News: Jakub Wawrzyniak: Urban mną wstrząsnął

Jakub Wawrzyniak: Urban mną wstrząsnął

Marcin Szymczyk

Źródło: przegladsportowy.pl, Przegląd Sportowy

13.09.2013 09:12

(akt. 09.12.2018 08:27)

- Z Koroną nie zagram, nie wiem czy wykuruję się na Lazio. Ale jestem optymistą - tak z urzędu. Nie mam doświadczenia w powrotach po kontuzjach, to dla mnie nowa sytuacja. Natomiast widzę, że teraz jest dużo lepiej. Przy prostych ruchach odczuwałem ból, teraz tego nie ma. Lekarze kazali mi odpoczywać, nawet na Legię nie jeździłem, bo nie było takiej potrzeby. Ten uraz nie wymaga zabiegów, dostałem lekarstwo w kontuzjowane miejsce i czekam. Siedzę w domu z żoną, która ma mnie już dość. Mówi - idź pobiegaj, bo nie można z tobą wytrzymać - opowiada w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" Jakub Wawrzyniak.

- W Kielcach zawsze było ciężko, u siebie wygrywaliśmy. Pamiętam ostatnią porażkę, na inaugurację poprzedniej rundy. Byłem w nią zamieszany... Trzeba zrobić swoje, pojechać tam i wygrać. Borykamy się z kontuzjami, ale po to mamy szeroką kadrę. Od początku tego sezonu podkreślono, że możemy wystawić dwa składy, dlatego pauza kilku zawodników nie powinna wpłynąć na jakość i wynik Legii.


Gościł w redakcji "Przeglądu Sportowego" trener Jan Urban. Na pytanie, czy w tym sezonie kimś wstrząsnął, odpowiedział, że Wawrzyniakiem.


- I wstrząsnął. Znowu ma rację i będzie mi to mówił (śmiech). Udało mu się, bo od momentu, w którym usiadłem na ławce, a potem wskoczyłem do składu, chyba dobrze się prezentuję. Posadzenie mnie na ławce pomogło. trener od tego jest, aby reagował na to, co dzieje się w drużynie. Ze mną ma łatwiej, bo znamy się długo, razem pracowaliśmy podczas jego poprzedniego pobytu w Legii. Dużo o mnie wie. Podjął decyzję, a życie pokazało, że była ona słuszna. Aczkolwiek mam nadzieję, że już nie dam mu powodu, aby znowu mną potrząsnał. Ale najpierw musze wrócić do zdrowia. Jak najszybciej.


Lata lecą, a lewych obrońćów w Polsce jak na lekarstwo. Marek Koźmiński od dłuższego czasu domaga się przestawienia Michała Żyry na lewą obronę. Co pan na to?


- Nie. Nawet zdecydowanie nie.


Zapis całej rozmowy z Jakubem Wawrzyniakiem w dzisiejszym wydaniu "Przeglądu Sportowego".

Polecamy

Komentarze (6)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.