News: Z Koseckim, ale bez Vrdoljaka (akt.)

Jakub Kosecki: Pomoc kibiców będzie nam potrzebna

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

09.08.2012 08:27

(akt. 04.01.2019 13:53)

- Jesteśmy w bojowych nastrojach przed rewanżem z Austriakami i jestem przekonany, że to my zagramy w fazie play-off. Trzeba strzelić jednego gola i rywal nie ma już czego bronić, a wtedy łatwiej jest pójść za ciosem. W dalszym ciągu to Legia jest faworytem w tej rywalizacji. Musimy spełnić oczekiwania i awansować. Moim zdaniem od początku musimy ruszyć na przeciwnika, opanować sytuację, jak to było w rewanżu z Metalurgsem Lipawa. Musimy być kolektywem, nie możemy stracić bramki, bo to mocno skomplikuje sprawę. Dlatego dużo będzie zależało od nas, graczy ofensywnych. Damy radę. Jesteśmy lepsi od SV Ried, ale nie możemy wyjść na boisko i człapać. Wiadomo, że rywale będą mocno zmobilizowani, ale musimy być dwa razy bardziej agresywni od nich. Mam nadzieję, że i kibice dopiszą, bo są nam potrzebni - mówi w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Jakub Kosecki.

- Wydaje mi się, że cały zespół SV Ried będzie się bronić, bo ma czego. Tyle, że jak stracą bramkę, będą musieli się otworzyć. Może to być ciężki mecz, ale może być też taki, jak z Metalurgsem, kiedy szybko strzeliliśmy gola i mogliśmy grać spokojnie. Czuję się dobrze, jestem wypoczęty. Kiedy koledzy grali w Brzesku z Okocimskim, ja dostałem wolne. Trenerzy powiedzieli, że mam odpocząć, to odpoczywałem. 


- Od dawna wiedziałem, że jestem dobrym zawodnikiem. Problemem było to, że nie dostawałem szans na grę. 10 minut to za mało. Człowiek wychodzi na chwilę na boisko, chce się pokazać, zrobić wszystko, co się da, a to nie jest najlepszym pomysłem. Na treningach wyglądałem dobrze, a siedziałem na trybunach i nie wiedziałem, o co chodzi. Po przyjściu trenera Urbana jestem całkiem innym zawodnikiem. 

Polecamy

Komentarze (33)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.