News: Jakub Czerwiński: Końcowy rezultat mówi wszystko

Jakub Czerwiński: Końcowy rezultat mówi wszystko

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

15.09.2016 00:09

(akt. 07.12.2018 13:20)

- To było bardzo bolesne zderzenie z Ligą Mistrzów. Wynik 0:6 mówi wszystko. Jesteśmy na siebie źli po tym spotkaniu. Wiemy, że zawiedliśmy. Jednakże od jutra koncentrujemy się na Ekstraklasie, ponieważ musimy poprawić naszą pozycję w tabeli . W niedzielę gramy z Zagłębiem Lubin, czas rozpocząć serię zwycięstw – powiedział po spotkaniu z Borussią Dortmund Jakub Czerwiński.

- Trudno jest mi powiedzieć, jak mi się grało z Maćkiem Dąbrowskim w obronie. Wynik chyba idealnie określa naszą grę. Oczywiście, to żadne wytłumaczenie. Byliśmy słabi piłkarsko. Rywale przewyższali nas fizycznością, mentalnością oraz dobraną strategią. Borussia jest świetnie dysponowaną drużyną i to udowodniła w rywalizacji z nami.


- Nie zgodzę się, że nie graliśmy z zaangażowaniem. Zrobiliśmy tyle, na ile było nas stać. Charakteru i walki na pewno nie zabrakło. W drugiej połowie mieliśmy wyjść trochę wyżej. Chcieliśmy zdobyć kontaktową bramkę. Nadzialiśmy się jednak na kontratak i straciliśmy czwartego gola.


- Borrusia swobodnie operowała piłką. Świetnie są zorganizowani. Grają futbol na najwyższym poziomie. Mieliśmy problem z przesuwaniem formacji. Zostawialiśmy rywalom zbyt dużą przestrzeń, a oni to znakomicie wykorzystywali. Cieszę się, że mogłem rywalizować z takim zawodnikiem jak Aubameyang, ale po meczu chce zobaczyć, co mogłem zrobić lepiej.


- Powinniśmy jak najszybciej zapomnieć o tej porażce. To nie będzie łatwe, ponieważ nie codziennie przegrywa się 0:6. Musimy się jednak skoncentrować teraz na kolejnym przeciwniku. Jeśli natomiast chodzi o kolejnych rywali w Lidze Mistrzów, trzeba wyciągnąć wnioski. Nie przejdziemy obojętnie po tym spotkaniu z Borussią.


- Trener był zawiedziony po meczu. Zgadzam się, z jego słowami, że ten mecz był katastrofą. Zagraliśmy fatalnie. Szkoleniowiec nakazał nam jednak skupić się teraz na niedzielnej potyczce z Zagłębiem Lubin.


- Mój transfer przebiegł bardzo szybko, ale w głowie wszystko sobie poukładałem. Gdybym nie był gotowy na to spotkanie, nie wyszedłbym na boisko. Mogę się wypowiadać o sobie, nie będę dyskutować o spekulacjach dziennikarzy i kibiców na temat naszego trenera.


Polecamy

Komentarze (28)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.