Henning Berg: Zespół świetnie się spisał

- Dobrze broniliśmy, byliśmy świetnie przygotowani fizycznie oraz taktycznie. Patrzę przede wszystkim na nas i wynik jaki odnieśliśmy, a nie na postawę rywali. W Szkocji będzie się pewnie mówiło, że Celtik zaprezentował się słabo. Spotkanie rozegrano w Edynburgu, ale przez pierwsze 20 minut fani rywali głośno wspierali swoją ekipę. Ich nadzieje przygasły po stracie gola. Przez cały czas byliśmy skupieni i nie odpuszczaliśmy. Rywale nie mogli stworzyć sobie dobrych sytuacji.

- Naprawdę jestem przede wszystkim zadowolony z nas, choć wiadomo, że Celtic - poza meczami z KR Reykjavik - grał tylko w sparingach. Szkotom było trudno przez to, że byli dopiero w fazie meczów towarzyskich. Myślę, że Szkoci z czasem zaczną grać lepiej. Ronny Deila potrafił wyciągać słabe ekipy z dołu tabeli.

Berg został też zapytany, czy Górnik jest lepszy od Celtiku skoro zremisował z Legią. - Przede wszystkim zagrały dwie różne drużyny, bo pomiędzy meczami zaszła dosyć duża rotacja, zagrali inni piłkarze. Nasze wyniki w Polsce nie były do tej pory dobre, ale nasza forma zdecydowanie poprawiała się z każdą kolejką. Do tej pory Liga Mistrzów była priorytetem, ale teraz będę chciał tych kluczowych piłkarzy wystawiać też w Polsce.

- Znam dobrze trenera Cdeltiku i myślę, że to trener, który ma mentalność, by odnieść sukces w Celtiku. W Glasgow powinno mu się dać trochę czasu. Gdy obejmowałem Legię, też nie mogłem wprowadzić wszystkich swoich myśli, na to potrzeba miesięcy. To ważna wygrana dla polskiej piłki. Zwycięstwo wleje nadzieje na to, że naszą drużynę stać na wiele. Szkoda, że konfrontacja nie była transmitowana w Polsce oraz w Norwegii.

Ronny Deila - Przegraliśmy z lepszą drużyną, trzeba to przyznać. Dziś zaczęliśmy całkiem dobrze, lecz zbyt łatwo straciliśmy bramkę. Zawodnicy walczyli, ale zabrakło jakości, aby to wygrać. Mamy nad czym pracować, a dzisiejszą porażkę musimy zaakceptować. Awans do Ligi Europy też będzie osiągnięciem, powalczymy o zwycięstwo w lidze i będziemy próbować polepszyć naszą grę. Mam nadzieję, że w przyszłym roku porozmawiamy o Lidze Mistrzów. W tym roku nie byliśmy odpowiednio przygotowani, aby awansować do Champions League. To jest celem tego klubu, dlatego musimy zrobić wszystko, aby w przyszłym roku go zrealizować. Potrzebujemy do tego młodych, ambitnych zawodników.

- Zaczęliśmy wysokim pressingiem, chcieliśmy utrzymywać się przy piłce. Legia dobrze podwajała krycie, a my zagraliśmy zbyt bojaźliwie, za wolno i zbyt głęboko. Popełniliśmy też kilka błędów, nad którymi będziemy pracować. Musimy się podnieść, a mecze w europejskich pucharach dużo nam dadzą. Rozumiem, że praca w Celtiku to wielkie wyzwanie. Rozgrywki pucharowe nie są jednak łatwe, kibice oczekują pełnego zaangażowania i walki do samego końca.