Josue Pesqueira radość Molde FK - Legia Warszawa 3:2
fot. Marcin Szymczyk

Legia Warszawa – Molde FK: Mecz o pozostanie w Europie

Redaktor Maciej Ziółkowski

Maciej Ziółkowski

Źródło: Legia.Net

22.02.2024 08:00

(akt. 22.02.2024 01:04)

Przed Legią jeden z ważniejszych występów w sezonie. Wicemistrzowie Polski zagrają u siebie z Molde FK w rewanżu 1/16 finału Ligi Konferencji Europy, w trakcie którego postarają się o to, by odrobić straty z meczu w Norwegii i awansować do kolejnej rundy. Spotkanie już w czwartek, 22 lutego (godz. 21:00), przy ul. Łazienkowskiej. Transmisja w TVP Sport, TVP 2 i Viaplay, my zapraszamy do śledzenia naszej relacji tekstowej na żywo.

Legioniści są świeżo po rozczarowującym, domowym remisie z Puszczą (1:1) w 21. kolejce Ekstraklasy. Beniaminek objął prowadzenie w 42. minucie, a "Wojskowi" wyrównali w końcówce, po bramce Macieja Rosołka. Wicemistrzowie Polski nie wykorzystali wpadek kilku zespołów z czołówki i sami się potknęli, choć paradoksalnie i tak nadrobili jeden punkt do lidera. Obecnie są na 5. miejscu w tabeli, mają 36 punktów (10 wygranych, 6 remisów, 5 porażek), czyli o 5 mniej niż drużyny z TOP 2 ligi. Gdyby zwyciężyli klub z Niepołomic, to traciliby jedynie 3 "oczka" do Jagiellonii Białystok i Śląska Wrocław.

Niewykluczone, że strata punktów z Puszczą mobilizująco wpłynie na "Wojskowych" w kontekście niezwykle istotnego rewanżu z Molde FK w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Warszawiacy są w gorszej sytuacji, gdyż tydzień temu przegrali 2:3 na sztucznej nawierzchni w Norwegii, ale wspomniany wynik – tym bardziej, że po 24 minutach było już 3:0 dla gospodarzy – nie jest zły. Legia wróciła do gry w drugiej połowie poprzez dwie ważne bramki (JosueRafał Augustyniak), dzięki którym zachowała realne nadzieje na awans.

Plan jest taki, żeby grać z pełnym zaangażowaniem. Nie rozstrzygniemy wszystkiego w pierwszej połowie. Kluczowy jest balans i dobra dyspozycja przez cały mecz, a nie tylko przez jego część. Najważniejsze, byśmy pamiętali o tym, że musimy możliwie szybko strzelić gola i jak najlepiej zaprezentować się w defensywie. Chcemy być wyrachowani i nie pozwalać na zbyt pochopne zapędy do przodu. Nie możemy zapomnieć o atutach Molde, które postaramy się zniwelować. Interesuje nas pełna pula – mówił trener Legii, Kosta Runjaić.

By znaleźć się w 1/8 finału LKE i dodatkowo zarobić 600 tys. euro, stołeczna drużyna musi pokonać u siebie Molde różnicą przynajmniej dwóch goli. Zwycięstwo "Wojskowych" jedną bramką więcej (np. 1:0 czy 2:1) będzie oznaczało dogrywkę, a potem ewentualne rzuty karne. Jeśli Legia awansuje do kolejnej rundy, to wygra pierwszy wiosenny dwumecz w Europie od… 1991 roku. Wówczas wyeliminowała Sampdorię Genua (1:0, 2:2) i przeszła do półfinału Pucharu Zdobywców Pucharów, w którym odpadła po spotkaniach z Manchesterem United (1:3, 1:1).

Mimo że od października – poza pojedynczymi występami – warszawiacy nie zachwycają, to plusem przed rewanżem z Molde może być fakt, że potrafią wygrywać decydujące mecze. Tak było parę razy w 2023 roku – w finale Pucharu Polski, w grze o Superpuchar, a także w spotkaniach przesądzających o awansie do fazy grupowej Ligi Konferencji Europy i 1/16 finału rozgrywek.

Jak powinien wyglądać podstawowy skład Legii na rywalizację z Norwegami? W bramce stanie Kacper Tobiasz. Trójosobowy blok defensywny stworzą Radovan Pankov, Artur Jędrzejczyk i Yuri Ribeiro. Na prawym wahadle pojawi się Paweł Wszołek (miał pewne bolączki w obrębie stopy), na lewym Patryk Kun. Środek pola zajmą Juergen Elitim oraz Augustyniak, na "dziesiątkach" znajdą się Josue oraz Bartosz Kapustka, w ataku zagra Marc Gual. W kadrze meczowej zabraknie m.in. Ramila Mustafajewa (rehabilitacja po zerwaniu więzadła krzyżowego i uszkodzeniu dwóch łąkotek) oraz Jurgena Celhaki, który doznał urazu na obozie w Turcji (skręcenie stawu skokowego i uszkodzenie więzadeł) i za tydzień powinien wrócić do treningów.

Rafał Augustyniak radość Molde FK - Legia Warszawa 3:2
Radość Rafała Augustyniaka w Molde. Fot. Marcin Szymczyk

Norwegowie mogą sobie pluć w brodę przez to, że nie wypracowali korzystniejszej zaliczki po pierwszym spotkaniu z Legią. O ile zdobyli trzy bramki między 12. a 24. minutą, to po przerwie stracili większość okazałej przewagi. – Myślę, że w drugiej połowie byliśmy trochę tchórzliwi. Zaczęliśmy się chować i nie mogliśmy wrócić do gry z pierwszej części meczu. To naprawdę smutne, nie ma poczucia zwycięstwa – mówił zawodnik Molde, Kristoffer Haugen, nie zapominając – tak, jak Fredrik Gulbrandsen (strzelec dwóch goli w poprzedni czwartek) czy Erling Moe (trener rywala "Wojskowych") – o lepszym punkcie wyjścia przed rewanżem.

Szkoleniowiec Molde – względem meczu sprzed tygodnia – nie będzie mógł skorzystać w rewanżu 1/16 finału LKE z 28-letniego Kristiana Eriksena, czyli podstawowego zawodnika, który był najlepszym strzelcem niebiesko-białych w 2023 roku. Wówczas zdobył 13 bramek, z czego 4 w fazie grupowej Ligi Europy (po 2 z BK Hacken i Karabachem). Zagrał całe spotkanie z Legią w Norwegii, gdzie asystował przy trafieniu Markusa Andre Kaasy (na 3:0).

Dla Molde FK – które w ub.r. uczestniczyło w grupie LE, zdobyło Puchar Norwegii i zajęło 5. miejsce w Eliteserien – dwumecz z wicemistrzami Polski to pierwsze występy o stawkę od 14 grudnia 2023 roku. Jeśli niebiesko-biali nie awansują do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy, to kolejne spotkanie oficjalne zagrają dopiero 1 kwietnia. Wówczas rozpoczną sezon 2024 (system wiosna – jesień) od rywalizacji ze Stromsgodset w 1. kolejce najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju.

Drugie spotkanie 1/16 finału LKE, które poprowadzi Harm Osmers (Niemcy), odbędzie się w czwartek, 22 lutego (godz. 21:00), przy Łazienkowskiej, gdzie 9 dni temu doszło do wyprzedania biletów. Na Żylecie, zamkniętej przez UEFA na mecz z Norwegami, usiądą zorganizowane grupy dzieci. Transmisja w TVP Sport, TVP 2 i Viaplay. Redakcja Legia.Net przeprowadzi relację tekstową na żywo. Po zakończeniu gry zapraszamy do zapoznania się z naszymi materiałami.

Będzie pełen stadion i wierzę, że kibice wspomogą nas gorącą atmosferą. Jestem życiowym optymistą i mam poczucie, że możemy się przyczynić do tego, by na koniec cieszyć się z awansu wraz z fanami. Skupiam się na spełnieniu ich oczekiwań. Chcę wejść do kolejnej rundy – tłumaczył Runjaić.

Jeśli Legia awansuje do 1/8 finału Ligi Konferencji Europy (mecze 7 oraz 14 marca, losowanie 23 lutego), to zagra z jednym ze zwycięzców grup. W tym gronie są Club Brugge, Fenerbahce, Fiorentina, LOSC Lille, Maccabi Tel-Awiw, PAOK, Viktoria Pilzno oraz Aston Villa, z którą "Wojskowi" wygrali i przegrali w pierwszej części obecnego sezonu (3:2 w Warszawie, 1:2 w Birmingham).

Przypuszczalne składy:

Legia: Tobiasz – Pankov, Jędrzejczyk, Ribeiro – Wszołek, Elitim, Augustyniak, Kun – Josue, Gual, Kapustka

Molde: Petersen – Haugan, Hagelskjaer, Haugen – Linnes, Hestad, Kitolano, Kaasa, Lovik – Gulbrandsen, Eikrem

Legia w 2023 roku

radość Puchar Polski
1/11 W 2023 roku Legia Warszawa zwyciężyła Raków Częstochowa w rzutach karnych i po 5 latach zdobyła Puchar Polski. Który był to triumf dla "Wojskowych" we wspomnianych rozgrywkach?

Polecamy

Komentarze (254)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.