News: Michał Żewłakow: Ten sezon dał Legii świadomość

Michał Żewłakow: Ten sezon dał Legii świadomość

Marcin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy, przegladsportowy.pl

17.01.2015 10:19

(akt. 08.12.2018 04:44)

- Nie wiem czy się spełniam, nie mnie to oceniać. Ale pozostałem w sferze, w której najlepiej się znam, której poświęcałem cały swój czas, całe życie. Przynosi mi to sporo satysfakcji, a jednocześnie jest przedłużeniem kariery sportowca. Swoją przyszłość wiązałem z futbolem, choć nie widziałem w jakiej roli. Do pracy trenerskiej jeszcze nie dojrzałem, ale że zawsze byłem kontaktowy i lubiłem pomagać, moje myśli krążyły gdzieś wokół instytucji menedżera piłkarskiego. Z pomocą przyszedł mi prezes Bogusław Leśnodorski, zaproponował mi pracę w Legii i nie żałuję tej decyzji - mówi dyrektor sportowy Legii Michał Żewłakow w kolejnym odcinku magazynu "Mecz na wysokim poziomie".

- W tym czasie, gdy graliśmy z Celtikiem nie byliśmy jeszcze gotowi na to, by podjąć równorzędną walkę z zespołami, które awansowały do Ligi Mistrzów. To byłaby tylko przygoda. Z kolei dzięki bardzo dobrej grze w Lidze Europy drużyna ma większą świadomość. Dzięki ilości meczów wygranych będziemy wychodzili na Ajax po zwycięstwo. Ten sezon przygotował nas do ewentualnej Ligi Mistrzów, w przypadku awansu ta drużyna tam powalczy, nie będzie tylko uczestniczyć.


- Ondrej Duda nie wyróżniał się tak bardzo, gdy go obserwowaliśmy. Gdyby tak było, to zgłosiłby się po niego wielkie kluby i nie trafiłby do nas. Tak samo z Krystianem Bielikiem, nie wiem czemu nie dostał szansy w Lechu, w swojej reprezentacji się wyróżniał. Także mieliśmy w tym wszystkim trochę szczęścia, były przeoczenia innych.


- Od Wigilii nie zapaliłem papierosa, wkrótce minie więc miesiąc. To jak zacząłem palić to też ciekawa sytuacja - pierwszego papierosa zapaliłem w wieku 31 lat. Dzień przed meczem z Realem Madryt Darko Kovacević powiedział bym jednego zapalił na farta. Następnego dnia zremisowaliśmy 0:0, ja zagrałem dobry mecz i Darko w szatni powiedział, że teraz przed każdym meczem muszę wypalić jednego na farta. I tak się zaczęło.


Całą rozmowę można obejrzeć i wysłuchać na stronie "Przeglądu Sportowego"


Część I

Część II

Część III

Polecamy

Komentarze (19)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.