News: Legia - IFK Mariehamn: Postawić kropkę nad "i"

Legia - IFK Mariehamn: Postawić kropkę nad "i"

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

19.07.2017 09:00

(akt. 02.12.2018 12:20)

Legia Warszawa w środę o godzinie 20:45, zmierzy się przy Łazienkowskiej z fińskim IFK Mariehamn w ramach rewanżowego meczu drugiej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. W pierwszym starciu na Wyspach Alandzkich górą okazali się legioniści, którzy zasłużenie pokonali gospodarzy 3:0. Transmisję z meczu przeprowadzą stacje TVP 1 oraz TVP Sport. My zapraszamy jednak wszystkich na stadion, aby głośnym dopingiem wesprzeć mistrzów Polski.

W ubiegłym tygodniu, oprócz starcia w eliminacjach Champions League, stołeczny klub grał także na wyjeździe z Górnikiem Zabrze, na inaugurację Ekstraklasy. Niestety, mistrzowie Polski nie mogli zaliczyć spotkania z beniaminkiem naszej ligi do tych z gatunku udanych. Nasi piłkarze szybko stracili gola, po ładnym uderzeni Daniego Suareza, a kilka chwil przed przerwą zabrzanie podwyższyli prowadzenie. Po zmianie stron, na placu gry pojawił się nowy nabytek "Wojskowych" - Armando Sadiku, który zaliczył całkiem przyzwoity występ okraszony debiutanckim trafieniem. Była to jednak tylko i wyłącznie bramka honorowa, wcześniej bowiem na listę strzelców wpisał się Igor Angulo. Trudno szukać plusów po takim widowisku, ale warto podkreślić, iż jest to dopiero początek zmagań na krajowym podwórku. Teraz, priorytet to awans do elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów i na tym, w dużej mierze, skupia się zespół.


Sytuacja kadrowa, po ostatnim meczu ligowym, uległa pewnej zmianie. Przed końcówką pierwszej połowy w Zabrzu, poturbowany przez Angulo został Arkadiusz Malarz. Doświadczony golkiper Legii został odwieziony przez karetkę do szpitala. W poniedziałek, Arek normalnie trenował z całą drużyną, ale w starciu z IFK nie wystąpi - trenerzy zamierzają go oszczędzić. Wyzdrowieli już Michał Pazdan oraz Michał Kucharczyk i obaj będą brani pod uwagę pryz ustalaniu wyjściowego składu. Indywidualnie ćwiczył także Miroslav Radović, ale w jego przypadku nie może być mowy o pośpiechu. Podobnie jak z Jarosławem Niezgodą i Tomaszem Jodłowcem. Z powodów formalnych, w środę, ekipę Jacka Magiery nie wspomoże Sadiku, a także dochodzący do optymalnej dyspozycji fizycznej Hildeberto.


- Nie lekceważymy rywali, choć planujemy zmiany z różnych powodów. Dwie-trzy roszady się będą. Mam skład w głowie, ale myślę, że na boisku pojawi się jeden lub dwóch młodych zawodników od pierwszej minuty
- powiedział na wtorkowej konferencji prasowej trener legionistów. Awans jest już na wyciągnięcie ręki, lecz przyjezdni zrobią wszystko, aby nieco napsuć krwi zespołowi, który w poprzednim sezonie dotarł do elitarnego grona. Na kogo warszawiacy muszą zwrócić szczególną uwagę? Na przebojowego Robbina Sellina oraz bramkostrzelnego Alekseia Kangaskolkkę. Oprócz wspomnianej dwójki, sporo ruchu na Wyspach Alandzkich robił także Amos Ekhalie. Siłą ekipy Petera Lundberga jest bez wątpienia monolit, który jednak w pierwszym meczu został złamany. Podobniue powinno być w Warszawie, gdyż Legia jest zwyczajnie zespołem dużo lepszym.


Jak w Veikkausliiga, w bieżącym sezonie, na wyjazdach, radzą sobie nasi rywale? Mizernie. "Zielonobiali", na dziesięć konfrontacji, wygrali zaledwie dwie, pięciokrotnie padał remis, a w trzech musieli uznać wyższość przeciwników. Z pewnością występ na takim stadionie, będzie dla graczy z Wysp Alandzkich nie lada wyzwaniem. Większość piłkarzy IFK nigdy wcześniej nie grało na tak dużym obiekcie i nie wiadomo jak sobie poradzą z liczną widownią. Przy Ł3 nikt nie chce spocząć na laurach, bo może się to źle skończyć. Każdy patrzy przed siebie, ale wykonuje stopniowe kroki. W środę to ma być już drugi z sześciu.


Sędzią środowej potyczki będzie Portugalczyk, Tiago Bruno Lopes Martins. Bukmacherzy z Fortuny - co nie może dziwić - stawiają Legię w pozycji zdecydowanego faworyta. Świadczą o tym kursy. Zwycięstwo "Wojskowych" to mnożnik 1.09, remis - 10.50, a wygrana Finów - aż 25. Transmisję z meczu przeprowadzą stacje TVP 1 oraz TVP Sport.

 

Przypuszczalne składy:


Legia: Cierzniak – Jędrzejczyk, Pazdan, Dąbrowski, Moneta – Moulin, Mączyński - Guilherme, Szymański, Nagy - Kucharczyk

 

IFK Mariehamn: Vaikla – Maenpaa, Kojola, Lyyski, Friberg da Cruz – Sellin, Petrovic, Daffa, Span – Ekhalle – Kangaskolkka

Polecamy

Komentarze (151)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.