
Co to za beznadziejny sędzia.
Jestem za to pod wrażeniem sędziowania dzisiejszego meczu przez Zlotka.
Był widoczny tylko wtedy kiedy zachodziła potrzeba.
Zupełnie jak nie on...
Żółte w sam raz.
"Imaz... Piłka nie posłuchała Hiszpana."
"Zastanawiam się na jakiej pozycji miałby grać Jebsen skoro na prawej obronie gra już Modelski."
Widocznie Jebsen jest lepszy i będzie kupiony po to żeby grać za Modelskiego...
"No nie posłuchała piłka młodego zawodnika" :-D
PS. Spójnia może być też Konkordią. ヅ
Mazowszanka do Bawarki ma się tak, jak woda mineralna do herbaty z mlekiem. ;)
Mieszkańcy Mazowsza to Mazur i Mazurka
Mazowszanka Pruszków to byľy piękne mistrzowskie czasy koszykówki w Pruszkowie.
niestety te staropolskie określenia zatraciły swoje pierwotne znaczenie...
negocjujmy już teraz —
dzielenie skóry na niedźwiedziu to emocjonujące zajęcie.ヅ
Z drugiej strony, sam będąc dzieciakiem się zastanawiałem o co kaman z tymi Mazurem Karczew czy Radzymin
Bayer to Leverkusen.
Mazowszanka miała niezłą pakę swojego czasu :)
I transmisje meczów w telewizji WOT z komentarzem Pana Zielińskiego to było coś!
Pamiętam kiedy włączam WOT na mecz, rok chyba 1995, a tam w prawym górnym rogu "WOT live".
To był hicior :)
Wojciech Zieliński to był gość!
:D
https://youtu.be/9eZ3Zl15P7Y?t=542
Cała drużyna jak mafia Al Capone wyglądała ;)
https://youtu.be/r6BD4ZSm_fc
"Proszę państwa ja nie jestem tak wysoki jak Jerzy Bińkowski, on ma 206 cm wzrostu, ja po prostu stoję na krześle..." :D
Zieliński mistrz!
https://youtu.be/r6BD4ZSm_fc
"Oczywiście, że kontaktowałem się z Robertem Lewandowskim i Thomasem Muellerem, ale teraz nie mają czasu, żeby przejść do Wisły. Grają w niej natomiast zawodnicy, których mam do dyspozycji, czyli np. Brown Forbes, który dobrze wykonuje swoją pracę - ironicznie skomentował menedżer."
Wychodzi na zdrowie i grajkom krajowym i zagranicznym.
Pzdr
Od niedawna coraz większa moda na trenerów z kręgów niemieckich. Najpierw chyba Gino Lettieri, Włoch wyedukowany w Niemczech. W tym samym czasie Runjaic, a teraz Hyballa.
Jak wiemy, efekty tych wszystkich działań były różne. Wydaje mi się, że ważne przede wszystkim, żeby kluby wiedziały po co dany trener ma przyjść i co ma z tą drużyną zrobić. Moim zdaniem praca Runjaica przynosi efekty nie tylko dlatego, że zdaje się być bardzo dobrze do tej pracy przygotowany, ma bardzo dobry warsztat. Ale też stworzono mu stabilne warunki pracy i zaufano. Dano czas na tworzenie zdrowo zbilansowanej drużyny, która wykorzystuje możliwości klubu Pogoń Szczecin. W której odnajdują się solidni ligowcy, młodzież i przeważnie całkiem przyzwoici obcokrajowcy. Runjaic.
Ale to wszystko wymaga czasu.
A co do Hyballi z ocenami byłbym ostrożny jeszcze. Martin Sevela też miał swój miodowy miesiąc z Zagłębiem. Niby i gra ruszyła, ograli Legię, wszystko hulało. Aż do momentu gdy wyciągnięto dwa ogniwa - Bohar, Białek, zastępując Mrazem i kimś tam jeszcze.
Czyli" Witamy w polskiej ekstraklasie!". Po tym zabiegu Zagłębie do dziś dochodzi do siebie.
Runjaic też to przechodził w Pogoni w zeszłym sezonie, i dał radę. Ale Wisła nie jest tak stabilnym klubem jak Pogoń, wydaje mi się. Także poczekajmy.
Mówił, że na ławkach trenerskich spotka się dwóch Niemców,w sensie niemieckiej szkoły trenerskiej.
był jeszcze Ján Kocian, Pavel Hapal, Bohumil Páník, Petr Němec, Josef Csaplár...
Racja, racja. Wybaczenia upraszam, z głowy podawałem. A że głowa już nie najmłodsza i pamięć dziurawa, to takie efekty ;-)
Powody, dla których Czesi i Słowacy (kiedyś mówiono: nasi południowi sąsiedzi ヅ) byli — i nadal są — tak licznie reprezentowaną grupą obcokrajowców wśród trenerów polskich drużyn zdają się oczywiste — i nie jest to chyba kwestia mody...
Moda na jakiś trend, moim zdaniem, może być dyktowana różnymi względami, które, wydaje mi się, nie wykluczają użycia słowa "moda", jeśli stwierdzimy szerszą skalę zjawiska. :-) Podobnie jak jak moda na wyjazdy w Tatry Słowackie, Niżne, czy Fatry, może być dyktowana ich całkiem dobrą dostępnością, urokiem, małym obłożeniem na szlakach i atrakcyjną ceną. :-)
Przepraszam, przekręciłem rzeczywiście nazwisko sympatycznego trenera Śląska.
Nie dziwcie się tej potrzebie zatrudnienia obcokrajowców na stanowisku trenerów.
Czy takie nazwiska jak: Jarosław Vejvoda, Geza Kalocsai oraz Michał Vican coś wam mówią?
Stworzyli podwaliny pod trzy drużyny grające kosmiczny, jak na nasze warunki futbol w latach 70tych. Legia, Gornik oraz Ruch.
Pozdrawiam
PS. Plewka po mału zapatruje się w Żukowa. Dzisiaj był wszędzie
Warto zauważyć, że Pogoni też wypadły kluczowe ogniwa(Sebastian Kowalczyk, Dąbrowski, Kozłowski). A od odejścia Buksy, Spiridonovicia, Kożulja, nie może się do końca pozbierać, jeśli idzie o grę ofensywną. To dawało jakieś atuty Wiśle, bo Pogoni mimo jak zawsze niezłej organizacji, odbiorów na połowie rywala, groźnie zapowiadających się kontr, zabrakło konkretu z przodu. Dlatego Kucharczyk był chyba najlepszym zawodnikiem ofensywnym, razem z Gorgonem, bo musieli dźwigać grę ofensywną drużyny.
Pogoń, gdyby mogła, z pocałowaniem ręki, wydaje mi się, przyjęłaby takiego Brown-Forbsa. Takiego mniej więcej zawodnika jej brakuje.
Oczywiście za odważne wprowadzanie zdolnych młodych piłkarzy plus dla obu trenerów.
I możecie minusować. Tylko patrzcie szerzej, a nie że gość każe biegać. U nas i tak w większości przypadków i tak się tylko biega. Jest jakąś tam ciekawostką nowy trener Wisły. Ale radzę poczekać.
W polskiej lidze sędziowie mylą się na potęgę. Nie ma chyba zespołu, który by nie stał się beneficjentem ich "pracy". Wyjątek dla mnie nie czyni reguły. Wisła w kolejnym meczu gra radosny futbol w obronie i dużo ryzykuje. Może być tak, że awansują do 5, tak jak mówisz. Ale może być też tak, że w końcu ktoś to ryzykanctwo wykorzysta. W polskiej lidze wszystko może się zdarzyć.
Za to w meczu z Cracovią było kontrowersyjne sędziowanie na korzyść Wisły. Nic w przyrodzie nie ginie - to polska Ekstraklasa. ;-)
strzela jednego z najładniejszych goli najlepszemu z bramkarzy ;)
GTS GTS GTS...
Tymczasem dziś widzieliśmy na boisku "młode" 25-letnie talenty, które mają jeszcze bardziej znanych tatusiów - Rivaldinho i Zahovicia. Tak samo jak w ostatnim półroczu zagrali mizernie, by nie rzecz słabo. Tymczasem nie słyszałem wielu głosów o tym, że są to przereklamowane gwiazdki grzejące się w słońcu swych słynnych ojców.
Wręcz przeciwnie, słyszałem nawet troszkę ochów i achów, że wprawdzie nie strzelają, ale te kocie ruchy, i jak dostaną czas, otrzaskają się, to będą strzelać, że hej.
Bardzo mnie zastanawia ta względność opinii.
W Legii docenia się zawodnika gdy odejdzie.
Plan na sobotę - wygrana Legii.
Słowo na niedzielę - wygrana Śląska- tak dla przyjemności.
Remisy Rakowa, Górnika to chyba już przesyt, ale co tam; jak szaleć to szaleć.
Jutro tylko zwycięstwo !
Pogoń dogonić i przegonić.
A marzenia Pogoni rozgonić na cztery wiatry.
Może nasłuchał się Gabrieli w duecie z Armstrongiem.
Dlatego nie tylko z Wisłą Płock trzeba wygrać, ale też po prostu trzeba zacząć zwiększać średnią strzelonych bramek.
Pewność, w tym drużynę nie tylko na puchary, ale też na mistrza, moim zdaniem budują nie tylko zwycięstwa, ale strzelane bramki.
Mam nadzieję, że w tym względzie trener trafi wreszcie skutecznie do głów piłkarzy, aby jakość była lepsza.
Oczywiście zwycięstwo jest najważniejsze, ale kibice zasługują też na większą liczbę bramek. Warto, żeby trener uzmysławiał to swoim podopiecznym.
Pewność, w tym drużynę nie tylko na puchary, ale też na mistrza, moim zdaniem budują nie tylko zwycięstwa, ale strzelane bramki.
Mam nadzieję, że w tym względzie trener trafi wreszcie skutecznie do głów piłkarzy, aby jakość była lepsza.
Oczywiście zwycięstwo jest najważniejsze, ale kibice zasługują też na większą liczbę bramek. Warto, żeby trener uzmysławiał to swoim podopiecznym.
Zrobimy swoje - to bedziemy znowu liderem.
Mam cichą nadzieję na niezly debiut Ukraincow. Choć może oczekuję zbyt wiele.
Ani tory.
To przynosi pecha. ヅ
Niech Tobie będzie...
Choć przez Ciebie , draniu
szarpnąłem się po słownik języka polskiego czy czegoś nie pokręciłem...
Przeszkodziłeś mi sączeniu porządnej szkockiej...
Pozdrawiam :-)
które częstokroć kończyły się na zwrotnicach odgałęziających bocznice...
Nawet nie wiedziałem, że masz awersje do kolei , pustych dworców , rozjazdów czy biletów w jedną stronę .
Ale Twoj komentarz - prima sort.
Podoba mnie się Twoj tok myślenia...
jest wręcz przeciwnie — ale w sensie dosłownym, nie zaś figuratywnym, metaforycznym.
Czy istnieje jakaś forma pierwszej anonimowej komunikacji , byśmy mogli pogadać prywatnie bez podawania naszych danych kontaktowych publicznie ?
podawałem Ci poprzednio tymczasowy adres poczty elektronicznej,
ale nie udało się jakoś zsynchronizować komunikacji.
Podam Ci za chwilę nowy adres jeszcze raz — sprawdzaj „Twoją aktywność”.
żartujesz?
Jutro oby wygrać, ale ta liga jest taka, że będzie ciężko.
Ale jutro może się taki pojawić :)
"Przecież nie jest to taki brutalny faul, znaczy mecz. Sędzia dziś nisko poprzeczkę opuścił."
Potem już tylko parskłem.
Czy impulsem dla tejże wypowiedzi było zagranie żeńca Matyni?
A co poniektórzy sprzed sitka chwalą to jako roztropność taktyczną...
Warto przypomnieć ile to było żali, że np. Savić czy Zahović trafili do innych, zamiast do Legii.
taka premia za nowość
Staram się też na to patrzeć jakoś obiektywnie. Są solidne wzmocnienia jak Gorgon, który niemałą efektywność do Pogoni wniósł. Dzięki solidności Frydrycha może Wisła nie stoczyła się jeszcze niżej. Forbes już w Rakowie przykuwał uwagę dobrą grą.
Yeboah to całkiem ciekawy skrzydłowy. Na pewno lepiej mieć takich zawodników niż Lopesa czy Valencię.
Ale czy to byliby jacyś zbawcy Legii? Nie przesądzałbym.
Pogoń to portowcy
..... A Lechia to betony
Tyle o klubach z wybrzeża...:-)
Nie przesadzałbym. Żaden zespół Ekstraklasy nie ma tak dobrego zawodnika jak Luquinhas. Boki obrony Legii też moim zdaniem wyglądają lepiej, jeśli idzie o potencjał ofensywny. Wszołka też nie zamieniłbym z jakimkolwiek skrzydłowym Pogoni. Jeśli idzie o resztę środka pola, sytuacja na dzień dzisiejszy wygląda podobnie w obu drużynach. Jeśli Kapustka zacznie strzelać i asystować, przechyli się na korzyść Legii. Natomiast Slisz mógłby, wydaje mi się, niemało nauczyć się od Drygasa, który jest prawdziwym liderem w środku pola w Pogoni.
Natomiast można z uznaniem spojrzeć na to w jaki sposób Runjaic korzysta z potencjału jaki ma. Dziś Pogoń przegrywa, choć nie jest, delikatnie mówiąc, zespołem gorszym. A gra bez Kowalczyka i Dąbrowskiego.
Zgadzam się z Tobą, że od odejścia Buksy nie ma napastnika. Zahović jest przereklamowany.
Dowolnego bym nie zamienił. Ale Cholewiaka i Valencię z pewnością.
Po prostu.
W Pogoni grę robią Polacy. Drygas, Bartkowski, Kucharczyk. Efektywność dorzucają też Gorgon i Podstawski, ale bez fajerwerków.
Niby racja.
Lecz bez zwycięstwa Wisły nie mielibyśmy szans przeskoczenia Pogoni w tej kolejce.
Dlatego gratuluje Krakusom.
Ale dorobiono mu ośle uszy z jakiegoś powodu.
A takiego Novikovasa to w Legii nigdy nie poy być.
Ale właśnie taką zmiana grana była.
To Vuko niestety zavukovił.
Przed chwilą była sytuacja, że Zahoviciowi odgwizdano spalonego, ale piłkarze jeszcze walczyli o piłkę i Mehremić wjechał w stopę Słoweńcowi.
Czy gdy gra jest wstrzymana, ale już po podniesieniu chorągiewki następuje faul na kartkę, to sędzia może tę kartkę dać?
Po akcji.
Po spalonym i gwizdku.
Wyjątek- nie sportowe zachowanie.
Czyli po zasygnalizowanym spalonym tylko niesportowe zachowanie może być ukarane?
Oczywiście,
liczymy ostatnie trzydzieści minut.
mniej więcej
że złego drzewa,
to tylko nasiona zła...
Załaduj, wyceluj,odpal.
To komentarz Canalu.
gdyby umiał robić to w biegu,
nie tylko z miejsca,
grałby w najlepszych ligach świata.
A nie w ekstraklasie.
=================================
11. Warta Poznań 17 20 16:20
12. Lech Poznań 17 19 24:24
13. Wisła Kraków 17 18 25:24
14. Cracovia 17 17 19:20
15. Podbeskidzie Bielsko-Biała 17 16 17:40
16. Stal Mielec 16 14 18:30
JEDNA Z TYCH DRUŻYN ZALICZY SPADEK DO 1 LIGI I JEST NADZIEJA, ŻE TE DRUŻYNY DO KONCA BĘDĄ UCZCIWIE WALCZYŁY O POZOSTANIE W EKSTRAKLASIE I NIE ODDAWAŁY MECZÓW BEZ WALKI.
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
kulą w maliny.
Nie mają Miętowego za coucza.
Czerwoną horda.
To nam wystarczy jeden taki.
Ród?
No bo kogo ma Craxa?
17 na 24 zawodników do wypierdolenia plus trenera?
Ale Stal może być za cienka, niestety.
Drużyny z miejsc 1-8 zdobyły 23 punkty.
Drużyny z miejsc 9-16 zdobyły 38 punktów.
Liczone od pierwszej kolejki w tym roku.
Nasza ekstraklasa. Taki mamy klimat.
=========================
JUTRO ROZJEDZIEMY WISŁĘ PŁOCK - OD JUTRA LEGIA ZACZYNA SERIĘ ZWYCIĘSTW !!!
NO TO CHŁOPAKI SOBIE POSTRZELAJĄ DO BRAMKI NAFCIARZY - PODREPERUJĄ BILANS BRAMKOWY -LICZĘ NA WYSOKIE ZWYCIĘSTWO LEGII !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
Jedyne co cię łączy z Legią to kompleksy co zresztą co chwilę pokazujesz
Jemu to przejdzie.
:)
Powtórzę jeszcze raz - Uważajcie kto tu pisze, bo tu i niejaki skeba czy inne "wiślactwo" może teraz udawać fanów i naszego klubu. Sezonkowcy teraz biedni, bo Legii nikt nie podskoczy. Co jakiś czas tylko fana pyr trzeba poudawać. Czy innego klubu.
Jeszcze raz to napiszę - normalni fani klubu x czy y nie piszą po forach innego klubu. A tą stronę sobie strasznie upodobali. bo moderacja nijaka.
=========================================
SKEBA TO BYŁ APARAT - MOGŁEŚ MU PLUĆ W TWARZ A ON MÓWIŁ, ŻE DESZCZ PADA - HEHEHE !!!
ZRESZTĄ BYŁO ICH WIELU NA NASZEJ STRONIE DO CZASU UPADKU S.K.I.S.Ł.E.J !!!
GTS, GTS,GTS TO WISEŁKA Q.... JEST !!!
TYLKO LEGIA-LEGIA MISTRZ !!!
To nie są fani klubu x czy y. To są często ludzie z Warszawy i okolic którzy chcą być fajni i myślą że będą jak nie będą kibicować Legii.
Mnie interesuje to, żeby Legia gromadziła punkty. Legia, żeby zdobyć mistrzostwo, powinna po prostu wreszcie tę Pogoń ograć, co nie udaje się już od kilku spotkań między obiema drużynami. Może się narażę, ale zgody są dla mnie mało ważne. Pogoń jest obecnie, zdaje się, rozsądnie zarządzana. Stawia na młodzież, na Polaków, ma ogarniętego trenera, który nawet gdy trzeba budować ofensywę od nowa, potrafi sobie poradzić. To mi się podoba. Natomiast niektóre wypowiedzi prezesa czy Adamczuka, trącą trochę jakimś kompleksem antylegijnym. Co nie wzbudza mojej sympatii. Ale to ich problem, i tak wszystko powinno zweryfikować boisko.
To Legia powinna wygrywać, a nie liczyć na potknięcia. Tak jak powtarzam: nie ma usprawiedliwień dla porażek, bo to Legia.
Odnośnie Wisły, nie życzę im źle, bo nie mam powodu. Piłkarze, trenerzy i większa część kibiców nie biega z nożami. Tak mi się zdaje przynajmniej. Natomiast to co mogę powiedzieć, to chyba dobrze, że niektórzy, wieszczący jakie to Wisła zrobiła oszałamiające transfery, chyba przejrzeli na oczy i stanęli na realnym gruncie. W Krakowie potrzeba chyba jeszcze wiele pracy, żeby była tam normalność.
A my obyśmy wyszarpali nawet 1:0. Płocczanie to bardzo niewygodny zespół i grający defensywnie, więc nie ma co oczekiwać cudów i byleby nie nadziać się na kontrę.
Każda strata punktów to katastrofa.
I liczmy wyłącznie na siebie.
Pytanie bowiem, czy Wisła urwie dziś punkty Pogoni oraz czy jutro po południu Legia rozpocznie wreszcie z inną Wisłą passę swoich wygranych.
Nietypowa pora rozgrywania meczu w Warszawie w sumie może zadziałać dobrze - chyba nie będzie aż tak bardzo zimno.
Na pewno nie będzie natomiast żadnego już wytłumaczenia dla ewentualnej porażki, bądź nawet remisu - Legia musi zdobyć komplet punktów i lepiej, żeby nastąpiło to w sposób przekonujący. Już czas.
Na akcje Widzewa mógłby przeznaczyć ok. 5 mln euro, czyli mniej niż za pojedynczych, najdroższych zawodników Ekstraklasy wykładały ostatnio kluby z Zachodu. Ciekawy jestem motywacji tego ewentualnego nowego właściciela RTS-u.
Oczywiście, wiadomo, że przewrotnych teorii na ten temat tu nie zabraknie...