Bartosz Slisz Michał Kopczyński

Z obozu rywala – Warta Poznań

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

24.11.2023 15:00

(akt. 24.11.2023 14:05)

Legioniści, którzy nie przegrali czterech ostatnich meczów (trzy zwycięstwa, jeden remis), zagrają u siebie z Wartą Poznań. Spotkanie 16. kolejki Ekstraklasy już w najbliższą sobotę, 25 listopada (godz. 20:00). Przyjrzeliśmy się, jak w ostatnich miesiącach radzą sobie "Zieloni".

Warta zakończyła 2022 rok na 8. miejscu w Ekstraklasie, od końcówki lutego br. zaczęła osiągać jeszcze lepsze wyniki, a w kwietniu zajmowała 5. pozycję w tabeli, ogrywając rozpędzoną Legię (1:0), która wówczas zakończyła imponującą serię (19 meczów bez porażki). – Zbliżyliśmy się do wicemistrzostwa – mówił Dawid Szulczek, będący trenerem "Zielonych" od dwóch lat, lecz jego drużyna miała nieudany finisz i ostatecznie wywalczyła 8. lokatę (45 punktów; 12 zwycięstw, 9 remisów, 13 porażek).

LETNIE TRANSFERY

W ostatnich miesiącach doszło do wielu zmian w kadrze "Zielonych". Do Warty przeszli Jakub Bartkowski (Lechia Gdańsk), Kacper Przybyłko (Wisła Kraków), Dario Vizinger (Wolfsberger AC), Bogdan Tiru (CFR Cluj), Marton Eppel (Diosgyori VTK) czy Tomas Prikryl (Jagiellonia Białystok). Klub opuścili m.in. Robert Ivanov (Braunschweiger TSV Eintracht), Bartosz Kieliba (KKS Kalisz), Nicolas Korzeniecki (Chrobry Głogów), Kamil Kościelny (Stal Rzeszów) i byli piłkarze Legii, czyli Jan Grzesik (Radomiak Radom) oraz Miłosz Szczepański (Piast Gliwice).

LEGIJNE AKCENTY

W kadrze Warty jest trzech byłych zawodników Legii. To Konrad Matuszewski, Michał Kopczyński i Wiktor Kamiński, który reprezentował "Wojskowych" w latach 2017 – 2023. Napastnik został mistrzem kraju U-15, zdobył sporo bramek w Centralnej Lidze Juniorów, pomógł III-ligowym rezerwom w wywalczeniu mazowieckiego Pucharu Polski, a w wieku 15 lat został zaproszony na trening "jedynki", z którą pracował także na zgrupowaniach w Dubaju (1.2022) i Austrii (6.2021). W lutym br. dołączył do "Zielonych". Do tej pory zagrał 8 razy w Ekstraklasie, strzelił też 2 gole w meczach PP – po jednym z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski i Stalą Brzeg.

Matuszewski trafił do Legii w połowie 2014 roku. Najpierw grał w drużynie ze swojego rocznika (2001), później w juniorach młodszych i starszych. Lewy obrońca wystąpił w dwumeczu z Ajaksem Amsterdam w młodzieżowej Lidze Mistrzów, z czasem wywalczył miejsce w podstawowym składzie rezerw, a potem z powodzeniem grał w I lidze na wypożyczeniach do Wigier Suwałki i Odry Opole. Ponad dwa lata temu definitywnie opuścił "Wojskowych" i przeszedł do Warty. Ma na koncie 67 spotkań w Ekstraklasie, 1 gola i 7 asyst.

Kopczyński rozpoczął treningi w Legii w wieku 7 lat. Przeszedł przez wszystkie szczeble klubowej akademii. W pierwszej drużynie debiutował 5 sierpnia 2012 roku, w meczu Pucharu Polski z Okocimskim Brzesko (4:0). Zdobył wówczas bramkę – jak się okazało, jedyną w barwach "jedynki". Zagrał w niej łącznie 77 spotkań, z których 47 wygrał, 13 zremisował, a 17 przegrał. Aż 14 z nich było w ramach gier o europejskie puchary, w tym 12 w eliminacjach i fazie grupowej Champions League. "Kopa" wywalczył 5 mistrzostw kraju i 3 PP. Sezon 2018/2019 spędził na wypożyczeniu do Wellington Phoenix. Potem dołączył do Arki Gdynia, a od ponad 3 lat reprezentuje Wartę. W trwających rozgrywkach wystąpił raptem 3 razy, aczkolwiek miał kontuzję (uszkodzenie więzadła pobocznego bocznego).

NIEWIELKA PRZEWAGA NAD STREFĄ SPADKOWĄ

W obecnym sezonie Warta radzi sobie ze zmiennym szczęściem. Na inaugurację uległa Pogoni Szczecin, w 2. kolejce Ekstraklasy pokonała Górnika Zabrze, potem miała serię czterech spotkań bez zwycięstwa, którą przerwała poprzez ogranie ŁKS-u. Po wrześniowej przerwie reprezentacyjnej poniosła trzy ligowe porażki z rzędu (0:2 z Lechem Poznań, 0:1 z Zagłębiem Lubin, 0:1 ze Śląskiem Wrocław), a później zremisowała z Koroną. "Zieloni" nieco poprawili nastroje dzięki wyjazdowym wygranym ze Stalą Mielec i Widzewem Łódź (po 1:0), ale niedawna porażka z Puszczą Niepołomice (0:2) sprawiła, że są na 13. miejscu z dorobkiem 17 punktów i 4 "oczkami" przewagi nad strefą spadkową.

Warta wciąż jest w grze o Puchar Polski. W 1. rundzie zwyciężyła 2:1 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, potem pokonała 4:0 Stal Brzeg, a w 1/8 finału zmierzy się z dobrze dysponowaną Jagiellonią Białystok. W trakcie minionej przerwy reprezentacyjnej "Zieloni" wygrali kontrolnie z Lechem Poznań (3:0) po golach Wiktora Pleśnierowicza, Vizingera i Kamińskiego.

Najskuteczniejszy zawodnik Warty to Kajetan Szmyt, młodzieżowy reprezentant Polski, który w trwającym sezonie strzelił pięć goli, w tym aż cztery z rzutów karnych. Pomocnik zdobył też bramkę w październikowym sparingu kadry U-21 ze Słowacją (2:2).

SYTUACJA KADROWA, MECZ Z LEGIĄ

To prawda, że mecze z Legią wywołują stan podwyższonej gotowości. Spotkanie przy Łazienkowskiej, przy tak dobrej atmosferze, jaka tam panuje, to na pewno coś, czego chciałoby się doświadczać co kilka dni, choć wolałbym nie mierzyć się z tak silnymi drużynami co tydzień. Mamy jednak niezłe statystyki, jeśli chodzi o rywalizacje ze stołecznym zespołem, więc jedziemy do Warszawy z optymizmem. Mieliśmy już okazję poczuć smak zwycięstwa na stadionie obecnego wicemistrza Polski i chcemy to powtórzyć – mówił trener Warty.

Legioniści grali 35 razy z Wartą. Zwyciężyli 20-krotnie, 1 mecz zremisowali, 14 przegrali. Zdobyli 71 bramek, stracili 58. Od powrotu "Zielonych" do Ekstraklasy, czyli od 2020 roku, "Wojskowi" wygrali 4 spotkania i 2 razy ulegali drużynie z Wielkopolski.

Legia to bardzo dobra drużyna pod kątem indywidualnym, z nieźle opracowanymi stałymi fragmentami, solidnie broniąca, jeśli chodzi o wysoki pressing. Warszawiacy zmagali się z problemami w kontekście piłek za plecy w defensywie, ale w ostatnich tygodniach nie mają już tego kłopotu. Zdajemy sobie sprawę, jak dużo jakości jest w ich grze. Wiemy, że Josue – jako wolny elektron – potrafi wyrządzić sporo krzywdy rywalom. Ma firmowe zagrania do Wszołka, plus kilka innych rzeczy. Zawsze przygotowujemy alternatywy na spotkanie oraz sposób, w jaki pragniemy wykorzystać własne atuty i zniwelować zalety u przeciwnika. Chciałbym, by pomysł, który mamy na sobotni mecz, był widoczny i – przede wszystkim – dał nam trzy punkty – tłumaczył Szulczek.

Szkoleniowiec Warty nie ma do dyspozycji Adama Zrelaka, strzelca 8 goli w poprzednim sezonie Ekstraklasy, który podczas wrześniowego zgrupowania reprezentacji Słowacji doznał kontuzji kolana. Napastnik przeszedł zabieg rekonstrukcji więzadła pobocznego bocznego i wróci do treningów za kilka miesięcy.

Mam spory sentyment do Legii, bardzo dobrze wspominam czas spędzony w stołecznym klubie. Wygranie mistrzostwa kraju U-15 czy mazowieckiego Pucharu Polski to coś, co zostanie w głowie, gdyż to najważniejsze trofea, jakie udało mi się osiągnąć za młodego, z "Wojskowymi". Mam nadzieję, że dostanę szansę w sobotę. Gra w Warszawie, przy pełnym stadionie, byłaby czymś szczególnym. Wierzę, że jak wejdę na boisko, to nieźle się zaprezentuję. Moim cichym marzeniem jest strzelenie gola przy Łazienkowskiej – opowiadał Kamiński.

Mecz 16. kolejki PKO Ekstraklasy pomiędzy Legią a Wartą już w najbliższą sobotę, 25 listopada (godz. 20:00), w Warszawie, gdzie dojdzie także do świętowania z okazji 50-lecia Żylety. Transmisja w CANAL+ SPORT. Redakcja Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo. Po zakończeniu gry zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.

Przypuszczalny skład Warty:

Grobelny – Tiru, Szymonowicz, Pleśnierowicz – Bartkowski, Kupczak, Żurawski, Matuszewski – Szmyt, Eppel, Prikryl

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.