News: Bartosz Bereszyński: Zwycięstwa zawsze napędzają drużynę

Bartosz Bereszyński: Zabrakło skuteczności

Marcin Szymczyk, Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

17.09.2015 21:59

(akt. 04.01.2019 13:49)

- Warunki atmosferyczne to słaba wymówka. Boisko było dobrze przygotowane, kibice dopingowali nas przez cały mecz, nam tylko pozostało grać w piłkę. My jednak nie zdołaliśmy dzisiaj wygrać. Jest jakiś problem. Brakuje nam zwycięstw. Tracimy bramki, nie potrafimy wykorzystać naszych sytuacji. Nie możemy jednak się załamać, bo już za trzy dni czeka nas kolejny mecz. Musimy myśleć pozytywnie. Chcemy się podnieść, ale żeby to się stało, powinniśmy poprawić błędy - powiedział po meczu Bartosz Bereszyński.

- Wiedzieliśmy, ze stałe fragmenty gry to największy atrybut rywali. W pierwszej połowie dobrze się broniliśmy, nie dopuszczaliśmy ich do swojego pola karnego. Przy straconej bramce „Kuchy” chciał wybić piłkę poza „szesnastkę”, a niechcący strzelił samobója. Nie można go za to winić, ponieważ każdemu to się mogło przydarzyć. Przegraliśmy 0:1 i ta porażka na pewno nas bardzo boli - mówił po spotkaniu obrońca Legii.

- Do zwycięstwa zabrakło nam skuteczności. Czasem zdarzają się takie spotkania, kiedy drużyna nie stwarza sobie żadnej okazji do zdobycia bramki, ale dzisiaj tak nie było. W pierwszej połowie gola mógł strzelić choćby „Niko”. Później „Aleks” przegrał pojedynek z rywalem, a gdyby go minął, pewnie trafiłby do siatki. Stwarzaliśmy zagrożenie też ze stałych fragmentów gry. Może tych sytuacji dużo nie było, ale chociaż jedną mogliśmy wykorzystać - kontynuował Bartosz Bereszyński.

- Mecz w Chorzowie będzie ważny dla układu tabeli w Ekstraklasie. Tracimy punkty do lidera. Bardzo potrzebujemy pewnego zwycięstwa. Spotkanie z Ruchem jest więc szalenie istotne - zakończył „Bereś”

Polecamy

Komentarze (9)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.