News: Legia przed rundą rewanżową w LE

Legia przed rundą rewanżową w LE

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

05.11.2015 07:45

(akt. 07.12.2018 19:07)

Legia Warszawa zadebiutowała w europejskich pucharach w 1956 roku. Od tego czasu „Wojskowi” w miarę regularnie grają w międzynarodowych rozgrywkach. Jednakże tylko cztery razy (nie licząc obecnej edycji Ligi Europy) rywalizowali z innymi zespołami w fazie grupowej.

Przed sezonem 1992/1993, Puchar Europejskich Mistrzów Krajowych zmienił się w Ligę Mistrzów UEFA. Od tej pory rozgrywki te zostały zreformowane. Legia Warszawa zadebiutowała w tym turnieju w roku 1994.


Warszawiacy w fazie grupowej wylosowali Spartak Moskwa, Rosenborg Trondheim i Blackburn Rovers. Po trzech pierwszych meczach legioniści zajmowali drugą lokatę z sześcioma punktami na koncie. „Wojskowych” wyprzedzali jedynie Rosjanie, którzy zwyciężyli we wszystkich dotychczasowych spotkaniach. W rundzie rewanżowej Polacy wylecieli do Anglii, aby zmierzyć się z Blackburn. U siebie Legia wygrała 1:0, lecz na wyjeździe zdobyła jedynie jedno „oczko” po bezbramkowym remisie. Następnie podopieczni Pawła Janasa zagrali w Norwegii z Rosenborgiem, który pokonali wcześniej na swoim boisku 3:1. Tym razem jednak przegrali z drużyną ze Skandynawii 0:4. - Pierwszy mecz z Rosenborgiem wygraliśmy, ale nie bez trudu. Później w kolejnych trzech meczach również zdobywaliśmy cenne punkty i to chyba nas uśpiło przed ostatnimi spotkaniami w grupie. W Norwegii gładko przegraliśmy 0:4 – mówił nam kilka tygodni temu Leszek Pisz. Ostatnie starcie odbyło się przy Łazienkowskiej, a ówczesny mistrz Polski podejmował czerwono-białych. Gospodarze ponieśli porażkę 0:1. Mimo iż polski klub nie najlepiej sobie poradził w trzech ostatnich pojedynkach, zdołał awansować do ćwierćfinału rozgrywek.

Tabela po trzech pierwszych spotkaniach:

  1. Spartak Moskwa 9pkt
  2. Legia Warszawa 6 pkt
  3. Rosenborg Trondheim 3pkt
  4. Blackburn Rovers 0pkt

Tabela Legii po rundzie rewanżowej:

  1. Spartak Moskwa 18pkt
  2. Legia Warszawa 7pkt
  3. Rosenborg Trondheim 6pkt
  4. Blackburn Rovers 4kt

Legia cztery razy występowała również w Lidze Europy, która istnieje od sezonu 2008/2009. „Wojskowi” debiut w tych rozgrywkach zaliczyli w 2011 roku, a w fazie grupowej spotkali się z takimi zespołami jak PSV, Hapoel Tel Awiw i Rapid Bukareszt. Po pierwszych trzech meczach podopieczni Macieja Skorży mieli na swoim koncie sześć punktów i zajmowali drugie miejsce w grupie. W rundzie rewanżowej legioniści uzbierali kolejne trzy „oczka”, dzięki którym awansowali do 1/16  finału. Warszawiacy pokonali na własnym obiekcie Rapid Bukareszt 3:1 (w Rumunii Legia zwyciężyła 1:0). Następnie, stołeczny klub przegrał u siebie 0:3 z PSV (W Holandii polski zespół przegrał 0:1) i 0:2 z Hapoelem na wyjeździe (przy Łazienkowskiej legioniści wygrali z izraelskim klubem 3:2).

Tabela po trzech pierwszych meczach:

  1. PSV 9pkt
  2. Legia Warszawa 6pkt
  3. Rapid Bukareszt 3pkt
  4. Hapoel Tel Awiw 0pkt

Tabela po rundzie rewanżowej:

  1. PSV 16 pkt
  2. Legia Warszawa 9pkt
  3. Rapid Bukareszt 7pkt
  4. Hapoel Tel Awiw 3pkt

W sezonie 2013/2014 rywalami „Wojskowych” w fazie grupowej byli SS Lazio, Trabzonspor i Apollon Limassol. Po pierwszych trzech meczach Legia miała zerowy dorobek punktowy. Runda rewanżowa dla warszawiaków nie okazała się być o wiele lepsza, ponieważ drużyna Jana Urbana zdołała wygrać jedno, ostatnie spotkanie z Apollonem. Zanim doszło do drugiej rywalizacji z Cypryjczykami, legioniści przegrali u siebie 0:2 z Trabzonsporem (na wyjeździe turecki klub również zwyciężył 2:0). Następnie stołeczny klub został pokonany przez Lazio 0:2 przy Łazienkowskiej (w Rzymie Włosi wygrali 1:0).

Tabela po trzech pierwszych meczach:

  1. Trabzonspor 7pkt
  2. SS Lazio 5pkt
  3. Apollon Limassol 4pkt
  4. Legia Warszawa 0pkt

Tabela po rundzie rewanżowej:

  1. Trabzonspor 14 pkt
  2. SS Lazio 12 pkt
  3. Apollon Limassol 4pkt
  4. Legia Warszawa 3pkt

W ubiegłym roku warszawiacy w grupie ponownie trafili na Trabzonspor. Do tej drużyny dołączyły jeszcze Lokeren i Metalist Charków. Pierwsze trzy spotkania Legia wygrała i liderowała w tabeli. W czwartym meczu „Wojskowi” wygrali u siebie 2:1 z Metalistem (w Kijowie Legia zwyciężyła 1:0). Później podopieczni Henninga Berga przegrali w Belgii z Lokeren 0:1 (przy Łazienkowskiej legioniści wygrali 1:0). Natomiast w ostatniej potyczce stołeczny klub okazał się lepszy od Trabzonsporu, pokonując swoich przeciwników 2:0 (w Turcji ówcześni mistrzowie Polski pokonali rywali 1:0).

Tabela po pierwszych trzech meczach:

  1. Legia Warszawa 9pkt
  2. Trabzonspor 6pkt
  3. Lokeren 3pkt
  4. Metalist Charków 0pkt

Tabela po rundzie rewanżowej:

  1. Legia Warszawa 15pkt
  2. Trabzonspor 10pkt*
  3. Lokeren 10 pkt
  4. Metalist Charków 0pkt

W obecnej edycji Ligi Europy, Legia zajmuje trzecie miejsce po meczach z SSC Napoli, FC Mitjylland i Club Brugge. „Wojskowi” przegrali na wyjeździe z Duńczykami 0:1 i na własnym stadionie ponieśli porażkę walcząc z Włochami (0:2). Wicemistrzowie Polski zdołali zremisować przy Łazienkowskiej z belgijskim klubem 1:1, co daje warszawiakom jeden punkt w grupie. Podopieczni Stanisława Czerczesowa mają już jedynie iluzoryczne szanse na awans do 1/16 finału. Rundę rewanżową Polacy rozpoczną od potyczki z Club Brugge w czwartek.


- Jak poznałem rywali legionistów w Lidze Europy, sądziłem, że stołeczny klub trafił na godnych siebie rywali. Niestety zawodnicy nie trafili z formą na te rozgrywki i po trzech pierwszych meczach sytuacja w tabeli nie jest najlepsza dla polskiego klubu. Jednakże wszystko się może jeszcze wydarzyć. Dopóki są szanse matematyczne, to Legia powinna walczyć. „Wojskowi” przespali początek fazy grupowej, ale czeka ich teraz runda rewanżowa z tymi samymi zespołami, więc teoretycznie mogą zdobyć dziewięć punktów. Oczywiście będzie to bardzo trudne zadanie. W czwartek wicemistrzowie Polski zmierzą się na wyjeździe z Club Brugge i to Belgowie będą faworytem, bo występują przed własną publicznością. Natomiast warszawiacy mają teraz nowego szkoleniowca. Piłkarze pod jego okiem coraz lepiej prezentują się na boisku, co było widać w ostatniej potyczce z Lechią, dlatego nie stoją na straconej pozycji - powiedział naszemu serwisowi Stefan Białas.


* Trabzonspor zajął drugie miejsce w tabeli, ponieważ w bezpośredniej rywalizacji z Lokeren był lepszy (2:0 i 1:1).

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.