Aleksandar Prijović: Musimy wygrać dwa kolejne mecze w Lidze Europy

- Dzień przed meczem wiedzieliśmy, że „Niko” nie wystąpi w tym spotkaniu. Byliśmy lekko zaskoczeni, ale trener postanowił zagrać pięcioma obrońcami i nie ma o czym tu dyskutować. Jeśli chcemy myśleć o jakimkolwiek awansie z grupy, musimy wygrać dwa najbliższe spotkania w Lidze Europy - stwierdził Aleksandar Prijović.


- Kiedy Nikolić z Dudą weszli na boisku mieliśmy większą siłę rażenia. Stwarzaliśmy sobie okazję po stałych fragmentach gry, ale piłka nie chciała wpaść do siatki. Kiedy przegrywaliśmy jedną bramką, dążyliśmy do tego, aby zremisować to spotkanie i narażaliśmy się na kontrataki. Po jednej takiej akcji Higuain strzelił gola. Nie możemy się jednak dziwić, iż Argentyńczyk nas dobił, skoro takiemu zawodniku w pobliżu pola karnego, dajemy tyle miejsca kontynuował napastnik Legii.


- Grałem kiedyś w towarzyskich spotkaniach przeciwko PSG i Benfice Lizbona, ale to coś innego niż mecz o stawkę. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że Napoli to największa drużyna z jaką przyszło mi rywalizować. Nie przestraszyliśmy się jednak przeciwnika. Staraliśmy się z nim walczyć. Nie udało nam się. Teraz musimy wygrać z Górnikiem Zabrze i czekać na kolejne spotkania - zakończył snajper wicemistrzów Polski.